Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:51

Vi Keeland

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 sierpnia 2018, o 22:02

Wydaje mi się, że Ward wniosła tam coś odświeżającego. :mysli:
Gdyby pisała to sama Vi, to możliwe, że byłoby tylko poprawnie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 sierpnia 2018, o 22:04

To fajna informacja dla mnie, bo mam ich wspólne książki po niemiecku.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 3 sierpnia 2018, o 07:07

Sol - czy bohaterowie mają za sobą jakąś traumatyczną przeszłość? Bo mam ochotę na coś lekkiego, ale bez całej dramatozy, którą już :rzyg:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2018, o 09:37

Lucy, właśnie tak mi się wydawało ;)

Karino, bohaterka lekką, ale nic jakiegoś mocno przygnębiającego. Jeśli chcesz mogę Ci zaspoilerować ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 3 sierpnia 2018, o 09:50

Możesz zaspoilerować :) Po ostatnich dwóch książkach, gdzie był
Spoiler:
mam naprawdę dość takich rzeczy :mur: Mam wrażenie, że ostatnio nie ma już normalnych bohaterów, tylko wszyscy muszą sobie radzić z jakimiś traumami :wryyy:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2018, o 09:52

w sumie u bohatera też jest coś...
Ale nie tak drastyczne. Widzisz, umknęło mi czyli nie było dramy :P
Bohaterka:
Spoiler:

A bohater:
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 3 sierpnia 2018, o 10:01

To dobrze. Chyba się jednak wybiorę dzisiaj do jakiejś księgarni :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 sierpnia 2018, o 10:28

Sol, poproszę opinię do działu z recenzjami. Z góry dziękuję :thankyou:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 4 sierpnia 2018, o 09:26

Skończyłam "Tylko twój".

Jak dla mnie to rzeczywiście letnia, lekka lektura, bez jakichś wielkich dramatów (przynajmniej w pierwszej części). Wszystko między bohaterami rozwija się mega szybko, bez jakichś większych zgrzytów i nieporozumień (oprócz jednego małego na końcu, które szybko rozwiązują). Chętnie dowiem się, jak potoczą się ich dalsze losy, szczególnie że czeka ich związek na odległość.
Czy pozycja obowiązkowa- nie wiem, ale czyta się szybko i przyjemnie :-D No i Jack ma coś czego nie miał jeszcze żaden bohater czytanych przeze mnie książek - firmę z branży porno :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 sierpnia 2018, o 10:33

Powinnaś zatem przeczytać ''Stinger. Żądło namiętności'' -Mia Sheridan :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 4 sierpnia 2018, o 10:46

OK. Dzięki za podpowiedź, Lucy :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 sierpnia 2018, o 16:19

Duz z przyjemnością ale jak usiądę przy kompie ;)

Karino, Lucy dobrze prawi. Singer jest fajny ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 4 sierpnia 2018, o 16:31

Niestety nie ma tej książki na Legimi, więc będzie musiała poczekać. Jest za to "Show" Vi, więc spróbuje tego :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 sierpnia 2018, o 17:19

Karina32 napisał(a):No i Jack ma coś czego nie miał jeszcze żaden bohater czytanych przeze mnie książek - firmę z branży porno :hihi:

Akurat też miałam bohatera, producenta filmów porno, ale był tylko bohaterem pobocznym.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 5 sierpnia 2018, o 12:53

Skończyłam kolejną książkę Vi. Tym razem "Show".

Nie było ani bardzo źle, ani bardzo dobrze. Taka kolejną lekka, letnia historia. Bohaterka, Kate, decyduje się wziąć udział w really show typu "Kawaler do wzięcia", aby zdobyć pieniądze na spłatę długów ojca i leczenie brata. Od początku coś rodzi się między nią a kawalerem (wschodząca gwiazdą rocka). Któregoś dnia poznaje jednak Coopera, brata producenta show. I między nimi zaczyna iskrzyc i to porządnie. Kate musi zdecydować czy chce dalej brać udział w programie, czy zdecyduje się wycofać żeby być z Cooperem. Parę głównych bohaterów da się lubić, są sympatycz i pasują do siebie. Cooper jest typowym bohaterem Vi - pewnym siebie i despotycznym, a z drugiej strony uroczym i z poczuciem humoru. Książka jest lekka i szybko się ją czyta. Może mógł być rozwinięty bardziej wątek walki adoratorów o względy Kate, ale ogólnie historia nie jest najgorsza :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 sierpnia 2018, o 21:52

Chyba dam jej szansę :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 19 sierpnia 2018, o 16:57

Skończyłam "Drania z Manhattanu".
Bardzo przyjemna lektura jak dla mnie. W sam raz na letnie wieczory. Oboje bohaterowie są super. Graham, jak zawsze u Vi - męski, bogaty twardziel, ale o miękkim i delikatnym wnętrzu. Podoba mi się to, że nosi okulary. Robi go to bardziej "ludzkim" i realnym. No i jego piesek - jedna z moich ukochanych ras :hihi: Co do Sorai to w końcu bohaterka z jajami. Nie jakaś szara cicha myszka, ale barwna (dosłownie i w przenośni) pyskata dziewczyna :-D zdecydowanie do polubienia.
Książka jest seksowna (chociaż nie ma tu wielu długich scen) i emocjonalna. Bardzo podobał mi się
Spoiler:
.
Jak dla mnie, być może nie mam zbyt wygórowanych wymagań ale właściwie nie ma się tu do czego przyczepić i moja ocena to 8/10 :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 sierpnia 2018, o 19:08

Też uważam, że to bardzo dobra książka. :smile: Lepiej mi się ją czytało niż Bossmana.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 19 sierpnia 2018, o 19:31

Dla mnie porównywalne, ale przy Bossmanie jestem nieobiektywna, bo na mnie baaardzo działa okładka :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 sierpnia 2018, o 19:37

W Draniu więcej się dzieje :wink: Byłam mile zaskoczona, że wyszła ta akcja z jego byłą i dzieckiem. Myślałam, że cała książka, to będą same ich przepychanki i zaloty. W Bossmanie, brakowało mi jakiegoś konkretnego problemu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 19 sierpnia 2018, o 20:50

To fakt, że w Draniu więcej się dzieje, a tę jego eks to do odstrzału. Matko, co za baba :disgust:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 sierpnia 2018, o 00:17

Wkurzała nie? Ale przynajmniej było ciekawie, a nie słodko i pierdząco. :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 20 sierpnia 2018, o 07:31

Wkurzała i to jak. A ta jej
Spoiler:
:zalamka:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 sierpnia 2018, o 11:01

Ta laska miała tak wielkie ego :zalamka: myślała, że wystarczy kiwnąć palcem, a facet przyleci do niej w podskokach.
Spoiler:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 sierpnia 2018, o 14:59

wiecie co, ja strasznie nie lubię wtrącających się byłych :P ale tu autorki to tak zrobiły że nawet do mnie przemówiło.
Tylko kurczę, że to Soraya niby przeskrobała i ona musiała przepraszać mi zgrzytnęło.
Wolę jak to facet się kaja :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość