Sabrina Jeffries

przez **montgomerry** » 1 października 2018, o 17:57

Jakby ktoś chciał zyskać książkę i nie tylko to proszę o wpisy (bez przedstawiania się i najlepiej o innym niku niz na forum)

http://slowemmalowane.blogspot.com/2018 ... aniem.html

przez **•Sol•** » 2 października 2018, o 14:19

a zdążyłam kupić

więc mam już wszystkie z serii Niepoprawni uwodziciele jakie do tej pory wyszły.
Teraz tylko się nastroić na historyki

przez **montgomerry** » 2 października 2018, o 16:37

ja uwielbiam historyki

przez **•Sol•** » 2 października 2018, o 16:41

Montgomerry, ja też, ale od jakiegoś czasu mam chyba ich przesyt.
Albo brak nastroju, nie wiem jak to nazwać, bo w ogóle mnie nie ciągnie. Jedynie Kleypas owszem, na Jeffries czekałam strasznie i jak wyszła pierwsza z nowej serii to coś nie siadło.
Mam nadzieję, że mi to minie

przez **montgomerry** » 2 października 2018, o 16:48

ja czytam na przemian ze współczesnymi , nadrabiam np. Palmer czy Jordan, niestety odstraszają mnie współcześnie napisane, gdzie "seks" jest na każdej stronie, to już dla mnie nie jest książka

Jeffries zostanę wierna, mimo upadków

starsza jest oczywiście lepsza

Ostatnio wydano u nas kilka tytułów, gdzie praktycznie nie było seksu.

przez **montgomerry** » 2 października 2018, o 22:11

Księżycowa Kawa napisał(a):Ostatnio wydano u nas kilka tytułów, gdzie praktycznie nie było seksu.

a jakie?

przez **•Sol•** » 4 października 2018, o 14:30

Montgomerry, starsza znaczy Stare panny ze Swan Park, czy do starych zaliczasz też Diablęta?

przez **montgomerry** » 4 października 2018, o 14:36

im starsza tym lepsza

przez **•Sol•** » 4 października 2018, o 14:51

rozumiem

Mnie pierwszy tom Starych panien nie wciągnął wcale, ale cykl Lord i Więzy krwi to dla mnie mistrzostwo

montgomerry napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Ostatnio wydano u nas kilka tytułów, gdzie praktycznie nie było seksu.

a jakie?

Np. „Wredne igraszki” Sally Thorne.

przez **montgomerry** » 5 października 2018, o 19:48

Księżycowa Kawa napisał(a):
montgomerry napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Ostatnio wydano u nas kilka tytułów, gdzie praktycznie nie było seksu.

a jakie?

Np. „Wredne igraszki” Sally Thorne.

dzięki

przez **lucyferowa** » 6 października 2018, o 14:41

Mi zostały dwie stare panny, ale chwilowo porzuciłam je na rzecz Carlyle. :mrgreen:

przez **montgomerry** » 6 października 2018, o 21:07

lucyferowa napisał(a):Mi zostały dwie stare panny, ale chwilowo porzuciłam je na rzecz Carlyle.

Mnie ostatnio Caryle w myślach nawiedza, więc pewnie powrócę

przez **lucyferowa** » 14 listopada 2018, o 22:16

Na 2019 zapowiedzieli jak na razie dwie pozycje Jeffries.

Rozkosze namiętności

Niall Lindsey przed laty musiał uciekać z Anglii po tym, jak zabił człowieka w honorowym pojedynku. Miał wówczas nadzieję, że jego ukochana Brilliana Payne ucieknie razem z nim, a w najgorszym wypadku zaczeka na jego powrót. Uparta Brilliana postąpiła jednak inaczej. Teraz rozgoryczony i cyniczny Niall może wrócić do kraju, pod warunkiem jednak, że wykona dla rządu pewne zadanie w bliskiej współpracy z ukochaną sprzed lat. Dla obojga udawanie pary narzeczonych jest niezwykle trudne, przywołuje bowiem żal i poczucie krzywdy, ale też wydobywa na nowo dawno pogrzebane uczucia. Odkrywając kolejne sekrety z przeszłości, dawni narzeczeni zbliżają się znów do siebie. Czy rozkosze odkrytej na nowo namiętności uleczą ich złamaną miłość?

Flirt z księżniczką

Gdy baron Fulkham, szef angielskiej siatki szpiegowskiej, spotyka w Londynie zachwycającą księżniczkę Aurorę, jest przekonany, że widział ją już wcześniej we Francji występującą na deskach teatru. Dręczony podejrzeniami próbuje rozwikłać tę zagadkę. Okazuje się, że sprawa wiąże się ze spiskiem, który może zniszczyć jego karierę polityczną, wywlec na światło dzienne mroczne sekrety i zrujnować kobietę, na której zaczyna mu coraz bardziej zależeć. Księżniczką Aurorą jest bowiem istotnie francuska aktorka, która bierze udział w tej maskaradzie nakłoniona przez dziadka próbującego osiągnąć polityczne cele. Flirt z przystojnym baronem szybko przeradza się w namiętne uczucie, niebezpieczne dla obojga kochanków.

Coś ten Bis się ostatnio leni...

przez **Lilia ❀** » 21 listopada 2018, o 16:01

https://happyeverafter.usatoday.com/201 ... -jeffries/ nowy cykl

przez **Lilia ❀** » 4 grudnia 2018, o 15:47

From New York Times bestselling author Sabrina Jeffries comes a sparkling new series about an oft-widowed mother’s grown children, who blaze through society in their quest for the truth about their fathers . . . and in the process find that love just might conquer all . . .

A series of stepfathers and a difficult childhood have left Fletcher “Grey” Pryde, 5th Duke of Greycourt, with a guarded heart, enviable wealth, and the undeserved reputation of a rogue. Grey’s focus on expanding his dukedom allows him little time to find a wife. But when his mother is widowed yet again and he meets the charmingly unconventional woman managing his stepfather’s funeral, he’s shocked to discover how much they have in common. Still, Grey isn’t interested in love, no matter how pretty, or delightfully outspoken, the lady . . .

Beatrice Wolfe gave up on romance long ago, and the arrogant Duke of Greycourt with his rakish reputation isn’t exactly changing her mind. Then Grey agrees to assist his grief-stricken mother with her latest “project”: schooling spirited, unfashionable Beatrice for her debut. Now that Beatrice is seeing through Grey’s charms to his wounded heart, she’s having trouble keeping him at arm’s length. But once Grey starts digging into her family’s secrets, she must decide whether her loyalties lie with her family . . . or with the man whose lessons capture her heart . . .

“Anyone who loves romance must read Sabrina Jeffries!”
—Lisa Kleypas, New York Times bestselling author

June 25, 2019.
Duke Dynasty Book 1

przez **Karina32** » 23 lutego 2019, o 21:48

Za mną "Pirat".

To była całkiem przyjemna lektura, może bez jakichś fajerwerków, ale czytało się naprawdę przyjemnie.
Lubię taką tematykę - piraci, morze, zagubiona wysepka. Aż poczułam ochotę na takie rajskie wakacje :hihi:

Trochę mi ta książka przypominała 6 (chyba ulubiony przeze mnie) tom Angeliki :-D

Zresztą sam Gideon ma coś wspólnego z Joffreyem - blizny na policzku :hihi:

I jak już wiecie, mam słabość do takich bohaterów :hihi:

Gideon to taki nawrócony pirat, ale ciągnie się za nim opinia okrutnego i bezwzględnego.
Podobał mi się motyw przewodni całej historii - piraci, którzy chcą się ustatkować i porywają sobie statek pełen kobiet, aby stworzyć utopijną kolonię na zagubionej na oceanie wysepce. Może zabrakło trochę więcej interakcji między tymi dwiema stronami hmmm

Właściwie większość historii rozgrywa się między Sarą a Gideonem. Mogło być więcej historii pozostałych członków załogi.
Sara też jest do polubienia. Nie ma jakichś irytujacych zachowań, którymi mogłaby do siebie zniechęcać. Jej zachowanie i działania są logiczne i wytłumaczalne.
Czuć chemię między bohaterami i napięcie, kiedy mieli kilka tygodni abstynencji. A scena w strumyku powala :hihi:

Zakończenie było raczej przewidywalne. W pewnym momencie domyśliłam się, ze tak może być, ale i tak scena na statku była dość wzruszająca.

Dla mnie całkiem mocne 7/10 :-D

przez **lucyferowa** » 8 kwietnia 2019, o 11:25

Przeczytałam "Rozkosze namiętności" i szczerze mówiąc spodziewałam się, że powieje nudą bo Brilliana pojawiała się jako postać drugoplanowa w poprzedniej części i zapowiadała się na firanę. A tu takie zaskoczenie

Spoiler:

, intryga szpiegowska no dawno mnie tak autorka nie zmyliła

Polecam, polecam bo lektura zacna i przyzwoita

przez **•Sol•** » 8 kwietnia 2019, o 12:09

Mnie jakoś nie ciągnie do tej nowej serii Jeffries. Po Detektywach mimo, że byli dobrzy to jakoś tak mam wrażenie, że to już nie ta Jeffries

przez **giovanna** » 8 kwietnia 2019, o 13:06

I tu się z Tobą zgodzę, Dedetktywi byli słabsi, ale ten cykl to już wszystko na jedno kopyto, kupuję, bo nie ma historyków, ale nie podoba mi się

przez **•Sol•** » 8 kwietnia 2019, o 13:31

Pierwsza Detektywów mi niezbyt podeszła, bo nie lubię powieści drogi.
Potem było raczej ok, zwłaszcza ostatnia, ale generalnie to tak właśnie bez szału.

Ostatniej tej nowej nawet nie kupiłam

szkoda mi kasy, poprzednie mam i nie czytam, więc mija się to z celem. Wydawnictwo też nas zlewa, więc dorabiać ich siłą nie będę.

przez **montgomerry** » 8 kwietnia 2019, o 22:32

Niall Lindsey, obecnie lord Margrave, brat Clarissy (zob.: Tajniki uwodzenia), przed siedmioma laty musiał uciekać z Anglii, po honorowym pojedynku i śmierci przeciwnika. Wówczas spotykał się potajemnie z siedemnastoletnią Brillianą Payne. Nie bywała wtedy w towarzystwie, ale Niall uważany powszechnie za bawidamka, zakochał się jednak i już wówczas pragnął spędzić życie u jej boku. W momencie decyzji o wyjeździe żywił nadzieję, że dziewczyna zdecyduje się podążyć z nim. Zrozpaczona i zdezorientowana Bree miała jednak umierającą matkę, której nie potrafiła opuścić i ojca utracjusza. Obiecała jednak, że będzie szukała kontaktu z ukochanym przez jego ojca. Wszystko jednak potoczyło się nie tak jak powinno.

Gdy po latach zrehabilitowany hrabia Niall Lindsey wraca z wygnania, jest rozgoryczony zachowaniem Bree, która obecnie była młodą wdową z malutkim dzieckiem. Obydwoje chcą się unikać, ale nie pozwala im na to zleceniodawca Nialla, lord Fulkham. Aranżuje ich razem do specjalnego zadania dotyczącego fałszywych banknotów i ojca Bree. Mimo rozterek kobieta zgadza się na udawanie narzeczonej ukochanego sprzed lat. Wspólnie spędzone chwile powodują powrót do wspomnień. Młodzi próbują wyjaśnić nie tylko tajemniczą sprawę, ale i powstałe niedomówienia.

