przez Fringilla » 30 stycznia 2019, o 23:46
Dzięki, rozglądam się właśnie za płynami chyba, a że jeszcze wolę wegańskie w miarę mozliwości i cruelty free, to trochę nie wiem.
Marki korpo raczej odpadają właśnie.
Chociaż przyglądam się Isanie. Widziałam też Hegrona coś, ale też nie wiem.
Ech, chętnie bym sięgnęła po coś polskiego.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin