Teraz jest 22 listopada 2024, o 12:34

Nasze świąteczne prezenty

Romansoholiczne inspiracje: prezenty, dekoracje, przepisy na Święta, przydatne linki | Boże Narodzenie – Nowy Rok – Walentynki – WIELKANOC – Halloween i wiele innych

Halloween — Zaduszki — Jesienne święta
Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 października 2018, o 01:13

Nie lubię latać z wywalonym jęzorem na sam koniec. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 października 2018, o 13:18

Takie zakupy na ostatnią minutę (dosłownie) są najlepsze. Ile to jest emocji, czy się ze wszystkim zdąży przed zamknięciem sklepów!
Wrażenia mogą być lepsze niż przy czytaniu thrillera.
Lucy napisał(a):Kupiłam na allegro siostrze na święta :lol: Ona lubi w zimie chodzić w takich cudakach. :hihi:

Słodziutkie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 października 2018, o 17:17

ja zawsze mam problem z prezentem dla męża,więc myślę nad nim już od czasu jego urodzin przypadających w sierpniu.W zeszłym roku mi się udało,teraz też miałam już wymyślone co nieco,ale ten mój chłop sam sobie kupił to co mu wymyśliłam...Teraz jestem w kropce i znowu myślę...Mam też problem z prezentem dla starszej córki ,świątecznym oczywiście,bo dopiero co kupowałam jej urodzinowy(ma urodziny w Halloween).Na razie jako prezent praktyczny dostała nowy laptop(poszła na studia więc nowy sprzęt był jej potrzebny),ale na święta i tak trzeba coś wymyslić....
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 października 2018, o 19:02

Mam podobnie z moim F.
Jest trudnym zawodnikiem, bo twierdzi zawsze i niezmiennie, że niczego nie potrzebuje.
Najczęściej ratowałam się kupowaniem mu czegoś z ubrań.
W tym roku kompletnie nie mam pomysłu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 28 października 2018, o 21:37

Ooo, jak ja was rozumiem. Szukanie prezentu dla mojego chłopa to prawdziwa katorga i bardzo nie lubię tego robić. Bo on zawsze mówi, że niczego nie potrzebuje, więc zawsze się nachodzę i nakombinuję. W tym roku jeszcze nie mam pomysłu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 października 2018, o 21:57

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 października 2018, o 22:10

mój raczej nie.Traki go nie interesują,sam ma auto terenowe,którym jeździ po polach i lasach jak mu sie zachce atrakcji.Strzelanie to też dla niego nie rewelacja bo dość regularnie chodzi na strzelnicę jako mysliwy,zresztą w lesie też spędza sporo czasu.Myślałam o fajnych ciuchach myśliwskich,ale ostatnio kupił sobie bluzy i czapki,cała resztę ma z zeszłego roku,również ubrania ocieplane.W zeszłym roku podarowałam mu zestaw do pielęgnacji broni plus inne gadżety,teraz zupełnie brak mi pomysłu...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 31 października 2018, o 09:39

Swojemu na urodziny sprawiłam w tym roku jazdę po torze wybranym przez niego samochodem :hihi: Miał niezłą z tego uciechę :D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 października 2018, o 13:50

super pomysł :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 października 2018, o 15:21

duzzza22 napisał(a):Swojemu na urodziny sprawiłam w tym roku jazdę po torze wybranym przez niego samochodem :hihi: Miał niezłą z tego uciechę :D

Ale fajnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 listopada 2018, o 23:57

Zamówiłam taki zestaw kosmetyków dla siostry.
Balsam - kokos i masło shea, olejek do kąpieli - zapach gruszki zatopionej w gorącym karmelu z nutą cynamonu.

Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 listopada 2018, o 01:13

Jeżeli chcecie dać w prezencie własnoręcznie sporządzony trunek, to na tej stronie malinowynos.pl , można kupić za grosze fajne butelki.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 listopada 2018, o 04:10

Bardzo fajny pomysł.
Najbardziej podoba mi się butelka na drugim zdjęciu. W zasadzie nie piję (prawie wcale) alkoholu, ale ajerkoniaczek z tak pomalowanej butelki mógłby mi sprawić radość.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 listopada 2018, o 21:24

Lucy napisał(a):Zamówiłam taki zestaw kosmetyków dla siostry.
Balsam - kokos i masło shea, olejek do kąpieli - zapach gruszki zatopionej w gorącym karmelu z nutą cynamonu.

Obrazek

Fajny jest olejek do kąpieli z tej serii.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 grudnia 2018, o 15:28

widziałam ostatnio w Rossmanie fajne zestawy żeli pod prysznic,jedne jako same żele(chyba 6 albo 8 butelecek),drugie,z dodatkiem soli kąpielowych w takich samych tonacjach zapachowych.Chyba kupię obydwa te zestawy...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 12 grudnia 2018, o 23:52

No i jak wam idzie kupowanie prezentów? U mnie większość już kupiona i zapakowana, ale nad kilkoma jeszcze się zastanawiam. Oczywiście największy problem mam ze ślubnym - dostanie 3 książki, ślicznie pachnącą świąteczną herbatę i jeszcze coś, tylko, póki co, nie wpadłam na nic ciekawego.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2018, o 00:06

Mój F. zawsze jest poszkodowany, bo dla niego najtrudniej coś wymyślić, więc wychodzi najsłabiej. Dlatego w tym roku postanowiłam o niego lepiej zadbać i stał się moim głównym celem. Mam już dla niego zegarek Bossa i wodę perfumowaną Sauvage Diora. Jeszcze wymyślę coś trzeciego.
Zegarek jest bardzo elegancki, minimalistyczny, a logo jest całkiem malusieńkie i nie rzuca się ani trochę w oczy.
Z wyborem Sauvage miałam ułatwioną sprawę, bo mój F. miał próbkę z perfumerii i bardzo mu się spodobał ten zapach. O mały włos popełniłabym błąd i kupiłabym wodę toaletową, ale w ostatniej chwili porównałam je obie i się okazało, że toaletowa pachnie dużo gorzej niż perfumowana, mimo tej samej nazwy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 grudnia 2018, o 10:46

Hmm.... może i ja poszukałabym mojemu jakiejś fajnej wody.... bo jak sam sobie kupuje, to zawsze wybiera bardzo intensywne zapachy, a mnie od intensywnych zapachów odrzuca na kilometr i potem jęczę, że ma jej używać w pracy i przyprawiać o ból głowy swoich pacjentów, a nie mnie. :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 13 grudnia 2018, o 10:51

A propos męskich zapachów, to ja uwielbiam ten zapach:

Obrazek
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 13 grudnia 2018, o 14:32

Opis fajny, ale cena nie dla mnie jak na razie

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 grudnia 2018, o 00:32

Dorotka napisał(a):Hmm.... może i ja poszukałabym mojemu jakiejś fajnej wody.... bo jak sam sobie kupuje, to zawsze wybiera bardzo intensywne zapachy, a mnie od intensywnych zapachów odrzuca na kilometr i potem jęczę, że ma jej używać w pracy i przyprawiać o ból głowy swoich pacjentów, a nie mnie. :P

Sauvage jest raczej intensywny, więc odradzam, ale spróbuj, Dorotko, Boss Bottled, w wersji pierwszej, klasycznej, bo ona jest najlżejsza.
Na opakowaniu napisane jest "Boss - Hugo Boss", a "Bottled" to nie jest druga część nazwy, lecz dodatek wymyślony przez sprzedawców dla odróżnienia od innych zapachów Bossa.
Karina32 napisał(a):A propos męskich zapachów, to ja uwielbiam ten zapach:

Sobie to zapiszę, żeby powąchać w sklepie. Fajnie, że jasny, to może będzie delikatny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 grudnia 2018, o 00:38

dla moich panów już coś mam,dla dziewczyn na razie drobiazgi,nie miałam głowy,żeby coś wymyslić...Może młodszej zasponsoruję kolonię na koniach,choćby tydzień,na pewno będzie przeszczęśliwa,a dla starszej jakieś drobiazgi ,o których wspominała(torebka,power bank itp)...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 16 grudnia 2018, o 14:21

W tym roku coś mi nie idzie kupowanie prezentów, kupiłam portfel na allegro, zapomniałam podać jaki chcę kolor, kupiłam dla syna grę na konsolę miała być nowa zafoliowana, dostałam grę bez folii, sprzedawca sprawia wrażenie zdziwionego, ze mi przeszkadza brak folii na pudełku więc mu mówię, że to nie dla mnie tylko na prezent (skąd mam wiedzieć, że nie jest używana, w końcu płaciłam za nową, no i jakoś głupio dawać taką w prezencie). Czepiam się? No i jutro czeka mnie wizyta na poczcie żeby tą grę odesłać ... :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 16 grudnia 2018, o 14:41

Giovanno - a może jednak nie odsyłaj tej gry. Jeśli jest kompletna i nieuszkodzona, to po prostu ją ładnie zapakuj. Bo co, teraz od nowa będziesz szukała dla syna prezentu? No chyba, że łatwo ją kupić.
Ja już prawie wszystko mam kupione, został mi tylko mąż i mama. Mamie chciałam kupić wózek na zakupy, o taki - https://www.4home.pl/gimi-torba-na-kolk ... gKFJfD_BwE, bo mieszka w bloku bez windy i czasami morduje się ze zwykłym wózkiem ciągnąć go po schodach. Mam już dla niej komplet 60 profesjonalnych kredek i specjalny blok, bo moja mama ślicznie rysuje, a do tego dwie książki i jakieś kosmetyki.
Najgorzej ze ślubnym, bo na niego jak zwykle pomysłu mi brak, bo sam sobie wszystko kupuje. ale mam już dla niego 3 książki, ślicznie pachnącą świąteczną herbatę i wydębiłam od jego przyrodniej siostry kilka fotek z czasów kiedy był dzieciakiem [a o których już dawno zapomniał] - kupię mu do nich ładną ramkę. I tyle. Może poszukam mu jakiejś ładnie pachnącej wody, tak jak podpowiedziały Janka i Karina.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 16 grudnia 2018, o 15:14

Dorotko, niekoniecznie. Jeżeli gra była używana, jej kod zarejestrowany na kogoś innego, jej brat może jej nie włączyć lub nie skorzystać z dodatkowych opcji producenta. Ja byłabym bardzo podejrzliwa, gdy kupuję nową grę, a dostaję bez folii. Chyba że była z dwupaku lub większej całości, wtedy sprzedawca powinien podać taką informację.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Magia Świąt!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości