Dziekować Luc
Gio dziękuję i uwierz mi, 5 godzin sprzątania w każda sobotę, nie ma co zazdrościć.
Dziękuje Słoneczko, staram sie jak mogę. I na ile mnie stać.
Dziękuję Dorotko,a co do butów .....nie mam pojęcia. Jeszcze się żadna w szpilkach nie znalazła, ludzie raczej na sportowo do mnie witają. Głównie spotkania są u mnie przy ognisku, mamy nowe miejsce kamienny grill, nowe ławki ogniskowe. Więc życie dzieje się ogrodowo. A jak się jakaś znajdzie to powiem chłopu by ja przenosił, on lubi robią za bohatera.
Najlepsze sa koty które ni chodzą po tych drobnych, tylko ta kostka po boku, potem na schody, potem na drewno wzdłuż domu i jak już nie maja wyjścia to dwa metry do kolejnych schodów po kamieniach, cwaniaki.