Teraz jest 25 listopada 2024, o 10:13

Romans + erotyka (15+)

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 maja 2017, o 19:37

Niestety takie rekomendacje często wpuszczają czytelnika w maliny.
Zauważyłam, że na ogół wydawnictwa nie mają problemu wydawania kiepskich autorek w ilościach hurtowych :bezradny:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 333
Dołączył(a): 11 marca 2017, o 16:30
Lokalizacja: Lublin
Ulubiona autorka/autor: Nie mam jednej ulubionej : )

Post przez Jutrzenka » 30 maja 2017, o 21:27

Jestem ciekawa, czy takie pozytywne opinie, jakie autorki wystawiają sobie nawzajem, to efekt autentycznego uznania dla pisarskiego talentu, czy po prostu opinia wystawiana po znajomości :mysli:

Jutrzenka :zawstydzony: :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 30 maja 2017, o 22:02

Pewnie za kasę reklama ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 maja 2017, o 10:41

albo na zasadzie ja pochwalę Tobie, Ty tamtej pani a tamta pani mnie ;)
usługa wiązana itd ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 maja 2017, o 20:38

Liberty napisał(a):Pewnie za kasę reklama ;)

Najszybciej i to ma sens, przynajmniej pewien :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 października 2017, o 15:12

Parę dni temu skończyłam MMA Fighter. Walka -Vi Keeland i jestem bardzo zadowolona :yes:
Trochę odbija mi się tymi historiami,ale tu była jakaś świeżość i fajna chemia między głównymi postaciami.
Bohaterowie z traumą ,ale nie taką jak zazwyczaj. I on i ona zabili kogoś i mają z tego powodu potworne wyrzuty sumienia.U niego miał miejsce wypadek na ringu ,a ona strzeliła do ojca w samoobronie.
Ich pierwsze spotkanie ma miejsce w kancelarii prawniczej w której pracuje Elle. Iskrzy niesamowicie i kolejne spotkania są kwestią czasu.
Nico musi poradzić sobie z przeszłością i spróbować wrócić na ring ,a Elle przemóc się i wyznać prawdę o sobie.
Książkę chyba przeczytałam w jeden dzień- niesamowicie wciąga.
Polecam zdecydowanie. :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2018, o 15:19

Obrazek

Tak, to jest erotyk. Tak, z duuuużą ilością seksów w każdej postaci. Czyli tak jak się spodziewałam.
Ale o dziwo nie tylko jest tym na co wygląda.

Co prawda zaczynając lekturę nie nastawiłam się na nic wielkiego, na dodatek nie brałam na serio tak do końca tej książki. I po lekturze, stwierdzam, że to recepta na to by się dobrze przy niej bawić – wrzucić na luz ;)
Bo jak poważnie można brać laskę która jak sama o sobie mówi nie ma filtra między mózgiem a językiem? Jak serio można brać ludzi którzy dobrze się nie poznali a idą do łóżka?
I jak można wierzyć w ich miłość?
Ano Helena Hunting tak to opisała, tak rozłożyła w czasie relacje bohaterów, że ja w to wierzę. Im się uda, mają na to ogromną szansę.

Zbieranina postaci w tej książce to naprawę kolorowa gromada. Matka która traktuje córkę jak przyjaciółkę i chętnie rozmawia z nią o rozmiarach męskiego sprzętu. Córka która w zasadzie non stop robi aluzje do seksu albo sypie durnymi tekstami. Przyjaciółka która kocha się w hokeiście… W ogóle cała banda hokeistów z Alexem (chyba się zakochałam w nim) i Buckiem (nie można go nie uwielbiać) to cyrk.
Relacja Violet z bratem przyrodnim jest również cudna. To jak oni się kłócą, a potem jak Buck się o nią troszczy jest tak śmieszne i słodkie zarazem… ;)

Cała książka jest śmieszno – słodko – romantyczna. Bo w tym całym ‘pieprzeniu’ naprawdę można znaleźć ogrom romantyzmu i uroku.
Alex uroczo skacze koło Violet, uroczo się o nią stara. Jego upór w tej kwestii jest naprawdę godny podziwu.

Zaskoczona jestem, nie powiem. Bo sportowcy w książkach często są ruchaczami ze złą sławą, opamiętują się dopiero dla bohaterki. Tu jest jednak inaczej ;)
Sama bohaterka to też nie niewiniątko, lelija delikatna, ale zadziorna babka z niezłymi jajami.

Ale jeśli teksty o bzykaniu, pieprzeniu itd., itp. Was rażą, a z pozoru durne i narwane bohaterki wkurzają to dajcie spokój. Przeklinania też nie brak, chociaż jak dla mnie tutaj taki język pasuje.
Chociaż Violet i Alex mogą nieźle zaskoczyć. Popełniają błędy, kochają, są żywi i prawdziwi. Myślę, że warto ich poznać. Zwłaszcza jak lubi się moooocno zakręcony humor ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 30 lipca 2018, o 16:08

Kolejna lektura do przeczytania :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2018, o 16:10

tak myślę że Ci może pasować, zwłaszcza jak Cię najdzie na coś niegrzecznego i niezbyt poważnego :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 30 lipca 2018, o 17:28

Karina32 napisał(a):Kolejna lektura do przeczytania :hihi:


koniecznie :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 30 lipca 2018, o 17:57

•Sol• napisał(a):tak myślę że Ci może pasować, zwłaszcza jak Cię najdzie na coś niegrzecznego i niezbyt poważnego :hyhy:


Coś mi się zdaje że to będzie następna książka, bo to co czytam teraz to oczywiście pełne dramatów i trauma bohaterów...
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2018, o 18:08

tam nie ma dram i powodów do płaczu ;)
pod koniec są momenty trochę poruszające, ale raczej nie do płakania ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 30 lipca 2018, o 19:30

Sol ,jak ci się podobały rozmówki o bobrze i pelerynka na zamówienie? :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2018, o 19:37

pelerynka mnie pokonała :P
to był ten jedyny czynnik że czułam lekkie przegięcie :P

a bóbr... Oni mieli konkretną obsesję :P
ale najbardziej rozwalały mnie rozmowy Violet z Buckiem :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 30 lipca 2018, o 19:40

Ja to chyb mam na czytniku w oryginale... pomyśle więc o przeczytaniu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2018, o 19:40

pomyśl ;)
to wakacyjna lektura, niewymagająca i lekka ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 30 lipca 2018, o 20:24

O właśnie ja też to mam w oryginale. Ale jakoś ostatnio nie mogę e-booków czytać :bezradny:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2018, o 20:38

w oryginale może być jeszcze lepsze. Bo tam jest sporo gierek słownych, dwuznaczności, które w tłumaczeniu musiały przepaść.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 31 lipca 2018, o 12:30

Tylko trzeba je jeszcze zrozumieć :P nie wiem czy mój angielski podoła gierkom słownym

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2018, o 12:53

jeśli kilka z nich wyłapałam w polskiej wersji, tłumacząc sobie w głowie dany fragment na angielski to tym bardziej Ty dasz radę w oryginale :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 sierpnia 2018, o 12:45

Czytam tego Prokuratora i wkurzają mnie te przeskoki narracji... No i ilość seksów :roll:
całą książkę tak jest?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 6 sierpnia 2018, o 15:41

Tak Sol wszystkie części mają taką narracje.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 sierpnia 2018, o 15:50

u to coś czuję, że moja przygoda z Pauliną Świst się szybko skończy :]
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 6 sierpnia 2018, o 18:15

Dzisiaj w bibliotece Pani narzekała na Panią Paulinę, a właściwie na czytelniczki. Twierdziła, że nikt nie chce tego wypożyczyć, a to takie dobre, poruszające i cudowne :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 sierpnia 2018, o 18:27

no cudowne jak ból zęba...
Skończę tylko po to by wystawić temu laurkę na jaką zasługuje :]
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości