przez lucyferowa » 6 października 2018, o 14:46
Akurat od paru lat siedzę w temacie piłki nożnej i śledzę hiszpańskojęzyczną prasę i Junior na 90 proc nie jest synem Cristiano. Prawdopodobnie to syn jego zmarłego kuzyna i jego żony a CR7 przysposobił go i nie chciał żeby dzieciakowi zarzucono, że nie jest jego i wytykano. Kuzyn dużo ćpał.
Co do gwałtu. Wiecie akcja #metoo pokazała że gwałty i molestowanie w Hollywood i generalnie wśród sławnych osób to była tajemnica poliszynela, przykład Cosby i ten producent Weinstein, ale moim zdaniem to miecz obosieczny. Bo takim zarzutem można skrzywdzić kogoś niewinnego, bo jak udowodnisz że 20 lat temu po pijaku kogoś nie zmacałeś. Smród się będzie ciągnął całe życie.
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"