Antenka napisał(a):Mnie się Przyrodni brat nie podobał jakieś to dziwne było i nie wiem czy sięgne po drugą część.
Mocno fabularnie zgrzytało i było takie naciągane, jakby na siłę pisane.
Antenka napisał(a):Mnie się Przyrodni brat nie podobał jakieś to dziwne było i nie wiem czy sięgne po drugą część.
Dorotka napisał(a):ale sama chyba przyznasz, że to idealna lektura przedświąteczna. Ja byłam zadowolona. Ona jest taka ciepła, kojąca, po prostu mega pozytywna, więc jeśli ktoś nastawi się na taką opowieść, to będzie usatysfakcjonowany.
Lucy napisał(a):
To moje pierwsze spotkanie z autorką i zapamiętam je na długo.
Griselda i Holden spotykają się w rodzinie zastępczej i tworzy się między nimi więź. Pewnego dnia, będąc z rodziną zastępczą nad wodą, zostają porwani przez nieznajomego mężczyznę. Facet ubzdurał sobie, że dzieci są jego rodzeństwem i się kochają. Postanawia ''wyplenić" z nich zło i dlatego je bije, cytując Biblię. Po trzech latach niewoli, Gris udaje się uciec. Dziewczynka myśli, ze Holden zmarł, a Holden, że Gris została zabita. Mija 10 lat i ta dwójka spotyka się przypadkowo na nielegalnych walkach, w których bierze udział Holden.
Dla obydwu to szok, ale i szansa na nowy rozdział. Gris jest w toksycznym związku, ponieważ uważa, że nie zasługuje na nic lepszego, a Holden wegetuje, ponieważ nie można inaczej tego nazwać. Obydwoje postanawiają dać sobie szansę i wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia, kiedy wyskakuje kochanka Holdena z informacją, że jest w ciąży ...
To nie jest zwykłe romansidło, tylko historia, która chwyta za serce. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, gdzie możemy zobaczyć, jak Gris i Holden przeżyli trzy lata niewoli. To jak autorka opisała rodzące się ich uczucie
Ta historia, to nie bajka. Bohaterowie musieli wiele przeżyć, żeby w końcu być razem. W morzu podobnych książek, ta wyróżnia się zdecydowanie i polecam ją wam bardzo.
Lucy napisał(a):
To moje pierwsze spotkanie z autorką i zapamiętam je na długo.
Griselda i Holden spotykają się w rodzinie zastępczej i tworzy się między nimi więź. Pewnego dnia, będąc z rodziną zastępczą nad wodą, zostają porwani przez nieznajomego mężczyznę. Facet ubzdurał sobie, że dzieci są jego rodzeństwem i się kochają. Postanawia ''wyplenić" z nich zło i dlatego je bije, cytując Biblię. Po trzech latach niewoli, Gris udaje się uciec. Dziewczynka myśli, ze Holden zmarł, a Holden, że Gris została zabita. Mija 10 lat i ta dwójka spotyka się przypadkowo na nielegalnych walkach, w których bierze udział Holden.
Dla obydwu to szok, ale i szansa na nowy rozdział. Gris jest w toksycznym związku, ponieważ uważa, że nie zasługuje na nic lepszego, a Holden wegetuje, ponieważ nie można inaczej tego nazwać. Obydwoje postanawiają dać sobie szansę i wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia, kiedy wyskakuje kochanka Holdena z informacją, że jest w ciąży ...
To nie jest zwykłe romansidło, tylko historia, która chwyta za serce. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, gdzie możemy zobaczyć, jak Gris i Holden przeżyli trzy lata niewoli. To jak autorka opisała rodzące się ich uczucie
Ta historia, to nie bajka. Bohaterowie musieli wiele przeżyć, żeby w końcu być razem. W morzu podobnych książek, ta wyróżnia się zdecydowanie i polecam ją wam bardzo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość