Teraz jest 26 listopada 2024, o 00:24

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 czerwca 2018, o 22:18

Wszystkie piękne takie :bigeyes:
oby upał nie dokuczył zbytnio.

I jeże (z kategorii: stwory pracujące ogrodowo - tanio i ekologicznie wychodzi, skoro za jabłka tylko :lol:
karkówka... oj...
i z tym mlekiem to faktycznie... :niepewny:

Szuwarku - a ten ktoś to poskowcowo wygląda jakoś...

A moje sierściowe ma słaby sezon bardzo - nie zdążył wylinieć przed upałami i teraz wygląda jak lump: pół kota w zimowym futrze, pół w letnim - wygląda jakby chodził na bójki, taki niesymetryczny :lol:
I dotykać się nie daje (znaczy: wygłaskiwanie ograniczone, bo kot wymieniający sierść to bestyja drazliwa i fochliwa, doby całe spędzana balkonie :lol:)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 1 lipca 2018, o 20:27

Dzisiaj dzień psa więc całuski dla wszystkich piesków :*

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 lipca 2018, o 21:47

Basiku - mój Henio dziękuje za całuski i też przesyła ci dużego i mokrego całusa - takiego całym jęzorem. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lipca 2018, o 07:46

Ja im nie daje mleka, to są kocie miski do których sie dobrały. Miski stawiamy teraz na schodach, a jeże maja swoje spodeczki od słoików. Wczoraj znów jeden był, obrócił kurczaka po chrumkał i poszedł.
A co do kotów to nie wiem czy jesteście ciekawe co u nich, ale wam pokarze jak sie miewają.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Tak oblegały kominek w sezonie zimowym

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Teraz kwitną na dworze

Szuwarku jak widzę twoja parówę to tęsknie za moja, uściskaj tą swoją :smarkam: moja odeszła w kwietniu.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 lipca 2018, o 08:27

Chyba dobrze im u was, bo takie bardzo okrąglutkie się zrobiły. :hihi: Bo raczej nie na złowionych przez siebie myszkach się tak podtuczyły, co?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 2 lipca 2018, o 08:35

A ten czarny skąd się wziął Aniołku? :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 2 lipca 2018, o 09:27

Frin - jamnik w pełnym wymiarze. Ale prawda, że one z posokowcami i Sangoma Rhodesian podobne. Tylko nasz po tuningu :hihi:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 lipca 2018, o 10:13

Lio - fajna ekipa z jeżem włącznie.

Aniołku - jak jeżyki kulturalnie z miseczek jedzą. :wink: Białkę widzę! :wesoły: Tak dawno jej tu nie było, a drugiego kiciusia nie pamiętam. :niepewny: Jak mu na imię?

Szuwarku - jamnik kanapowy śliczny
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 2 lipca 2018, o 13:07

Szuwarku jamniczek śliczny :)

Aniołku fajnie, że wstawiłaś zdjęcia kotków, stęskniłam się za ich widokiem :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 lipca 2018, o 16:39

Koty zasilane energią słoneczną :P

szuwarek napisał(a):Frin - jamnik w pełnym wymiarze. Ale prawda, że one z posokowcami i Sangoma Rhodesian podobne. Tylko nasz po tuningu :hihi:

Bo takie ujęcie :rotfl:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 lipca 2018, o 17:46

Aniołku, świetne masz koteczki. Są bardzo puszyste.
Nocny Anioł napisał(a):Szuwarku jak widzę twoja parówę to tęsknie za moja, uściskaj tą swoją :smarkam: moja odeszła w kwietniu.

Bardzo smutne. Współczuję.
Fringilla napisał(a):Koty zasilane energią słoneczną :P

To fajnie do nich pasuje.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 2 lipca 2018, o 21:33

Aniołku - przykro mi :glaszcze:

koty masz przecudne, widać w nich taki spokój.

Frin - poszukam innego ujęcia :hihi:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 4 lipca 2018, o 08:41

Śliczne zwierzęta Dziewczyny. :bigeyes:

A mojemu Gilbertowi znowu zaczynają uginać się łapki, więc wracamy do podawania glukozaminy. A już od dwóch lat było spokojnie. :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 lipca 2018, o 20:28

poranna sesja :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 lipca 2018, o 20:40

Lilio Twój Stefciu nic sie nie zmienia....cudny jak zwykle :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 lipca 2018, o 20:59

joakar4 napisał(a):A mojemu Gilbertowi znowu zaczynają uginać się łapki, więc wracamy do podawania glukozaminy. A już od dwóch lat było spokojnie. :smutny:

Joakar, pogłaszcz go od cioci Janki, jeśli pozwoli.
Trzymam kciuki, żeby szybko przeszło i już nie wracało.
Lilia napisał(a):poranna sesja :hyhy:

Bardzo się udała.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 lipca 2018, o 22:21

basik napisał(a):Lilio Twój Stefciu nic sie nie zmienia....cudny jak zwykle :bigeyes:

Stefan: dziękuję bardzo <kłania się na jedną łapkę>
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 lipca 2018, o 23:09

cudny jest Lilio. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 lipca 2018, o 23:52

Prześliczny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 5 lipca 2018, o 10:43

Za każdym razem jak widzę tu Stefcia serce mi się raduje. Spotykając Lilię Stefciu wyciągnął najlepszy los na loterii :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 5 lipca 2018, o 11:06

Przystojny chłopak z tego Stefka :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lipca 2018, o 11:13

Joakar, zdrówka dla Gilbercika :przytul:

Lilio, ten Twój Stefek to wygląda jak kociaczek, śliczną ma buzię :bigeyes:
gonia napisał(a):Spotykając Lilię Stefciu wyciągnął najlepszy los na loterii
bezapelacyjnie!
I widać, że wdzięczny, daje się czasem fotografować, nosić na rękach, wielbić i czcić :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 5 lipca 2018, o 12:14

Lilio - ja Ci powtarzam wciąż - zdjęć Stefana nigdy za wiele. Jest cudowny.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 lipca 2018, o 12:44

Powiem wam, że jak przyszedł do nas nie dawał się dotykać, głaskać. O potrzymaniu łapek zapomnij. O spaniu w łóżkach czy na kanapach nie było mowy.
Teraz domaga się głaskania, drapania, włazi na kolana, barankuje. Będzie chodzić za tobą, łapać za nogi i patrzeć na ciebie dopóki się nim nie zajmiesz. Śpi z nami w łóżkach (gdy ma humor), przewala się na kanapach.
Zupełnie inny kot. Można powiedzieć, że "mięczak" się z niego zrobił :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 lipca 2018, o 12:51

To dobrze, że zapomniał o krzywdach, które go wcześniej spotkały.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość