Teraz jest 11 grudnia 2024, o 23:00

Eloisa James

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 stycznia 2018, o 18:38

Właśnie zastanawiałam się, czy by nie wejść w tę serię. Czytałaś?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 stycznia 2018, o 18:48

Jeszcze nie, ale mam w planach na ten lub następny miesiąc.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 stycznia 2018, o 19:01

Zobaczę, jak to u mnie wyjdzie...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 maja 2018, o 21:43

Obrazek
The richest bachelor in England plays matchmaker…for an heiress he wants for himself!

For beautiful, witty Lavinia Gray, there’s only one thing worse than having to ask the appalling Parth Sterling to marry her: being turned down by him.

Now the richest bachelor in England, Parth is not about to marry a woman as reckless and fashion-obsessed as Lavinia; he’s chosen a far more suitable bride.

But when he learns of Lavinia's desperate circumstances, he offers to find her a husband. Even better, he’ll find her a prince.

As usual, there’s no problem Parth can’t fix. But the more time he spends with the beguiling Lavinia, the more he finds himself wondering…

Why does the woman who’s completely wrong feel so right in his arms?

July 31, 2018
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 31 maja 2018, o 20:48

661062-352x500.jpg



Siedem minut w niebie Eloisa James



On obiecuje jej niebo. Ona daje mu siedem minut na spełnienie obietnicy...

Eugenia Snowe kochała raz – wielką gorącą miłością. Jest przekonana, że już więcej nikogo nie pokocha. Całkowicie poświęciła się pracy, choć to zajęcie nietypowe dla damy z jej sfery. Eugenia prowadzi bowiem renomowaną agencję guwernantek. Lecz oto w drzwiach jej gabinetu staje Edward Reeve, arogancki syn hrabiego i genialny wynalazca. Chce mieć guwernantkę dla swego rodzeństwa i... chce mieć Eugenię dla siebie...



Tym razem "padło" na Edwarda Reeve nieślubnego syna hrabiego i Lisette do której zalecał się książę de Villiers (Jej własny książę), byłego narzeczonego Emilii z Cztery noce z księciem. Okazuje się, że Edward miał jeszcze przyrodnie rodzeństwo z małżeństwa matki z lordem Darcy i po śmierci obojga zgodnie z ich życzeniem to on ma się nimi zająć. Musi mieć guwernantkę i w tym celu wybiera się do renomowanej agencji pani Eugenii Snow, która jest wdową po lordzie i córką markiza ( Edward o tym nie wie, myśli, że jest ona byłą guwernantką). Okazuje się, że nie każda guwernantka się nadaje dla dzieciaków "z piekła rodem". Od pierwszej chwili między nimi iskrzy, po odejściu kolejnej guwernantki Ward "porywa" ją żeby pomogła mu w nauczeniu dobrych manier dzieci ponieważ babka za strony matki chce mu odebrać dzieci i ma się odbyć proces przed Izbą Lordów.
W sumie wszystko rozbija się o to, że Edward chciałby być z Eugenią jednak uważa, że związek z byłą guwernantką zniweczy jego plany co do tego żeby dzieci zostały z nim, co nie przeszkadza mu w tym żeby zostali kochankami. Jest sporo seksu i podobnie jak w Czterech nocach z księciem wulgaryzmów typu
Spoiler:
. I też tylko tło jest historyczne, a bohaterowie zachowują się współcześnie, ale to chyba też u pani James norma. Fajne dzieciaczki. Rewelacja to nie jest, ale chyba lepsza od Lady X, bardzo podobna w stylu do Czterech nocy i to chyba tyle :)
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 8 czerwca 2018, o 09:42

Jezu, jak mnie wkurzał główny bohater. :zalamka:
Poza tym nie mogłam się odnaleźć kto jest kim, pamiętałam tylko Villiersa.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 8 czerwca 2018, o 12:27

Ja nie tak dawno czytałam Lady X i Cztery noce z księciem to dałam radę. Nie masz wrażenia, że w porównaniu ze starszymi książkami jakaś wulgarna się autorka zrobiła? Rzeczywiście bohater wkurzający.

Edit.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 czerwca 2018, o 10:05

Masz rację. Faktycznie te nowsze książki są coraz wulgarniejsze i coraz bardziej "współczesne".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 września 2018, o 23:23

„Siedem minut w niebie” okazało się niezłe, tylko szkoda że Edwarda wyszedł taki hipokryta. Ten pomysł z ciastami był niezły.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 16 września 2018, o 11:50

Świta mi ta matka Edwarda w głowie ale nie mogę sobie przypomnieć kto był ojcem? Bo matka to taka zrównoważona wariatka?
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 16 września 2018, o 19:25

Jakiś hrabia chyba, młodszy od niej. A matka świrnięta, pamiętam, że coś jej się nie "spodobało" i rzuciła pieskiem o ścianę. Ale o co chodziło nie pamiętam, czy książę Villiers chciał zerwać zaręczyny? Nie wiem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2018, o 20:37

Jakiś lord Darcy, chyba o nim nic takiego nie było…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 17 września 2018, o 20:51

Też mi się wydaje, dopiero w Siedem minut było o nim tyle, że był młodszy

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2018, o 21:04

I to sporo. Ostatecznie matka Edwarda nie była główną bohaterką historii, tylko swoistym uzupełnieniem tu i ówdzie. W „Siedem minut w niebie” wyszły niezłe powiązania pomiędzy różnymi cyklami, a także co było dalej u niektórych bohaterów, co było interesujące.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 stycznia 2019, o 00:28

Nieoczekiwanie Eloisie James udało się niejako stworzyć coś nowego w przypadku „Zakochani do szaleństwa”, czyli swoiste reality show w osiemnastym wieku, a także jak zostać celebrytą. W sumie ciekawy pomysł i wykonanie odpowiednio szalone.
Lord Alaric Wilde szwendał się po świecie, przy okazji opisując, co widział i takie tam. Aż pewnego dnia powrócił do kraju i przeżył szok. Otóż okazało się, że jest bardzo sławny i ma mnóstwo wielbicielek, które własne sypialnie obwieszają szkicami z jego podobizną. Wcale to nie było miłe, gdyż wiązało się z tym, że w jego posiadłości znikały kwiaty i cegły z domu. No i nie mógł się swobodnie poruszać, a potem okazało się, że jego sława odstrasza kobietę, która wzbudziła w nim wielkie zainteresowanie.
Wprawdzie Alaric nie zamierzał się wiązać, ciesząc się życiem niczym swobodny ptak, lecz dość szybko zaczął dążyć do zaobrączkowania. Tyle że musiał się postarać, co zostało interesująco ujęte, czyli nie zaczęli od latania w poszukiwaniu krzaków, aby się zabawiać. Podobały mi się jego starania, a także sama Willa Ffynche okazała się niezłą bohaterką. Pojawia się również nietypowe zwierzątko.
Nie brakuje pewnych absurdów. Cała opowieść jest opisana specyficznie jak to bywa u James, szczególnie jedna rzecz, czyli sztuka wystawiana w teatrze rzekomo na podstawie jego losów, gdzie kanibale zjadają mu narzeczoną :evillaugh: Później w związku z tą sztuką wychodzi ciekawa rzecz.
A jego rodzina faktycznie okazuje się ekscentryczna z niezłym potencjałem na przyszłość. Jego przyjaciel i Lavinia nieźle pomiędzy sobą się kłócili, co może oznaczać wartą uwagi historię.
Wydaje i się, że w tłumaczeniu zjedzono wiele żartów, zwłaszcza tych odnoszących się do nazwiska bohatera. Poza tym tłumacz poszedł na skróty, czyli bohaterowie w dialogach od razu zwracają się do siebie na ty, co dziwnie brzmi.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4789
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 19 stycznia 2019, o 08:05

Brzmi zachęcająco. Wrzucam sobie na półkę do przeczytania :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 19 stycznia 2019, o 16:00

fajne to było.xD :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 2266
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 19 stycznia 2019, o 21:19

ooo, na pewno sobie kupię w papierze :) Ostatnio na oczytani.pl kuliłam Siedem minut w niebie :) Za jakieś 9 zeta :) warto czekać czasami :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 stycznia 2019, o 00:08

Jak zwykle James jest specyficzna, a tutaj jeszcze trafiają nowe elementy, choć przy tym ogólny schemat został zachowany.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2266
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 20 stycznia 2019, o 07:28

ja lubię jak pisze :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 stycznia 2019, o 21:54

Ja też, chociaż nie wszystkie

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 stycznia 2019, o 14:12

A zatem może być interesująco.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30774
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 stycznia 2019, o 18:39

przeczytałam Zakochanych do szaleństwa i mam troche mieszane uczucia.Z jednej strony było dość nietypowo,z drugiej dość ciężko mi się czytało.Książka nie przykuwała mojej uwagi(choc nie jest źle napisana0,bez trudu mogłam sie od niej oderwać i zająć się czymś innym a do powrotu specjalnie mnie nie ciągnęło.szkoda,bo lubie jak książka wciąga mnie w swój światek.
jeszcze z innego punktu patrząc,historia ma swój potencjał,bo rodzina bohatera jest na tyle specyficzna,że jej członkowie moga sporo wymyślić.Mnie bardzo zainteresowały w książce motywy romansowe postaci drugoplanowych tj.Northa i Diany(tutaj rzecz może sie okazać godna uwagi) i Lavini i przyjaciela Alarica (tu pewne powinny być iskry i sporo humoru).Sama historia głównych bohaterów przedstawiona nieco mniej sztampowo,bo bohaterka bynajmniej nie ma ochoty na zaloty ,za to sam Alaric jest dość uparty ...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 stycznia 2019, o 21:17

Może częściowo to kwestia tłumaczenia; jakby w trakcie tego procesu czegoś zabrakło.
Może ci bohaterowie będą następni, w końcu to pierwszy tom...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 kwietnia 2019, o 21:18

W promocji:
Obrazek


Tak swoją drogą, ciekawe, kiedy u nas będą dalsze części?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do J

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości