Trzeba będzie zajrzeć do środka, aby się przekonać
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu. Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM * “I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM * Zamienię sen na czytanie.
Kiedy mu proponowano udział w zyskach, to chciał kasę od zaraz, jeszcze przed produkcją gry i serialu, nie przyłożył się w żaden sposób do tych projektów. Udostępnił tylko prawa do nazwy, bohaterów i universum. Serial nie wypalił ale gra chwyciła i teraz Sapka skręca ból dupy. Zero szacunku do tego pana, bo gdzie się dało krytykował grę i serial polskiej produkcji. Tylko przeszkadzał, palcem nie tknął i nie ma żadnego udziału w sukcesie gry. W przypadku serialu od Netflixa też podobno wziął forsę z góry, czyli robi ten sam błąd od lat i ma pretensje do wszystkich o własną głupotę. Jeśli serial okażę się sukcesem, to też będzie jęczał, że go oszukano, skoro sam chciał taką formę wynagrodzenia? A poza tym dzięki grze, wiele osób za granicą w ogóle dowiedziało się, że ktoś taki jak Sapkowski istnieje. Kolesie z CD Project Red powinni się upomnieć o kasę z promocji, którą zrobili książkom Sapka. W grę nigdy nie grałam ale uważam, że jest świetną promocją polskiej kultury, a książki Sapka kiedyś bardzo lubiłam. Już od dawna krążą po fandomie negatywne opinie o Sapkowskim. Jeździ po konwentach i narzeka, że wykorzystano jego geniusz i zraża do siebie coraz więcej fanów. Niesmak coraz większy.
A poza tym, co sądzicie o "etnicznej Ciri" od Netflixa? Dobry czy zły pomysł?
"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".
Ciri jednak jest biała. Co za ulga. Co sądzicie o aktorach? Netflix opublikował listę. Jak dla mnie Yennefer trochę za dziewczęca i niepokoi mnie, póki co, brak Jaskra. Oby nie zepsuli tej postaci.
"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".
"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".
Kawko, mnie to się już nawet nie chce słuchać ani czytać tych żali biednego oszukanego Amdźeja facet pokpił sprawę, zadufany w sobie jest, a teraz się nie umie przyznać do błędu...
Co do serialu - czarnych aktorów nie zabraknie Fringilla będzie grana przez czarną aktorkę, a w książce chyba jednak była jaśniejsza... Rola Yennefer, wyczuwam tu solidną charakteryzację, bo jak dla mnie wzięli za młodą dziewczynę. Ciri - to się może udać ale może być totalna klapa. Póki co zadowolona jestem tylko z Geralta.
Kawka napisał(a):niepokoi mnie, póki co, brak Jaskra. Oby nie zepsuli tej postaci.
mnie też... Dadzą pewnie Azjatę. Albo innego multikulti.
klarek napisał(a):Mnie się podoba, choć masz trochę racji, Lia Ale ja nie lubiłam Wolszczak w rodzimej wersji
dla mnie Wolszczak to pomyłka była straszna. Na równi z Zamachowskim w roli smagłego młodzieńca o grzywie czarnej...
Żebyście sobie nie pomyślały, ja nie mam nic przeciwko ciemnoskórym aktorom tylko Wiedźmin stoi mi w głowie słowiańskością i nie widzę tam innych aktorów niż białych i tego jęczę. Tak jak w uniwersum potterowskim nie mogę przeżyć czarnej Hermiony
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Też mnie wkurza wciskanie na siłę multikulti, nawet do filmów i gier, w których to nie ma racji bytu. Była nawet afera, że się różne organizacje czepiały CD Project Red, bo w grze "Wiedźmin" nie było kolorowych. Na szczęście Redzi się nie ugięli, w przeciwieństwie do innej wytwórni, gdzie średniowieczni rycerze byli nawet czarni. Nie pamiętam tytułu, bo nie gram w gry. Jakoś w drugą stronę ta zasada nie działa. Sporo jest np. typowo czarnych filmów, gdzie wszyscy aktorzy są czarni, a jedyni biali to nomen omen - czarne charaktery (np. Netflixowy film "Nago").
"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".
Kawka napisał(a):Sporo jest np. typowo czarnych filmów, gdzie wszyscy aktorzy są czarni, a jedyni biali to nomen omen - czarne charaktery (np. Netflixowy film "Nago").
lubię ten film ale nie popatrzyłam na to od tej strony i to jest spoko... hipokryzja
Na szczęście w grach wiedźmińskich nie ma takich cudów, a teraz się zastanawiam...Chyba w Assassin's Creed byli czarni. W Europie w czasach krucjat. Gratuluję.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Sapkowski w ogóle powinien się odzywać, może niech lepiej pisze...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu. Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM * “I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM * Zamienię sen na czytanie.
czyli robi dokładnie odwrotnie niż powinien ale mam wrażenie, że on już lekko sie wypalił. Próbuje jeszcze wyciągnąć co się da z Wiedźmina, bo na nowe książki brak pomysłów Przecież nawet ta nowa antologia to nie jego opowiadania tylko fanowskie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
I chyba będę w pojedynczej mniejszości w obu kwestiach W skrócie: 1. jestem w #teamSapkowski, ale ze względów bynajmniej nie personalnych (bo nie chodzi akurat o tego autora i te dzieła 2. Multi-kullti jak dla mnie jest mega w duchu cyklu wiedźmińskiego - w ogóle jak pojawiała się pierwsza gra CDP Red, to totalnie nie załapałam, o co chodzi ze "słowiańskością"
Przy czym moja opinia o grach tez jest kontrowersyjna, co mi nie będzie zarazem przeszkadzać w szerokim reklamowaniu
Przecież cała geografia świata u ASa na długo przed ekranizacjami jakimikolwiek to pseudo-Europa wzdłuż i wszerz, z totalną zrzyną choćby w przypadku Mariboru i Cintry. (i to w klimacie: Maribor ma charakter habsburskiego miasta a portugalsko brzmiąca Cintra vs hiszpańsko/habsbursko wyglądający Nilfgaard już bardziej "zachodni"). Ja wiem, że pierwsze i kanoniczne opowiadanie Wiedźmin to i "nasza" strzyga i lokalnie brzmiąca nazwa Wyzima, ale już imię Foltest powinno dawać sygnał (w ogóle Temeria to taka kraina zgermanizowanych / zdanizowanych Serbołużyczan
Dla mniej znudzonych:
Spoiler:
Mamy choćby, z tych bardziej widocznych, niderlandzko smakujący Kovir, frankofońskie/bretońskie Toussaint i nie tylko, celtyckie regiony od Skellige do Kaedwen i Aedirn. A centralnie mamy Redanię - zabawną mieszankę Brytanii, krajów Beneluksu i post-andegaweńską Europę Środkową z Novigradem i Oxenfurtem
Sapkowski nie stworzył "słowiańskiego" świata, a tylko nowatorsko i faktycznie wyjątkowo jak na powieści fantasy dołączył elementy peryferyjne (wschodnio- i centralnoeuropejskie, ale też ekhm iberyjskie) do utartego i lubianego kanonu fantasy zbudowanego na celtyckim, skandynawskim/germańskim, frankofońskim i (pradoksalnie fińskim - wszystko przez Tolkiena) podkładzie.
Ps nie mówiąc o sprawach pobocznych, np. tak, w średniowiecznej Europie czarni Afrykanie
Spoiler:
(nie tylko smagli Berberowie i Maurowie) nie byli znowu niecodziennym zjawiskiem, szczególnie w regionie byłego Cesarstwa Rzymskiego (w szczególności wschodniej jego częsci oraz całego śródziemnego regionu
*** Kurcze, ja mam największy problem z Cavillem no przyznaję, że nie znoszę aktorsko i wizualnie...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące — Ursula K. Le Guin
Ja generalnie nie mam problemu z multi-kulti w filmach, ale jak usłyszałam, że Ciri będzie nie biała, to się przeraziłam, bo w książce to była na pewno mysia blondynka. Na szczęście to były tylko plotki. Po prostu chodzi mi o zgodność z oryginałem. A znając Netflixa, to była realna obawa, że będą na siłę wciskali nie białych, byle tylko byli, bez patrzenia na oryginał. Niektóre postacie z Wiedźmina są charakterystyczne, np. Yennefer, wiadomo, że miała czarne włosy, była dojrzała i piękna, a Jaskier był np. przystojny. Nie wiem, czy wiedźmińskie universum było "słowiańskie", choć są teorie, że skoro odnosi się do słowiańskich wierzeń i legend, to raczej bohaterowie też powinni być w tej "konwencji". Zbyt dawno czytałam, żeby móc szerzej o tym dyskutować. Musiałabym sobie powtórzyć. Pewnie przed premierą serialu to zrobię, ale póki co nie za bardzo mam ochotę. Mam tylko nadzieję, że nie zepsują klimatu. A z tych aktorów, praktycznie żadnego nie kojarzę, więc nie wiem jak się sprawdzą.
"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu. Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM * “I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM * Zamienię sen na czytanie.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące — Ursula K. Le Guin
Nie szukałam tego; samo mnie znalazło. Czy będę oglądać? Pewnie jak ktoś mi puści, bo sama to raczej nie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu. Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM * “I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM * Zamienię sen na czytanie.
Pewnie niededługo również w sprzętach chłodniczych No obejrzę na pewno...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące — Ursula K. Le Guin
Ja jestem strasznie ciekawa jak serial wypadnie. Wypadałoby sobie odświeżyć książkę przed oglądaniem ale średnio mi się chce czytać po raz czwarty sagę, kiedy tyle innych książek mam w zanadrzu.
"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".
Możesz posłuchać audiobooka, gdy będzie sprzątać albo robić co innego. Dwa w jednym. Tym bardziej, że został dobrze zrobiony.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu. Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM * “I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM * Zamienię sen na czytanie.
Zrobiłam losowanie i padło na Wiedźmina... czuje że to nie moja bajka ale zawsze chciałam spróbować więc co mi tam. Następny mój problem to kolejność czytania, znalazłam na necie chronologię i jak na razie biorę się za czytanie krótkiego (22 strony) opowiadania Droga, z której się nie wraca, tylko nie jestem pewna czy powinnam się kierować tymi opowiadaniami przy decyzji kontynuowania
Ja jestem tradycjonalistką i zdecydowanie wg lat wydania i ew. kolejności opowiadań w zbiorach
Drogę... można sobie wtedy odpuścić /dać na koniec. Nawet po Sezonie burz.
No ale co kto lubi
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące — Ursula K. Le Guin