joakar4 napisał(a):
Zaczęłam to wczoraj czytać, doszłam do 80 strony i okazało się, że to znowu książka o nowotworze.Spoiler:
Dalej tego nie czytam.
Lucy napisał(a):Da capo uwielbiałam czytać te książki.
•Sol• napisał(a):Wdowieństwo czasem jest naprawdę spoko poprowadzonym motywem. I nawet jak pierwsze małżeństwo było szczęśliwe, to da się zrobić tak, żeby nowa miłość była na miejscu
ale tutaj no to jednak za dużo tego dobrego.
Karina32 napisał(a):Nie ma już chyba (albo jest ich niewielu) bohaterów bez jakich urazów z przeszłości, takich normalnych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości