Polska strefa

przez **Janka** » 8 lipca 2018, o 21:36

Wrażenia wyszczekam. (Bo skoro pies mówi po polsku, to ja będę po psiemu.)

przez **Lucy** » 8 lipca 2018, o 22:03

Też może być :wink:

grunt, że będzie zrozumiale :hihi:

przez **Janka** » 8 lipca 2018, o 22:08

Tego nie mogę obiecać, bo muszę się najpierw nauczyć szczekania.

przez **Lucy** » 8 lipca 2018, o 22:15

Masz dużo czasu :-D

cztery części już wyszły.

przez **Janka** » 8 lipca 2018, o 22:30

Myślałam, że trzy, a czwarta dopiero jest w zapowiedziach.

przez **Lucy** » 9 lipca 2018, o 01:35

Czwórka wyszła 20 czerwca :lol:

przez **Janka** » 9 lipca 2018, o 10:52

Widocznie pomyliło mi się z czymś innym.
Bardzo bym chciała, żeby książki tak bardzo mi się podobały jak np. Marty Obuch albo Olgi Rudnickiej. Przyda mi się nowe nazwisko na mojej liście przebojów.

przez **Lucy** » 9 lipca 2018, o 11:25

Powinnaś być zadowolona :-D

przez **Janka** » 9 lipca 2018, o 12:14

To świetnie, bo mnie trochę nastraszyłaś, po przeczytaniu pierwszego tomu.

W szafie na polskie książki mam akurat odpowiedniej wielkości dziurę na półce z komediami kryminalnymi polskich autorek. Sześć tomów wejdzie mi już teraz bez problemu, a niedługo będę robić czystki na półkach, więc przyszłość wygląda optymistycznie.

przez **Lilia ❀** » 10 lipca 2018, o 19:25

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 552&type=3 wiecie o kogo chodzi?

przez **Lucy** » 10 lipca 2018, o 19:37

Nie i ciekawość mnie zżera

przez **giovanna** » 10 lipca 2018, o 20:00

O kurde znów afera, też jestem ciekawa o kogo chodzi

przez **Janka** » 10 lipca 2018, o 20:30

Pamiętacie, jak kiedyś pewna autorka się żaliła, że ci głupi czytelnicy nie chcą czytać jej wspaniałych książek?
Ona potem napisała kryminał, żeby wkraść się w łaski szerszego grona odbiorców. Jej książka w formie lokowanego produktu przeleciała przez filmiki youtuberek i popularne tygodniki/dwutygodniki.
Intuicja mi bardzo głośno woła, że to może być ta sama pani, bo dużo rzeczy się zgadza.
Muszę ją sobie zaraz zguglować i zobaczyć, czy zgadza się też reszta.

przez **montgomerry** » 10 lipca 2018, o 21:02

a tu kolejne żale, ale na recenzentkę:
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 7292447891

przez **Roma** » 10 lipca 2018, o 21:22

Jeśli chodzi o autorkę to mam bardzo solidnie podejrzenia. Co do recenzentki to akurat temu wpisowi się nie dziwię. Autorka bardzo solidnie przygotowuje się do pisania i jeśli widzi wpis anonimowego użytkownika LC to szlag człowieka trafia. Zwłaszcza jeśli błędu o którym mowa nie było.

przez **giovanna** » 10 lipca 2018, o 21:37

Janka napisał(a):Pamiętacie, jak kiedyś pewna autorka się żaliła, że ci głupi czytelnicy nie chcą czytać jej wspaniałych książek?
Ona potem napisała kryminał, żeby wkraść się w łaski szerszego grona odbiorców. Jej książka w formie lokowanego produktu przeleciała przez filmiki youtuberek i popularne tygodniki/dwutygodniki.
Intuicja mi bardzo głośno woła, że to może być ta sama pani, bo dużo rzeczy się zgadza.
Muszę ją sobie zaraz zguglować i zobaczyć, czy zgadza się też reszta.

Janko możesz powiedzieć jaki to kryminał?

przez **Janka** » 10 lipca 2018, o 21:53

Możliwe, że jednak to nie o nią chodzi, więc może lepiej, żebym nie podawała jej nazwiska, by jej nie łączyć z tą brzydką aferą.

przez **Lucy** » 10 lipca 2018, o 22:32

Roma napisał(a):Jeśli chodzi o autorkę to mam bardzo solidnie podejrzenia.

Jest lubiana tu na forum?

przez **Lucy** » 10 lipca 2018, o 23:21

Do pensjonatu, który prowadzi Alicja Figiel przyjeżdża biznesmen Oskar Miller, który wygrał w totolotka. Na jego zaproszenie zjawiają się : kochanka, była żona, pracownicy – Adrian i Łucja oraz przyjaciel Janusz. Wszyscy myślą, że wygrana coś zmieni w zachowaniu Oskara. Była żona wciąż prosi się o alimenty na dzieci, pracownicy liczą na awans, przyjaciel na umorzenie długu, a kochanka na wystawne życie.
Jakie jest ich zdziwienie, kiedy gospodarz ogłasza rezygnacje z dotychczasowego życia i że ma zamiar zostać przewodnikiem duchowym.
Złość i zaskoczenie najlepiej obrazuje uczucia domowników. Kiedy następnego dnia, zostają znalezione zwłoki Oskara, nikt nie jest zaskoczony. Pytanie tylko, kto to zrobił.
Śledztwo rozpoczyna inspektor Biegun, sierżant Rożek i Alicja, która też postanawia pomóc.

Szczerze, to mam obojętny stosunek do tej książki. Ani nie byłam ciekawa, kto to zrobił, a już samo rozwiązanie uważam za mało odkrywcze. Można przeczytać, ale tyłka nie urywa.