Burn For You - J.T. Geissinger (Alias)

przez **Księżycowa Kawa** » 15 września 2018, o 22:57

Nie zaszkodziłoby i może któreś wydawnictwo na to się porwie. Lepiej to niż niektóre inne pozycje, które się pojawiają.

przez **Alias** » 17 września 2018, o 12:20

aur_ro napisał(a):Skonczylam 1szy tom. Zabralam sie za drugi Melt for You. Czytalyscie dziewczyny? Od poczatku jt smiesznie,
ale czy mi sie wydaje, czy aby bohaterka nie jest jakąś odmianą Bridget Jones? Tego bym nie chciała....

Czy ja wiem... pewnie można mieć takie skojarzenie, chociaż ja go nie miałam... ale nawet gdyby, to z pewnością nie odebrałoby mi to przyjemności czytania.

przez **aur_ro** » 18 września 2018, o 11:15

Skojarzenie obecne bylo tylko na poczatku, bo pojawia sie dwoch facetów: Szkot, ktorego nie lubi i szef, w ktorym sie beznadziejnie podkochuje. I te problemy bohaterki z figurą...
ale to jednak co innego, na szczescie

przez **aur_ro** » 20 września 2018, o 16:01

Dwojka jeszcze bardziej mi sie podobala niz cz. pierwsza! Czy ta seria (czy ja wiem czy to seria, nie ma powiązań) ma nastepne tomy?
Chetnie bym sobie jeszcze poczytała jakies jej książki.

przez **Alias** » 20 września 2018, o 22:23

Fajnie autorka pisze, co :-D

Trzecia i ostatnia (pytam: dlaczego

) część wychodzi na początku listopada.

przez **aur_ro** » 22 września 2018, o 12:58

Tak! Twoje odkrycie, Alias.. Dzieki za przyprowadzenie jej na forum.
Dobrze ze listopad juz niedługo

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 września 2018, o 16:37

O! Super, że będzie trzeci slow burn romance. Ale szkoda wielka, że to koniec cyklu. Wiadomo czy autorka planuje kolejne tego typu powieści? Bo jednak ten cykl z całego jej repertuaru przypadł mi najbardziej do gustu i mam wielka nadzieję, że nie spocznie tylko na tych trzech książkach :wink:

przez **Alias** » 16 października 2018, o 21:44

Zapomniałam jakoś wcześniej wspomnieć. że jestem już po 3 części... według mnie najsłabszej z cyklu. Slow burn to raczej nie było :wink:

Czytało mi się dobrze i szybko, ale zdecydowanie zabrakło tego czegoś co miały poprzednie części. Sama historia mocno naciągana, ok rozumiem... to trochę taki rom-com, na wiele sytuacji można przymknąć oko... ale jak dla mnie zbyt wiele zwaliło się na głowę bohaterki w tym samym momencie i autorka trochę odleciała z historią. Uczucia i romans głównych bohaterów trochę tracą na realności.. dla mnie zbyt pośpiesznie, bez większej głębi.
Ale qrcze... mimo wszystko, jak napisałam: dobrze mi się czytało. Noo, czasami tak mam :mrgreen:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 października 2018, o 09:07

Przegapiłam, że jest 3 część! :shock:

Idę szybko namierzyć gdzie mogę nabyć :hihi:

Nawet jak nie jest to takie super, to chętnie przeczytam

przez **Alias** » 17 października 2018, o 20:45

Duz, jeszcze nie ma. Premiera w listopadzie

Ja mam arc.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 października 2018, o 09:15

Rany! Ja się tak nie bawię, robisz mi czytelniczy apetyt

przez **Alias** » 13 kwietnia 2020, o 10:28

Viperina napisał(a):Bardzo zachęcająco brzmi, ale na razie wyszło tylko po angielsku. Będę trzymała rękę na pulsie i czekała na tłumaczenie na jeden z moich języków

Vip, widziałam tłumaczenie na francuski

przez **Viperina** » 14 kwietnia 2020, o 11:03

Dzięki, faktycznie wyszło po francusku, zaraz się zaopatrzę

przez **Viperina** » 25 kwietnia 2020, o 13:32

Alias, skończyłam właśnie i bardzo Ci dziękuję za rekomendację i informację, że wyszło po francusku.

Było... uroczo

Dokładnie tak, jak to opisałaś, niby nic odkrywczego, wszak wszystkie motywy (udawane małżeństwo, Piękna i Bestia, hate to love kiss kiss clash) znane i lubiane, ale:

1) Autorka umie w narrację. Ma lekkie pióro, czyta się ją z przyjemnością. Dialogi są sensowne, humor w odpowiedniej jakości i proporcjach, nie ma niepotrzebnych opisów, całość po prostu dobrze wchodzi.

2) Bohaterowie - wszyscy po kolei są dobrze pomyślani i nie przeszkadza nawet ich stereotypowość. Są sympatyczni, oboje od razu do polubienia, do tego dochodzi ciekawy i różnorodny asortyment postaci drugoplanowych.

3) Slow burn - właśnie to i tak lubię. Nie lubię, jak relacja zaczyna się od seksu.

4) Po skończeniu książki mój humor (co obecnie ważne i potrzebne) się poprawił.

5) Last but not least, mam ochotę przygotować jumbalayę i gumbo z przepisów autorki

8,5/10

Jeszcze raz - dzięki

Jakbyś miała następne sugestie co do fajnych książek, które mogłabym przeoczyć, to będę wdzięczna za pamięć

przez **Alias** » 25 kwietnia 2020, o 19:54

Cieszę się Vip, liczyłam, że Ci się spodoba.
Jak coś mi się ciekawego (z szansą, że i tobie podejdzie) przypomni, to sprawdzę czy jest dla Ciebie tłumaczenie i dam Ci znać

a, ciekawe czy będziesz miała szansę przeczytać kolejną książkę z tej serii, bo póki co zatrzymali się na jedynce...

przez **Viperina** » 26 kwietnia 2020, o 16:01

W planach wydawniczych do czerwca jej nie ma, a jedynkę wydali w listopadzie zeszłego roku, ale poczekam

przez **Szczypta_Kasi** » 14 sierpnia 2020, o 21:12

Ja skończyłam dziś "Wicked Beautiful" wspominane przez Alias
Początek miałam ciężki z tą książką. Bohaterka denerwowała mnie ogromne. Cała ideologi z "Biches" do mnie nie przemawia.
Ale czym bardziej bohaterowie się do siebie zbliżali tym było lepiej. Gdy kończyłam odmówiłam dzieciom zrobienia kolacji dopóki nie doczytam :evillaugh:

przez **kejti** » 3 kwietnia 2021, o 15:15

Dorotka napisał(a):Czy jest szansa żeby to ukazało się po polsku?

Teraz już mamy. Kontrakt Jacksona :smile:

Czekam na kolejne części :cheer:

przez **Alias** » 3 kwietnia 2021, o 22:28

W lipcu ma wyjść druga część czyli Melt For You

przez **kejti** » 4 kwietnia 2021, o 09:56

Ooooo ale świetna wiadomość :wesoły:

przez **Antenka** » 4 kwietnia 2021, o 21:07

To była naprawdę fajna książka już nie mogę się doczekać następnej części.

przez **kahahaha** » 13 kwietnia 2021, o 09:53

Bardzo dobrze się czytało, na pewno sięgnę po drugą część :-D

przez **Karina32** » 15 kwietnia 2021, o 09:05

Zgadzam się ze wszystkimi dobrymi słowami na temat tej książki. Świetnie się czytało. Jak dla mnie zagrało wszystko - historia, narracja, bohaterowie, chemia i napięcie między nimi, humor, trochę wzruszeń. Było super. Cieszę się, że jednak kupiłam i przeczytałam tę książkę. A to wszystko dzięki Wam, bo sama z siebie nie miałam zamiaru jej czytać :hihi:

przez **kejti** » 15 kwietnia 2021, o 20:12

też się cieszę :smile:

przez **Szczypta_Kasi** » 20 kwietnia 2021, o 19:48

Ja zaczęłam, ale wydała mi się tak podobna do innej ksiazki autorki, że trochę zgłupiałam. Myślałam że jednak ją czytałam po angielsku i przerwałam.
Teraz już wiem, że pomieszałam i wkrótce zabiorę się za nią jeszcze raz.

Burn For You - J.T. Geissinger (Alias)

Kto przegląda forum