Rozkosze namiętności zamykają wątek Nialla, który po trochu poznajemy w poprzednich częściach cyklu Niepoprawnych uwodzicieli. Niall po wiadomości o ślubie Bree, jaką uczynny ojciec mu przesłał, przez lata pielęgnował w sobie opinię, że ukochana chciała jedynie poślubić go dla tytułu i majątku. Z kolei Bree dała wiarę plotkom, że Niall spotykał się jednocześnie z inną kobietą, o którą się w dodatku pojedynkował. Niemniej dziewczyna odrzuca kandydatów do chwili, gdy wobec długów hazardowych ojca zmuszona jest poślubić Reynolda Trevora.

Autorka wykorzystała w książce motyw fałszywego związku i drugiej szansy, ale wszystko ukazane jest zbyt prosto. Między bohaterami jest niewielka chemia, a autorka zaczyna rozwiązywać supeł kłamstw wokół tych dwóch osób dopiero od połowy książki. Niall nie może wyjawić prawdy o pojedynku, a Bree nie potrafi mu zaufać. Mężczyzna przez lata wierzy informacjom przekazanym mu przez ojca. Dopiero gdy odkrywa prawdziwy powód zawarcia małżeństwa przez Bree, decyduje się walczyć o nią. Mimo tych mankamentów, jak zwykle książkę Sabriny Jeffries przeczytałam z przyjemnością. Powieść jest wciągająca, a fabuła ma sens. Z niecierpliwością oczekuję też części piątej cyklu.

Sabrina Jeffries, Rozkosze namiętności, wydawnictwo BIS, wydanie 2019, tłumaczenie: Ewelina Kowalczyk-Kurzaj, tytuł oryg.: The Pleasures of Passion, cykl: Niepoprawni uwodziciele, t. 4, oryg.: Sinful Suitors #4, okładka miękka, stron 380.

Cykl: Niepoprawni uwodziciele, oryg. Sinful Suitors:
1. The Art of Sinning (2015) – Polska (2018) Sztuka Grzeszenia.
Jeremy Keane + Lady Yvette Barlow
1.5. The Heiress and the Hothead. (2016) – Polska (2018) Tajniki uwodzenia
Edwin Barlow, lord Blakeborough + lady Clarissa Lindsey
2. The Study of Seduction. (2016)
3. The Danger of Desire. (2016) - Polska (2018) Nie igraj z pożądaniem
Warren Corry, markiz Knightford +Delia Trevor
4. The Pleasures of Passion. (2017) - Polska (2019) Rozkosze namiętności
Niall Lindsay, lord Margrave + Brilliana Payne
4.5. A Talent for Temptation. (2017)
5. The Secret of Flirting. (2018)
5.5. The Risk of Rogues. (planowany rok wydania 2018)
6. What Happens Under the Mistletoe. (Sinful Suitors #1.5.)

https://slowemmalowane.blogspot.com/2019/03/sabrina-jeffries-rozkosze-namietnosci.html

przez **Księżycowa Kawa** » 5 maja 2019, o 18:02

Jakiś czas temu nawinęła mi się „Sztuka grzeszenia”, czyli w zasadzie historia o niczym, a jednak rozciągnięta na kilkaset stron. Na dodatek łopatologicznie, że ciągle byli na siebie napaleni itp. Nie mam szczególnie ochoty na następne, zwłaszcza że było widać, kto i z kim wyląduje, a także to nie zapowiadało się interesująco. Z drugiej strony nigdy nie jeszcze nie spotkałam romansu z wątkiem malarza i malowania portretu zrobionego w ciekawy sposób.

przez **lucyferowa** » 6 maja 2019, o 03:48

Fakt była najsłabsza z serii, ale np ta ostatnia była dość przyzwoita.

Sabrina Jeffries

Sabrina Jeffries, Rozkosze namiętności

Kto przegląda forum