Teraz jest 25 listopada 2024, o 18:12

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 czerwca 2018, o 20:03

Ale że laktoza? Czy coś innego?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 czerwca 2018, o 09:32

Że tłuszcz.
Tłuszcze mogę spożywać w ograniczonych ilościach. I to tłuszcze głównie roślinne. Masła łyżeczkę dziennie, ale nie jem go wcale, bo po zwykłym chlebie i to jednej kromce z masłem zwijałam się z bólu :zalamka: :bezradny: Więc o ile mogę wolę go nie jeść.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lipca 2018, o 12:40

Mam nowy najlepszy przysmak, od którego już jestem masakrycznie uzależniona.
To może nie do końca jest wypiek i na pewno nie domowy, ale "leży" blisko ciast: duże wafle polane mleczkiem z tubki (fioletowym, gostyńskim).
Pychota.
To są teraz moje codzienne śniadanka.
Zapasów starczy mi jeszcze na trzy tygodnie, a wcześniej i tak uda mi się dokonać nowych zakupów, więc na razie się nie boję.

Obrazek Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 lipca 2018, o 13:08

dawno nie miałam tego mleka w ustach :)
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lipca 2018, o 13:13

Ja też bardzo dawno. Już ponad dwie godziny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 lipca 2018, o 14:18

ale się uzależniłaś :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lipca 2018, o 15:49

Niestety.
A wszystkiemu winne są upały. Najpierw zrobiliśmy krem tortowy do wafli, co było super pyszne (tak naprawdę mój F. zrobił sam, ale fajniej brzmi w liczbie mnogiej, więc się podłączam). Następne wafle spróbowałam zjeść z mleczkiem z tubki, żeby już nie podgrzewać dodatkowo mieszkania. To bardzo mi posmakowało i wpadłam po uszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 24 lipca 2018, o 14:18

Chwalę się :hihi: takie mi wczoraj piękne jagodzianki wyszły

Obrazek
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 lipca 2018, o 14:31

Smacznie wyszły :)
W Masterchefie zostałabyś zdyskwalifikowana przez połączenie się bułek :P

Wczoraj? A zostało coś do dzisiaj?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 24 lipca 2018, o 14:46

Nie chciało mi się brudzić drugiej formy :hihi: Jeszcze chyba 3 zostały (reszta jakoś tak znikła...)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 24 lipca 2018, o 15:24

A jak apetycznie popękały. Mniam, wyciekające jagody najbardziej działają na moją wyobraźnię. Ja nic teraz nie piekę, bo za gorąco jest, a powinnam, bo czekają mnie dwie imieninowe imprezki. Ale może coś na zimno wykombinuję.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 24 lipca 2018, o 15:45

Za mną już chyba że dwa tygodnie chodziły :hihi: Mam jeszcze śliwki i też coś muszę jutro z nimi zrobić :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lipca 2018, o 16:01

Karino, dla mnie to są 10/10
Jagodzianki :still_dreaming:

Też mi się nie chce piec, ale na sobotę muszę zrobić dwa ciasta. Nieoczywiste, zaskakujące i nietypowe. I kurka nie wiem totalnie co to ma być poza tym że muszą być z owocami, mogą być przekładane ale bez kremu na wierzchu, bo będą jechać 140 km...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 lipca 2018, o 16:07

Karina32 napisał(a):Mam jeszcze śliwki i też coś muszę jutro z nimi zrobić :-D


ja bym wiedziała co :hihi: śliwowica
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 24 lipca 2018, o 16:25

Ja niealkoholowa, więc będzie ciacho. Może tarta :mysli:

Sol - może coś drożdżowego, bo to przetrwa transport. Albo jakąś tarta.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lipca 2018, o 17:20

też myślałam o drożdżowym, ale muszę zaskoczyć ;) a drożdżowe z szałowych to są cynamonki, ale nie chce mi się tyle stać przy piecu :hihi:

wybrałam sobie z MW kilka:
https://www.mojewypieki.com/przepis/odw ... o-malinowe
https://www.mojewypieki.com/przepis/suk ... -waniliowa
https://www.mojewypieki.com/przepis/tor ... y-malinami

ale nie jestem co do żadnego przekonana...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 lipca 2018, o 19:59

Dorotka napisał(a):Ale może coś na zimno wykombinuję.

•Sol• napisał(a): ale nie chce mi się tyle stać przy piecu :hihi:

Bardzo polecam wafle z mleczkiem z tubki. Jest pyszne i na pewno da się takim ciastem zaskoczyć wszystkich gości.
Karina32 napisał(a):Chwalę się :hihi: takie mi wczoraj piękne jagodzianki wyszły

Przepiękne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lipca 2018, o 20:26

Janko, ten deser kojarzy mi się z początkiem wakacji i Babcią ;)
Zawsze w czerwcu robiła, chociaż przecież dostępne cały rok składniki są.
Uwielbiam to, zwłaszcza w formie kanapek, ale no muszę coś bardziej wymagającego zrobić :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 24 lipca 2018, o 20:54

Janko - twoje wafle chętnie wypróbuję, ale już od jakiegoś czasu chodzi za mną stefanka na herbatnikach, bo to smak mojego dzieciństwa, a naprawdę bardzo dawno jej nie jadłam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 24 lipca 2018, o 21:15

Co to jest stefanka?
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 24 lipca 2018, o 21:51

Klasyczna stefanka wygląda tak: https://www.mojewypieki.com/przepis/stefanka , ale moja mama robiła ją na herbatnikach, mniej więcej tak: https://polki.pl/gwiazdka/kuchnia,stefa ... zepis.html
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 lipca 2018, o 22:14

Ciekawe, czy, zamiast ciastek, mogłyby być wafle.
Podoba mi się ten przepis.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 25 lipca 2018, o 07:43

Aaa, dzięki :) U mnie się trochę podobne robiło, tylko blaty były cieńsze i było ich więcej (chyba 6) i to się nazywało placek czeski :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 lipca 2018, o 09:18

Janko - oczywiście, że możesz tym kremem przełożyć wafle, ale będą już miały inny smak, niż herbatniki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 lipca 2018, o 13:30

Wafli mam jeszcze kilka paczek, a mleczka z tubki uciekają mi w strasznie szybkim tempie, więc jakiś krem bardzo by mi się przydał. Krem tortowy, który mam w książce kucharskiej starszej niż ja sama, nie nadaje się na 40-stopniowe upały, które u mnie grasują.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości