Teraz jest 24 listopada 2024, o 00:43

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 lipca 2018, o 21:14

A ja mam ochotę na coś nowego, ożywczego. I liczę na to, że wreszcie ktoś mnie pozytywnie zaskoczy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 18 lipca 2018, o 22:02

Właśnie chodzi mi o to że prawie wszystkie sa na jedno kopyto ta wieś te wszystkie babcie które mają nam przypominać o naszym sielskim dzieciństwie . W tym oczywiście nie ma nic złego ale jak czytam o tym n- tą książke to mam dość. Chcę coś nowego, innego :mur: :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 lipca 2018, o 22:51

Czwarta Strona zakończyła właśnie konkurs na powieść New Adult. Ciekawe co z tego wyniknie? I co wybiorą ze sporego zapewne zalewu propozycji? Nie jestem fanką tego Wydawnictwa, więc podejdę do ich propozycji z dużą dozą ostrożności.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 lipca 2018, o 23:20

Ja na polskich autorów nie narzekam. Tyle tytułów wychodzi, że jest z czego wybierać. Oczywiście trafiają mi się niewypały, ale większość jest dobra, jak nie bardzo dobra.

basik napisał(a):Ja tam wolę czytać o polskiej wsi i malutkich miasteczkach niż o pracy w biurze albo o chorobach i umieraniu.


Ja też. :smile: Najbardziej to lubię, jak ktoś dziedziczy dom, pensjonat, hotel. Wyprowadzka, nowe życie, nowa miłość.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 lipca 2018, o 08:34

I te odziedziczone domy, pensjonaty, hotele nie zlewają ci się potem w jednio? Po jakimś czasie pamiętasz co w danej książce było? Bo mnie ta powtarzalność nudzi już i wkurza.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lipca 2018, o 10:43

Chyba też wolę te pensjonaty i dworki odziedziczone :) i lubię polskie książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 19 lipca 2018, o 11:01

Dziewczyny jak ja was rozumiem. Zawsze szukam w książce czegoś nowego, a w polskiej literaturze kobiecej wszędzie to samo.
Dobrze chociaż że w innych gatunkach na przykład w fantastyce można spotkać coś nowego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 lipca 2018, o 11:41

Dorotka napisał(a):I te odziedziczone domy, pensjonaty, hotele nie zlewają ci się potem w jednio? Po jakimś czasie pamiętasz co w danej książce było? Bo mnie ta powtarzalność nudzi już i wkurza.


Nie, ponieważ taka książka trafia mi się raz w miesiącu, albo i jeszcze rzadziej. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 11:47

dobra książkę z remontem dworku, hotelu czy innego pensjonatu bym przeczytała ;)
póki co to trafiałam na gie w tym nurcie.
A jak jeszcze bohaterka poznaje nową miłość a w kolejnym tomie okazuje się że z tego ciasteczka to sam zakalec wyszedł to w ogóle mam chlustające torsje.

Czwartej stronie też tak średnio ufam ;)
jedynie chwała im za to że Romę wydają, ale na pohybel za brak promocji.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 lipca 2018, o 12:08

Czwartą Stronę bardzo lubię :smile: m.in za : Małgorzatę Rogale, Joannę Szarańską, Agnieszkę Olejnik, Joannę Opiat-Bojarską.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 12:11

z wymienionych przez Ciebie Lucy znam tylko Szarańską, która mnie przepotwornie zirytowała trzecim tomie przygód Kaliny ;)
Ale dwa pierwsze były świetne.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 lipca 2018, o 12:17

Namawiam cię na to : http://lubimyczytac.pl/ksiazka/305847/nieobecna
I jeżeli lubisz kryminały, to ta seria ci się spodoba : http://lubimyczytac.pl/cykl/10501/agata ... ek-tomczyk
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 12:20

przecie że lubię kryminały ;)
czasem romanse trzeba przekąsić odrobiną czegoś krwawego :hyhy:

Nieobecna wygląda super, ale kurczę nie mają w bibliotece... Może jakoś inaczej zdobędę. Za to Zapłatę Rogali właśnie zarezerwowałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 19 lipca 2018, o 12:34

Rogalę i Szarańską bardzo polecam - obie stanowią klasę samą w sobie.

Agnieszka Olejnik - zależy od książka. Jedna podobały mi się bardziej inne mniej, ale da się czytać. Nieobecna faktycznie super. Według mnie jej najlepsza książka.

Opiat- Bojarskiej nie czytałam. Obawiałam się podobieństwa do Bondy, która zupełnie mi nie leży.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 12:37

Rogalę spróbuję, na Szarańską jestem obrażona więc chyba nie będę już po jej książki sięgać ;)

Już się koło Nieobecnej kręcę ;) będę mieć, ale nie wiem kiedy się wezmę. Za to Rogala według planu wraca do biblio 3 sierpnia, więc niedługo ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 19 lipca 2018, o 12:42

Nie wiem co cię tak wkurzyło w 3 Kalinie, ale spróbuj Zojkę - super.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 12:47

Romo, to co zrobił ten jej pożal się Boże narzeczony.
Wiedząc przez co Kalina przeszła powtórzył numer eksa, a na dodatek potem ją tak zbywał. A ona jeszcze za nim latała.
Dla mnie Marek postawi zawsze robotę ponad rodziną, a takich sytuacji jest w prawdziwym życiu na tyle dużo, że w książkach już nie potrzeba.

W Zojce nie ma takich jazd? ;) i jest HEA do końca jak już wystąpi?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 lipca 2018, o 12:52

Roma napisał(a):Opiat- Bojarskiej nie czytałam. Obawiałam się podobieństwa do Bondy, która zupełnie mi nie leży.


To całkiem inna bajka. Próbowałam kiedyś czytać "Pochłaniacz", ale z ledwością dobrnęłam do połowy. Mnogość wszystkiego mnie przytłoczyła i dałam sobie z nią spokój. Niby kryminał, a akcja tam pełzała jak ślimak.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 19 lipca 2018, o 13:05

•Sol• napisał(a):Romo, to co zrobił ten jej pożal się Boże narzeczony.
Wiedząc przez co Kalina przeszła powtórzył numer eksa, a na dodatek potem ją tak zbywał. A ona jeszcze za nim latała.
Dla mnie Marek postawi zawsze robotę ponad rodziną, a takich sytuacji jest w prawdziwym życiu na tyle dużo, że w książkach już nie potrzeba.

W Zojce nie ma takich jazd? ;) i jest HEA do końca jak już wystąpi?


Chyba miało być zabawne... Komedia się rządzi swoimi prawami. W prawdziwym życiu szlag by mnie trafił. Kalinę możesz spotkać w Czerech płatkach śniegu. Być możne jeszcze się pojawi :)

Zojka to też trylogia więc HEA jak dla mnie pozostaje otwarte :)

Lucy dzięki. Jak przeczytam wszystko, co mam na liście to zainteresuję się :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2018, o 13:16

miało być i chyba to dobre słowa ;)
nie było zabawne, mnie było strasznie szkoda Kaliny a Markowi bym to i owo ucięła chętnie.

A to ja może poczekam jak się wyda wszystko i jak któraś z Was sprawdzi i powie że nie ma dziwnych akcji ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lipca 2018, o 15:00

Mnie Cztery płatki śniegu wkurzyły jak cholera i porzuciłam, Kalina była w nich durna jak but, ale to tylko moje odczucie :red: . Kłopoty mnie kochają mi się podobały, nawet coś popełniłam chyba w wątku autorki.

Opisy książek Bondy świetne, a z czytaniem ciężko, mam tak jak Lucy.

Ja z kolei z książek Olejnik najbardziej lubię Dante na tropie, a dopiero potem Nieobecną, chociaż jest bardzo dobra. Obyczajówki autorki jakoś mi nie podchodzą. A cykl z Górską i Tomczykiem też polecam i jeszcze Kiedyś Cię odnajdę też lubię. Bohater czasem przemyka przez książki z Górską, ale tak nieistotnie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 19 lipca 2018, o 17:07

Mam podobne odczucia Gio.

Natomiast nie polecam nowej powieści Rogali Kopia doskonała

Po prostu nie wierzę,że to "dzieło" wyszło spod pióra lubianej przeze mnie autorki za cykl o Agacie i Sławku.
Nawet nie wiem jak zakwalifikować tą powieść, bo kryminał to na pewno nie jest, chociaż gdzieś tam w tle jest morderstwo, które nie jest głównym tematem powieści tylko dodatkiem, żeby było bardziej dramatycznie.
Dla mnie to takie lekkie, wakacyjne czytadło , bardzo naiwne jakby pisała je debiutantka a nie doświadczona pisarka. Cała akcja rozmyta jest przez dokładne,turystyczne opisy małych miejscowości we Francji do których trafiają bohaterki. Owszem to może się podobać, ale to nie przewodnik turystyczny według którego wiemy ze teraz trzeba skręcić w ta czy inna ulicę, żeby dojść do celu.
Do tego żeby zwiększyć objętość cytowane są teksty francuskich piosenek, oczywiście nie tłumaczone na język polski, więc nic mi to nie mówi.
Jedna z bohaterek zamiast zgłosić się do polskiego konsulatu ucieka przed szukającym ją osobom coraz to do innego miasta, ale ma czas na zwiedzanie atrakcji turystycznych zamiast się ukrywać. Druga szuka jej po całej okolicy ciągnąc za sobą "ogon" w postaci przystojnego policjanta.
Nawet dziecko może odgadnąć, kto pomaga złoczyńcom i dlaczego ten "ktoś" kto je szuka zawsze wie gdzie się wybierają.
Najbardziej denerwowały mnie jednak ciągłe powtórki tego co było, w kółko to samo, o tym dlaczego dlaczego bohaterka boi się ciasnych przestrzeni, dlaczego została namalowana kopia itp.
Niestety dla mnie ta powieść to wielkie rozczarowanie i na pewno po dalsze części już nie sięgnę, bo ta powieść jest tak naiwna i przewidywalna jakby była pisana dla dzieci a nie dla dorosłych.
Mam też po raz kolejny żal do niektórych pań piszących recenzje na zamówienie, za nierzetelne i wprowadzające w błąd czytelników opinie, które potrafią tylko wychwalać a nie widzą tego co złe.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lipca 2018, o 21:24

A ja to kupiłam :smarkam: . Recenzje powinny być obiektywne, a nie pianie zachwytów, bo dostałam książkę za darmo i nie skrytykuję, bo następnej mi nie dadzą Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 19 lipca 2018, o 21:41

Gio, może Ty inaczej ja odbierzesz :glaszcze: ja tez kupiłam, ale po przeczytaniu podarowałam bibliotece :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lipca 2018, o 23:16

Wątpię, gdzieś już mi podobna do Twojej opinia "mignęła", więc chyba jednak nie, ale jak mnie najdzie to zobaczę

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość