Kulinarne smakołyki

przez **Karina32** » 10 lipca 2018, o 13:24

Lilia - niestety mam ten sam problem :bezradny:

U mnie przeważnie jajka (na twardo albo jajecznica), ale oprócz tego to kompletnie nie mam pomysłu. No i np. owsianki nie powinnam jeść na pierwsze śniadanie, więc :shit:

przez **•Sol•** » 10 lipca 2018, o 13:25

Przepis na pastę jajeczną kiedyś wrzucałam

na śniadanie też uwielbiam twarożek sernikowy z mleczarni sam, albo z miodem, albo z owocami. Czasem owsianka

albo jajko na miękko. Na twardo to tylko na kanapki

Lil, a pasta łososiowa? Chcesz przepis?

przez **Lilia ❀** » 10 lipca 2018, o 13:45

Lucy, nie lubię szpinaku.
Karina, mam się odchudzać, więc jajecznica itp kilka razy w tygodniu odpadają.
Sol poproszę.

przez **Karina32** » 10 lipca 2018, o 13:49

Lilia - ja też, dlatego nie mogę jeść owsianki, bo za bardzo podbija cukier z rana, a jajka są super sycące (przynajmniej dla mnie) i to jedna z niewielu form w jakich jestem je w stanie zjeść. Bo na przykład takiego omleta to nie zjem. Rośnie mi w buzi i nie jestem w stanie przełknąć :bezradny:

przez **•Sol•** » 10 lipca 2018, o 13:52

Zawsze robiłam tę pastę z łososia mrożonego w kostkach i były to dwie sztuki, więc pewnie masa jakieś 200-250 gramów rybki. Usmażonej na łyżce oleju, ale dla odchudzenia można upiec. 25-30 minut, jakieś 180 stopni i jest

do zrobienia pasty trzeba ją wystudzić oczywiście.
plus 2-3 jajka na twardo
sól
pieprz
łyżka majonezu (jak się masz odchudzać to pomiń albo daj jogurt albo serek biały dla zlepienia)
trzy małe albo dwie średnie cebule
można też dodać troszkę soku z cytryny, bazylii albo innych ulubionych ziół
Wszystko razem do malaksera i zmiksować na w miarę jednolitą masę

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 lipca 2018, o 15:44

W sumie jajka, cebula i majonez to nie takie do końca zdrowe rzeczy

Łosoś w większej ilości też nie jest do końca wskazany, pomimo iż ma również dobre tłuszcze.

Lilio, a masz jakieś konkretne zalecenia dotyczące diety?

przez **•Sol•** » 10 lipca 2018, o 15:49

jajek mniej niż w paście jajecznej, majonez można zastąpić, a łosoś... upieczony ma mniej kalorii.
No cóż, łosoś jest zdrowy, ale tłusty. Tłusty ale ma zdrowe te tłuszcze, zalecane nawet na diecie (nie każdej, odchudzającej owszem) ale w odpowiedniej ilości. No bo przecie niektóre witaminy się w tłuszczu rozpuszczają

A co do jakości łososia dostępnego powszechnie to już inna bajka.

No i dla odmiany, nie codziennie, jako np śniadanie co któryś dzień, czemu nie.
A właśnie, z past może jeszcze hummus?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 lipca 2018, o 18:09

Jak ja tęsknię za hummusem :smarkam:

W ogole za normalnym jedzeniem mi tęskno :smarkam:

Ale do końca roku nie mam co liczyć na zmianę sytuacji.

przez **Karina32** » 10 lipca 2018, o 18:17

•Sol• napisał(a):jajek mniej niż w paście jajecznej, majonez można zastąpić, a łosoś... upieczony ma mniej kalorii.
No cóż, łosoś jest zdrowy, ale tłusty. Tłusty ale ma zdrowe te tłuszcze, zalecane nawet na diecie (nie każdej, odchudzającej owszem) ale w odpowiedniej ilości. No bo przecie niektóre witaminy się w tłuszczu rozpuszczają
A co do jakości łososia dostępnego powszechnie to już inna bajka.

No i dla odmiany, nie codziennie, jako np śniadanie co któryś dzień, czemu nie.
A właśnie, z past może jeszcze hummus?

Łosoś jest OK, byle nie bałtycki i nie hodowlany, bo to syf porównywalny do pangi. Kiedyś oglądałam taki fajny program, gdzie badali różne produkty pod względem zawartości różnych toksyn i lepiej zjeść burgera w Macu niż łososia hodowlanego....

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 lipca 2018, o 18:25

Niestety.
Mi dietetyczka powiedziała, że mogę jeść łososia, ale tak raz w tygodniu. I żeby z nim nie przesadzać pomimo iż posiada dobre tłuszcze to nie do końca jest taki ok

Ale teraz to w sumie wszystko jest niezdrowe i szkodliwe :ermm:

przez **Lilia ❀** » 10 lipca 2018, o 19:33

Nie byłam u dietetyczki. To raczej mus, zdrowy rozsądek, tylko z chęciami gorzej. A od śniadania lepiej zacząć, bo to co jem obecnie na pewno nie pomaga.

SZUKAM INSPIRACJI!!

PS. Okazało się, że łosoś odpada. Za drogi interes na 5-osobową rodzinę. Nie przejdzie, że tylko dla mnie.

przez **•Sol•** » 10 lipca 2018, o 20:08

Karino wiem właśnie...
Kiedyś myślałam że to ściema i narzekanie mojej ekscentrycznej ciotki wariatki ale no w tym wypadku miała rację...

Lil, to tak samo ale z makreli wędzonej

też dobre, gwarantuję.

A sałatki jakieś? Makaronowe (ciemny makaron oczywiście) albo z kurczakiem, z sosem winegret albo octem balsamicznym?

Duz, współczuję... Bez hummusu to okropnie źle

przez **Dorotka** » 10 lipca 2018, o 21:06

Lilio, a może podpasuje ci Szakszuka - https://nietylkopasta.pl/szakszuka/
U mnie najlepiej sprawdzają się kanapki, nimi się najszybciej najadam ale czasami mam też fazę na zupy mleczne albo kaszę krakowską z masłem, albo ryż z masłem.

przez **Lizzy** » 10 lipca 2018, o 21:13

A koktajle owocowe albo sałatki owocowe skoro jest lato?

przez **•Sol•** » 10 lipca 2018, o 21:23

Szakszuka jest przepyszna :bigeyes:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 11 lipca 2018, o 09:01

U mnie standard to chyba owsianka, z różnymi owocami, przyprawami(cynamon, wanilia, itp.) i mlekami (kokosowe, ryżowe, sojowe, itp.), chodź częściej jem tą na wodzie (jestem z tych co za mlekiem średnio przepadają). A jak nie owsiankę to ryżankę z płatków ryżowych, bądź jaglankę z płatków jaglanych. Podobne kombinacje owocowo-przyprawowe.
Jem też kanapki, ale kroję sobie inaczej bułkę, nie na dwie części, a na kromki tak jak się kroi hmm chleb

Udaję, że jest więcej jedzenia niż faktycznie go jest.
Jem też jajecznicę z samych białek, plus do tego pomidor obrany ze skórki.
Parówki, chude, drobiowe, najlepiej dla dzieci.
Zwykłe płatki na mleku.
Sałata lub mix sałat z pomidorem odrobina soli, bazylii i skropione to oliwa z oliwek.
Tosty z biały serem, dżemem lub miodem.
Podobnie chałkę przerabiam na tost i jem z dżemem, chudym twarogiem lub miodem. Czasami jem ze wszystkim na raz czasami każdym z osobna

Dorzucam często na górę jakieś owoce, np. przekrojone na pół winogrona.
Jajko w koszulce, jeśli zjesz 2 całej jajka tygodniowo to nie będzie tragedii

Omlet z białek, który można jeść w rożnych wersjach, wytrawnie lub np. na słodko.
Dobre są np. też pasty z warzyw, którymi można posmarować różnego rodzaju pieczywo, w tych chrupkie i sucharki

Jogurty z owocami. Często taki wariant jest u mnie drugim śniadaniem, tym, które jem w pracy. Biorę sobie owoce w pojemniczek i jakiś jogurt, niestety mam małe pole manewru, bo mogę jeść te 0% i homogenizowane. :bezradny:

przez **Lucy** » 22 lipca 2018, o 01:05

dzisiejszy obiadek

Klopsiki mięsne z kaszą gryczaną, czosnkiem i suszonymi pomidorami

przez **Dorotka** » 22 lipca 2018, o 07:07

Mniam, wyglądają apetycznie.

przez **Lilia ❀** » 22 lipca 2018, o 12:34

smacznie wygląda :drool:

przez **Janka** » 22 lipca 2018, o 18:24

Lucy napisał(a):dzisiejszy obiadek

Bardzo fotogeniczny.

przez **Lucy** » 22 lipca 2018, o 23:21

a jaki smaczny :hyhy:

przez **ewa.p** » 3 sierpnia 2018, o 22:11

duzzza22 napisał(a):Ja nie mogę jeść już serów To jest chyba moja największa zmora Ale mogę jeść pomidory bez skóry, więc nie jest źle

Dziewczęta robiłyście kiedyś leniwe pierogi? albo pierogi z mąki ryżowej?

ja robiłam leniwe,ale dawno temu.Twaróg mieliłam,dodawałam jajka,sól,mąkę i wyrabiałam,tak,by było dość luźne.Gotowałam wodę z solą i nakładałam łyżka pojedyncze kluski,przez chwilę musiały się podgotoać,ale nie za długo,żeby się nie rozpadły.Moje dzieci bardzo je lubiły

przez **Lucy** » 30 sierpnia 2018, o 22:38

Ciocia mnie dziś obdarowała :evillaugh:

Chyba nikt się nie zdziwi jak powiem, że mam w planie dwie nalewki. :evillaugh:

przez **Dorotka** » 30 sierpnia 2018, o 23:09

Nalewki? Hmm, ja od dwóch miesięcy zbieram się do zrobienia nalewki i, póki co, nic z tego nie wyszło. Miała być wiśniowa, ale sezon na wiśnie już się niestety skończył, więc pozostaje mi śliwkowa.

przez **Lucy** » 30 sierpnia 2018, o 23:12

Ja zrobię jedną śliwkową i z aronii.

Kulinarne smakołyki

Kto przegląda forum