Wzruszająca, słodko-gorzka opowieść o życiu, śmierci i niesamowitej sile pierwszej miłości.Znasz ten stan? Niektórzy opowiadają wtedy całemu światu, że czują motyle w brzuchu... Inni za to uparcie twierdzą, że uczucia są dla słabych, a więc na pewno nie dla nich. Prawda jest jednak taka, że miłość dotyczy każdego, a ta pierwsza zostaje w pamięci na zawsze.
Axi jest gdzieś pośrodku tej skali, ale zupełnie się nad tym nie zastanawia. Ma w głowie plan ucieczki i bynajmniej nie jest to ucieczka od zakochania. Chce po prostu odciąć się od trudnej rzeczywistości, a przede wszystkim od rodziców, którzy zdają się już niczym nie interesować. Szalona podróż przez Stany Zjednoczone ma pomóc dziewczynie oddzielić przeszłość grubą kreską. No, może nie tak szalona, jak to sobie wyobraża jej najlepszy przyjaciel Robinson, którego wtajemnicza w swoje plany... i w którym jest szaleńczo zakochana. Axi doskonale wie, że dla chłopaka ta wyprawa ma trochę inny sens. Bo gdy masz naprawdę życiowy problem, romantyczne uniesienia zyskują całkiem inny wymiar, a czasem i finał...
ale coś konkretnego czy nie unieśli sytuacji z przeszłości? Bo jak sobie robią sami pod górę i któreś któregoś rani, to nie zasługują na szczęście, po takich przejściach psuć...Ancymonek napisał(a):Sol, u nich się coś psuje już w części trzeciej, czyli w historii o przyjaciółce Tate i bracie Jareda. Ale ja tego kompletnie nie kupowałam i co więcej, jak dla mnie Tate straciła w moich oczach przez tę ich część niepotrzebne to było, a swoją drogą to jest fakt, że ten powód nienawiści ze strony bohatera był totalnie w pupki i mało wiarygodny. To moje jedyne zastrzeżenie do części pierwszej
•Sol• napisał(a):Dręczyciel Penelope Douglas (...)
klarek napisał(a):chyba jednak tutaj...
Dziewczyna w rozsypce
Kathleen Glasgow
(...)
joakar4 napisał(a):Jak widzę w opisie coś w stylu wzruszająca, słodko-gorzka opowieść o życiu, śmierci i niesamowitej sile pierwszej miłości., to wiem że będzie na tapecie oddział onkologiczny.
Co to za popaprana moda na pisanie o śmierci. Nie wiem dla kogo oni o tym piszą, bo nie wydaje mi się żeby naprawdę chore nastolatki chciały czytać takie książki. Zwłaszcza kiedy główny bohater umiera.
•Sol• napisał(a):ale coś konkretnego czy nie unieśli sytuacji z przeszłości? Bo jak sobie robią sami pod górę i któreś któregoś rani, to nie zasługują na szczęście, po takich przejściach psuć...Ancymonek napisał(a):Sol, u nich się coś psuje już w części trzeciej, czyli w historii o przyjaciółce Tate i bracie Jareda. Ale ja tego kompletnie nie kupowałam i co więcej, jak dla mnie Tate straciła w moich oczach przez tę ich część niepotrzebne to było, a swoją drogą to jest fakt, że ten powód nienawiści ze strony bohatera był totalnie w pupki i mało wiarygodny. To moje jedyne zastrzeżenie do części pierwszej
A jak nie unieśli - nawet nie będę się dziwić wtedy
Weź, bohater to naprawdę już sobie wymyślić gorzej nie mógł...
A co Tate takiego robi?
Lucy napisał(a):
Brooklyn jako dziecko była świadkiem morderstwa matki. Po odnalezieniu jej ojca, dziewczynka zamieszkuje u niego. Mężczyzna nie jest zainteresowany wychowywaniem dziecka, dlatego Brooklyn zajmują się nianie.
Mijają lata, Brook zaczyna studia i poznaje Finna, najprzystojniejszego faceta w kampusie. Dziewczyna jest zamknięta w sobie, trzyma wszystkich na dystans, nawet jej najbliższa przyjaciółka nie wie o niej wszystkiego. Mimo iż minęło wiele czasu od śmierci matki, dziewczyna ciągle ma koszmary i żyje jakby na pół gwizdka. Dopiero starania Finna sprawiają, że Brook otwiera się na świat i zaczyna korzystać z życia.
Nie wszystko zmierza do szczęśliwego końca, ponieważ ktoś śledzi dziewczynę i włamuje się do jej mieszkania. Do tego okazuje się, że Finn też skrywa pewną tajemnicę, która jest ściśle powiązana z Brook.
Jeżeli nie przeszkadza wam bohaterka z traumą i zachowująca się w sprawach seksu jak facet, to możecie czytać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości