Teraz jest 25 listopada 2024, o 10:09

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 października 2007, o 01:21

Obrazek



ostatnio szczęka mi opadła gdy młody aptekarz poinformował mnie z uśmiechem prawdziwie ujmującym, że zamiast coldrexu radzi pić miętę ze względu na działania wspomagające obkurczaniu naczyniek(?)

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 października 2007, o 01:43

sprecyzował których Obrazek Yellow_Light_Colorz_PDT_19

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 października 2007, o 01:45

Pinks - miałam zaczerwieniony NOS. i katar. Obrazek

Ależ Pinks, to w niczym nie przeszkadza. :wink: Tylko "w trakcie" może się biedaczek od Ciebie zarazić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 października 2007, o 01:48

aaa humor sytuacyjny Yellow_Light_Colorz_PDT_08

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 12 października 2007, o 17:45

mieta pita raczej nie jesli ma sie wychodzic na dwor jesienia i zima... nie bardzo pamietam ale czy mieta nie ma wychladzajacego dzialania? jesienia to chyba nienajlepszy pomysl... jesli mam watpliwosci stosuje cos innego jak na przyklad moze to smieszne ale lubilam na katar zatoki uzywac masc tygrysia... pamietacie takie male czerwone kapsulki z pagoda tygrysem lub kotem na wieczku... na bole glowy tez mi pomagala... zawiera wyciagi roslinne cynamon kamfore miete gozdziki melaleuka nie pamietam co jeszcze zarowno na katar jak i bol glowy wcierac w skronie i czolo...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 października 2007, o 20:45

z tego co pamiętam mięta ma także właściwości znoszenia/wytłumiania działań innych ziół i nie tylko. ogólnie mocno inwazyjna jest...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 października 2007, o 21:10

kotek był super Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 października 2007, o 21:30

hm, a ja ostatnio stosuję oczar jak Windex Obrazek

tygrysi pazur zraził mnie do siebie jak niestety większość chińskich produkcji po naczytaniu się o niedzwiedziach hodowanych na specyfiki różne. wrrr.

jeszcze jakieś ciekawe specyfiki? Obrazek

Obrazek

 

Post przez Gość » 17 października 2007, o 12:23

zioła w używaniu są najlepsze mają minimalne skótki uboczne

Avatar użytkownika
 
Posty: 839
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Katowice

Post przez jola » 17 października 2007, o 12:51

wyciąg z kitu pszczelego - prpolan to się chyba nazywa:



1. dodany do kremów wygładza skórę - rewelacyjne efekty w zwalczaniu celulit itp., - wypróbowane na mnie - krem miałam robiony przez znajomego na bazie Nivei

2. jako płyn na spirytusie - działa łagodząco na dziąsła i bóle zębów, podobno 3 krople na podniebienie leczą katar, ale tego już nie sprawdzałam

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 18 października 2007, o 04:22

propolis jest naprawde niezly... po ostatniej imprezie po mieszankach alkoholowych jakies plamki czerwone na policzkach mi pokazaly sie smaruje pyszczek "tisane" herba studio... to wosk pszczeli z wyciagami roslinnymi wit e... balsam na wargi ale sie przydaje do wielu czesci ciala... lokcie kolana rece dzis policzki Obrazek



a dla przeziebionych kat i innych... gdy przemoklam zmarzlam lub czuje ze ma mnie zlapac przeziebienie opieram sie na skladnikach ktore zawsze w domu mozna znalezc... mocze nogi w bardzo goracej wodzie z naparem z imbiru (czasem zdarza sie uczulenie ale warto sprawdzic bo rozgrzewa naprawde wspaniale) puzniej zakladam welniane skarpetki pije gorace mleko z miodem i lyzka masla i pakuje sie do cieplego lozeczka wyspac ewentualnie aspiryna jak porzadnie glowa boli Obrazek



dla odswiezenie oddechu zdezynfekowania jamy ustnej na parodontoze i bol zebow zuje 2-3 gozdziki (przyprawa) mozna tez nasiona kopru lub owoce jalowca choc za tymi ostatnimi nie przepadam

do plukania ust mozna uzywac dentoseptu a gdy boli pedzlowac dentoseptem A ze srodkiem przeciwbolowym naprawde polecam Obrazek nikomu w koncu nie chce sie ziol teraz parzyc i nie zawsze ma czas a w apteczce mozna postawic i uzywac w razie potrzeby juz ustabilizowane preparaty (dentysta jednak jest nieodzowny i lepiej czytac przeciwwskazania bo dentoseptu nie moga uzywac ludzie uczuleni na arnike i rumianek)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 18 października 2007, o 11:23

imbiru nie posiadam niestety... reszte staram sie stosowac... wczoraj wzielam aspiryne, goraca herbate i jak sie polozylam z owiniety,m gardlem, tak pozniej plywalam... a czy pomoglo?? nie wiem... bo nadal sie kiepsko czuje i wizja uczelni przyprawia mnie o bol glowy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 października 2007, o 11:48

Ooo, biedna Kat. :cry: Przykro mi, że aż tak Cię zmogło.

A naukę to sobie daruj na dzień lub dwa i solidnie wygrzej się w łóżeczku, bo się rozłożysz na amen. Trzymam za Ciebie kciuki i przesyłam Ci duuużo dobrej energii.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 października 2007, o 12:22

propolis polecam ja tez tylko że głównie uzywam go likwidowania podraznienień w dolnych partiach ciała, aczkolwiek sa różne preparaty wzmacniające i odkażające robione z propolisu i na prawde kosztują niewiele a działanie murowane. ot i cud natury Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 18 października 2007, o 13:36

dzieki Dorotka :* dzis jeszcze pojade, ale jutro chyba sobie daruje dwa zajecia... a energia sie przyda - pozowli mi prztrwac reszte dnia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 października 2007, o 14:31

raen - dentosept dobra rzecz faktycznie. a oprócz imbiru moczenie nóg w wodzie z solą najlepiej morską znam jako skuteczną metodę Obrazek



Kat - trzymaj się ciepło Obrazek jak to mówią"leczone - tydzień, nie leczone - 7 dni" i Dorotka ma 100%rację - wyłóżkowanie się to jest to.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 18 października 2007, o 22:43

Frin, dzieki kochana :* jutro zostaje w domu... ide tylko na poczte bo mam jakas przesylke do odebrania i chleb kupic i do wyrka...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 października 2007, o 04:01

uwielbiam syrop pyrosal herbapolu.

piję z gwinta w ramach kuracji po myciu okien Obrazek

a myślami błądzę jesiennoleśnie

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 22 października 2007, o 06:20

Takamura bambusowe lasy sa niezwykle prawda?

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 października 2007, o 13:29

jeszcze jeden azjatycki akcent Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 23 października 2007, o 01:51

Miłorząb dwuklapowy, m. dwudzielny, m. chiński (Ginkgo biloba L.) heh...

mam w domu wyciag etanolowy z milorzabu heh i od czaso do czasu kilka kropli przez tydzien spijam... dobry tez dla dzieci zeby podniesc im odpornosc Obrazek



zabawna dla mnie historia z nim zwiazana...

zwiedzalam sobie kiedy park zoobotaniczny w toruniu... i wyobrazcie sobie moje oslupienie kiedy wodzilam okiem za kowalikiem w gore (uklon dla fringilli) nagle moim oczom ukazaly sie liscie wielkosci klonu... a ich ksztalt z grubsza Obrazek przypominal wyglad wlasnie milorzabu i o malo nie usiadlam... z wrazenia gdy do mnie dotarlo ze to nie przypomina tylko faktycznie jest ginkgo do tamtej pory wyobrazalam sobie ze to takie delikatne liscie ale byly fantastycznie duze... myslalam o tym naprawde dlugo i z upodobaniem... jako zabawna historie Obrazek



a oto one.. nie wygladaja imponujaco w zimowej szacie ale wlasnie te widzialam...

Obwód pnia: 171 cm Wysokość: 15 m

Obwód pnia: 137 cm Wysokość: 15 m

Obwód pnia: 71 cm Wysokość: 8 m

Obwód pnia: 180 cm Wysokość: 16 m Na liście pomników: od 2006 r.

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 października 2007, o 01:58

ja pierwszy raz zobaczyłam ponad100letnie w Oliwie... robi wrażenie Obrazek



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: WALISZEWO

Post przez wiecznalilia » 28 października 2007, o 16:34

mam dwie piękne paprocie w domu i małą kolekcję kaktusów

kaktusy zywe paprotki z materiału

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 października 2007, o 16:54

prawdziwe paprocie są fascynujące Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 28 października 2007, o 18:32

tak piekne sa paprocie... bardzo zaluje ale w moim aktualnym mieszkaniu nie utrzymuja sie wydaje mi sie ze to miejsce pozatym wiekszosc wymaga sporej wilgotnosci a to juz dylemat biblioteczka czy ksiazki Obrazek

na razie mam inne kwiatki Obrazek palce swierzbia zeby dotknac... prawda? Obrazek

Obrazek Obrazek



Obrazek Obrazek



Obrazek Obrazek



Obrazek Obrazek



Obrazek Obrazek



mam fiola na ich punkcie Obrazek

Obrazek



Obrazek

a to juz nie paproc heh chwytaj i utrwal piekna chwile

Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości