Janka napisał(a):Nocny Anioł napisał(a):To tak, dorabiałam już półki, malowałam regał, dwa razy przemalowaliśmy meble w kuchni. Na moje szczęście , albo nieszczęście na podwórku gdzie pracuję jest komis meblowy. Ostatnio upatrzyłam tam sekretarzyk, ale chcieli 1000zł
Kocham sekretarzyki. Mogłabym mieć dom cały w sekretarzykach.
Tysiak to jednak kupa kasy, więc warto trochę zaczekać, bo może się trafić inny, nawet lepszy i tańszy.
klarek napisał(a):Nocny Anioł napisał(a):Wiadomo, tylko to trochę czasochłonne i drogie hobby. Ale na użytek własny coś tam działam, chłop upatrzył na strychu w moim starym domu 100 letnia skrzynię. Zobaczymy czy da się ją jeszcze uratować.
Tak myślę, że obecnie to niemal wszystko da się uratować, a internet i jego podpowiedzi są w tym świetne Potrzebna jest jednak chęć, a z tym różnie bywa
Aniołku, trzymam kciuki i za hobby i za tę 100 letnią skrzynię
Janka napisał(a):Ewo, bardzo ładnie jej wyszło.
Aniołku, pokaż swoją produkcję.
Janka napisał(a):Gratuluję, Aniele, postępów w pracy.
Mnie zaskoczył brak jednolitych bocznych ścianek. Nigdy na innych zdjęciach Twoich regałów nie wpadło mi w oko, że tam są tylko szczebelki.
giovanna napisał(a):Sol, bardzo ładna dekoracja, czekam na zdjęcia lampy
Aniołku wszystkie etapy pokazuj
Mnie to się marzy taki mały stary domek drewniany, jest (albo był) do sprzedania tam gdzie byłam w rodzinnych stronach mojego ojca, ale chłop się boi wziąć kredyt , na emeryturę bym wyjechała i też bym szukała jakichś starych mebli do odnowienia, np stary kredens kuchenny taki powojenny, ale mozna pokombinować.
giovanna napisał(a):Ciężko się z nim dyskutuje, jest jeszcze nadzieja, że wygram w totka . To musisz mieszkać gdzieś w okolicach, bliższych lub dalszych
Janka napisał(a):Nocny Anioł napisał(a):a no tak, ale jak to mówią darowanemu koniowi....
A czy to bardzo przeszkadza? Spadają książki albo coś?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość