Teraz jest 24 listopada 2024, o 06:16

Kiepskie sceny erotyczne

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 12:47

moja mama też tak twierdzi, a to o czymś świadczy bo przecie według niej romanse są fuj :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 lipca 2018, o 22:52

Lucy napisał(a):Prokurator jest super :hyhy:

Na swój sposób :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 lipca 2018, o 22:56

Mnie się podobają zazwyczaj dziwne rzeczy. :shades:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 28 lipca 2018, o 23:57

Liberty napisał(a):
aleqsia napisał(a):To drugie ja krecilo, wyobraźcie sobie, że ona pozniej w ogóle nie pogonila go za ta akcje z dziewczyna


Ale kręciło pod przymusem i w wyniku szantażu. Pooglądać może i chciała ale nie miała ochoty by panna ją dotykała, a tym jej groził nasz "bohater", więc trudno tu mówić o pełnym przyzwoleniu.


Może nie miała ochoty być dotykaną, ale chętnie sobie patrzyła. W tym przypadku bohaterka w żaden sposób nie zareagowała na obecność kobiety w sypialni. Zauważ, że w dodanym fragmencie Laura ani razu się nie sprzeciwiła. Biernie (aktywnie? w głowie) obserwowała rozgrywaną scenę.
Dla mnie zamiarem autorki było pokazanie przyzwolenia na takie akcje i otwartości na nowe doświadczenia, (pochwalania?). Laura się nie sprzeciwi, żeby nie wyjść na pruderyjną.
I dalej uważam, że kiedy ją rozwiązał powinna przywalić mu kowadłem w jaja.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 29 lipca 2018, o 17:59

aleqsia napisał(a):I dalej uważam, że kiedy ją rozwiązał powinna przywalić mu kowadłem w jaja.

Ano powinna,tylko autorce pewnie wszystko wydawało się seksowne itp itd.

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 16 września 2018, o 19:50

Piotruś u Jeffries mnie ubawił i do tej pory dostaje głupawki, albowiem 10 proc moich męskich znajomych to Piotrki, posiadam także brata sztuk jeden o tym imieniu. Oraz to jest chyba domena sporej ilości autorek, ale żenują mnie kolesie w romansach, którzy mają permanentny wzwód na widok kobitek. Ona spojrzy a jemu staje namiot, no błaaaaagam! :mur: :hahaha: No i jakże nie mogłabym wspomnieć o Day i AL James i ich zwroty typu: piep**ć, pier****ć, rż**ć ech nie lubię takiego czegoś. A i żenująca była scena w Jeźdźcu miedzianym, bo ponad sto stron pukania na sielskiej, stalinowskiej wsi? Srsly?
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 16 września 2018, o 20:28

A ile stron tak ogólnie ma ten "Jeździec miedziany"?

Też jakoś nie lubię za bardzo dosadnego języka, więc doskonale rozumiem.

A co do "namiotu" to mnie wkurza to, że facet może wszędzie i zawsze. Tak na pstryknięcie palca. Nigdy nie jest zbyt zmęczony, zbyt pijany, ani nigdy nie czuje się gorzej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 16 września 2018, o 21:08

Chyba coś koło 700 stron z czego pierwsza sekscena ma ponad sto.
A faceci owszem, wszędzie gdzie tylko się da :zalamka:
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 16 września 2018, o 21:19

Jezu, ponad sto? Ty, no ale...jak :ohlala:?

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 16 września 2018, o 22:16

Tatiana to w dodatku typowa MarySue, podczas głodu jako jedyna była w stanie odmówić sobie pożywienia, jedyna z rodziny przeżyła a w dodatku została dziewicą dla tego jedynego, bo taka jej siostra i inne radzieckie panny to się wg autorki lubiły czasem się puścić. Chyba nawet Daria jej siostra była wcześniej kochanką Aleksandra. :hahaha:
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 16 września 2018, o 22:38

O ja cię kręcę. Ale jak można rozpisać scenę erotyczną na sto stron? No jak :mur:?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 września 2018, o 20:58

Tak mi się przypomniało, że w jednej historii członek miał wręcz własną osobowość i podwójne imię :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 17 września 2018, o 23:56

A tytuł kojarzysz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 września 2018, o 00:40

Niedawno to mi się trafiło, ale jednak bym musiała poszukać, chociaż mam pewne podejrzenie co do autorki hmmm
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 31 października 2018, o 21:37

Powtarzam sobie teraz sceny erotyczne z "Pocałunku pod jemiołą" Kleypas (Legimi to jednak super sprawa) i tak mi się jedna rzecz rzuciła w oczy. W praktycznie każdym romansie, podczas pierwszego razu głównych bohaterów (nawet jeżeli oboje mają doświadczenie na poziomie, powiedzmy normalnym), on, gdy tylko ona zacznie go pieścić w miejscu wiadomym, musi rzucić tekstem w stylu "Jak nie przestaniesz, to za dwie minuty będzie po zawodach". To się autentycznie pojawia ZAWSZE.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 1 listopada 2018, o 21:09

Większość autorek ma takie stałe miejsca programu ;)

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 1 listopada 2018, o 21:18

A jakie są inne tego typu "stałe punkty", które wy zauważyłyście? Poza tym, że facet może na zawołanie? Piszcie, chętnie bym podyskutowała?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 listopada 2018, o 13:08

Każdy, praktycznie każdy bohater romansu ma dużego, niektórzy tak dużego, że bohaterki aż się boją, czy się zmieści.

Impotencja bohaterom przechodzi jak poznają bohaterkę. To chyba u Palmer często było. :mysli:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 2 listopada 2018, o 13:11

Ty, faktycznie. Jak bohaterka jest dziewicą to się boi. A jak nie jest to zawsze w trakcie stwierdza, że facet idealnie ją wypełnia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 2 listopada 2018, o 15:42

Raczej normą są błyskotrzaski za pierwszym razem a u Kleypas jest stałą kolejność(u Jeffries też) najpierw ją tam śtura palcami, potem ustami a potem dopiero jakieś fiku miku.
No i każdą traumę można uleczyć seksem z tą właściwą.
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 listopada 2018, o 15:47

O, to też. Lata traumy (po gwałcie) i nagle gdy pojawia się on, wszystkie problemy znikają. Dość częste romansowe rozwiązanie. Nie będę podawać tytułów, żeby nie spojlerować ale kilka mi się nasuwa na myśl.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 2 listopada 2018, o 16:12

Tak, główna bohaterka pada ofiarą gwałtu, to jest w ogóle jej pierwszy raz, więc seks zaczyna jej się kojarzyć tak, a nie inaczej (i to jest pewnie jak najbardziej naturalna reakcja, nie mówię, że nie), potem nawet jak już się umawia na randki, to nie jest w stanie się przełamać, ale wystarczy, że spotka JEGO i jest w stanie bez najmniejszego problemu uprawiać z nim pełny seks w okolicach trzeciej randki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 26 grudnia 2018, o 14:26

Może opisy z 365 dni nie były takie zle :hahaha:

https://noizz.pl/kultura/seks-w-literat ... =3#slajd-7

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 26 grudnia 2018, o 14:45

O mami, co to było :shock:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 26 grudnia 2018, o 17:53

Dobra, chciałam się zapoznać z tymi opisami, ale...za każdym razem odpadałam po pierwszym zdaniu. No nie dało się.

A niby Murakami taki popularny ostatnio.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość