Byłam przed chwilą w sklepie "Yankee". Były już świeczki z nowej kolekcji bożonarodzeniowej.
https://www.houseofharrisgifts.co.uk/blog-admin/wp-content/uploads/2018/09/2017.11.17-Yankee-Candle-@-Eagle-House1561_rt.jpgKolekcja nazywa się
Holiday Sparkle.
Są cztery sztuki.
Frosty Gingerbread i
Glittering Star - obie są czerwone i śmierdzą obrzydliwie. Obie jednakowo paskudne.
Icy Blue Spruce - turkusowa, zapach jest średniawy. Byłby OK, tylko jest intensywny i może należeć do tych, co wywołują migreny.
Winter Wonder - bardzo jasno kremowa, prawie biała. Pachnie obłędnie. Jest cudowna i świąteczna, ale w delikatny sposób. Nie cuchnie choinkami ani innymi piernikami, tylko wanilią, cytrynką i bąbelkami szampana.
Ze starych białych świątecznych mam w domu jeszcze Winter Glow i Sparkling Snow, ale Winter Wonder wydaje się być dużo piękniejszym zapachem.
W sklepie był też zestaw wszystkich czterech zimowych zapachów oraz były już dwa rodzaje kalendarzy adwentowych.
Oprócz nowych zapachów na święta były też wznowienia najbardziej ulubionych starszych zapachów świątecznych, ale tylko w dużych słoikach. Było coś z bałwankiem (pachniało miętą) i chyba pięć innych, głównie brzydkich zapachów.