Teraz jest 23 listopada 2024, o 01:52

Young Adult + New Adult

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 czerwca 2018, o 22:41

Po prostu nie zawsze da się przewidzieć konsekwencje – świat i ludzie są na to zbyt skomplikowani :bezradny:


Czytając „Eliza i jej potwory” Francesca Zappia, tak mnie naszło, że teraz będzie coraz więcej historii powiązanych z internetem, czy też wplecionych, jako że odgrywa znaczącą rolę w życiu młodzieży hmmm
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 30 czerwca 2018, o 19:48

Obrazek

Mam wrażenie, że to książka dla grzecznych dziewczynek. :hyhy:
Lauren chodzi do liceum, prowadzi bloga DIY i uwielbia brokat. Gdyby mogła ,to obsypałaby nim dosłownie wszystko. Filmiki na bloga kręci w domku gościnnym ,ale wprowadza się do niego Harrison ,najlepszy przyjaciel jej brata. Dziewczyna nie jest z tego zadowolona ,tym bardziej ,że kiedy była mała ,to się skrycie w nim kochała. Uczucie nie minęło ,mimo iż dziewczyna zaczyna się spotykać z najpopularniejszym chłopakiem w szkole.

W skrócie to właściwie wszystko ,ponieważ nie ma tam żadnych afer ,ani traum do przezwyciężenia.
Jakbym miała jednoznacznie się określić ,to powiem wam ,że nie wiem. :mysli: Książka nie jest zła ,ale jak dla mnie za bardzo ugrzeczniona. :hihi: Nikt tam nie popełnia błędów, wszystko jest wręcz idealne do przesady. Lauren, mimo iż ma 17 lat ,to nie może bez zgody rodziców wyjść np. z chłopakiem. Nie pije ,nie pali i nie lubi imprez. Ideał nie ? :shades: Harrison jest od niej o 2, czy 3 lata starszy i też nie posiada wad.
Jeżeli mam być szczera to brakowało mi też jakiejkolwiek akcji. :bezradny:
Uczucie między nimi było bardzo ''ugrzecznione''. Żadnych macanek po kątach ,ani dyszenia z namiętności :hihi: Książka może się podobać ,ale mnie brakowało pazura.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 czerwca 2018, o 19:55

to wygląda jak delikatna historyjka, taka o do poczytania nie do przeżywania :P
napalałam się na to, bo nowe YA a ja ostatnio w tym gatunku się lubuję a tu takie kwiatki...

A dochodzi chociaż do pocałunku? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 30 czerwca 2018, o 20:08

Brzmi jak taka historia do odpoczynku. Po czymś co nas wywróci na drugą stronę pewnie będzie idealne ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 czerwca 2018, o 20:55

to brzmi jak 'lektura dla Sol, gdy już skończy To Kinga' :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 30 czerwca 2018, o 21:06

A mi się ten Brokat naprawdę podobał :evillaugh: właśnie przez to że było lekko i przyjemnie i łatwo. Bez traum, dyszenia z namiętności, macanek po kątach i innych takich :P

I to, że oni nie chodzili na imprezy itp. To że on nie miał piętnastu bab na boku a ona nie była tępą strzałą. Dla mnie to był wszytsko na plus i dobrze mi sie to czytało. Może za idealnie, za grzecznie, ale jak fajne :D

Jedyne co, to ta nadopiekuńczosc rodziców mi trochę przeszkadzała, to fakt i taki dziwny nacisk na to, że jest między bohaterami różnica w wieku. Takie dziwne podkreślanie, że ona jeszcze "gówniara", on wielki dorosły. Co to w ogóle miało być to ja nie wiem, ale nie zepsuło mi to obrazu całej książki. Mi to trochę zapachniało West i takiż sam mniej więcej poziom erotyczny mają te panie ;)

Więc Sol, nie bój się, całusy są :hyhy: między nimi fajnie iskrzy :D ja tam jestem na tak. Książka w sam raz na urlop :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 czerwca 2018, o 21:08

u West potrafi fajnie iskrzyć i chemię potrafi nieźle napisać ;)
także jak podobny poziom to na bank sięgnę ;) po Kingu na osłodę :P

bo najpierw mam inne YA w kolejce. Napalona jestem na nie jak nie wiem, ciekawe co z tego wyjdzie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 30 czerwca 2018, o 21:12

Jakie, jaki? (Oczy kota ze Shreka) :P

Ja nie mówię, że to było wow, bo Lucy w swojej ocenie nie przesadziła, ale po tych wszystkich czasem przesadzonych w drugą stronę książkach, fajnie było przeczytać taką trochę zbyt idealną książkę ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 czerwca 2018, o 21:40

takie dwie:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4061976/ ... e-zyczenie
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3770458/prawdodziejka

dam znać czy się do czegoś nadają :P

rozumiem ;) i to prawda. Czasem jak się poszaleje na rollercoasterze emocji to potrzeba delikatnego pływania rowerem wodnym po jeziorze :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 30 czerwca 2018, o 22:04

Nr 2 czytałam i lubię Sol. ;)
Przeczytałam Brokat i jak dla mnie za dużo posypki i za słodko. ;) miejscami nie szło tego przegryźć. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 30 czerwca 2018, o 22:22

Ancymonek napisał(a): to fakt i taki dziwny nacisk na to, że jest między bohaterami różnica w wieku. Takie dziwne podkreślanie, że ona jeszcze "gówniara", on wielki dorosły. Co to w ogóle miało być to ja nie wiem, ale nie zepsuło mi to obrazu całej książki.


To było doprawdy głupie. :yeahrite: Zrobiono z tego wielkie halo ,a przecież tam była różnica 2/3 lat.

•Sol• napisał(a):to wygląda jak delikatna historyjka, taka o do poczytania nie do przeżywania :P
A dochodzi chociaż do pocałunku? :P


Dobrze to ubrałaś w słowa ,Sol. Nie ma kompletnie czego przeżywać. Czyta się płynnie i szybko ,ale według mnie niczego nie wnosi to tego gatunku.
Jeżeli chodzi o pocałunki to są chyba trzy :mysli:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 1 lipca 2018, o 18:27

I ta faza, że jak ona
Spoiler:


Ale co ja zrobię, że coś w tej historii jest takiego, że mi spasowało :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lipca 2018, o 18:31

czasem coś się irracjonalnie podoba mimo wszystko, a czasem jak nie pasuje jedna rzecz to reszta uwiera jak kamień w bucie. Tak mam z Dotykiem Julii :]

a czasem takie nijakie książki pozornie mogą być całkiem przyjemne.
Jak się naczytam jakichś dram i bohaterów z problemami to taka opowieść bez tego klasycznego załamania w związku gdzieś w 80% działa na mnie odświeżająco :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 1 lipca 2018, o 18:33

To mnie najbardziej przyciągnęło, że mi się to tak spokojnie i bezproblemowy czytało. Te nieobecne tutaj wszystkie cechy typu bas boye, imprezy, popularność itp były u mnie na plus :P
•Sol• napisał(a):takie dwie:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4061976/ ... e-zyczenie
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3770458/prawdodziejka

dam znać czy się do czegoś nadają :P

rozumiem ;) i to prawda. Czasem jak się poszaleje na rollercoasterze emocji to potrzeba delikatnego pływania rowerem wodnym po jeziorze :P


Ta pierwsza mnie ciekawi, więc chętnie poczytam Twoje wrażenia :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lipca 2018, o 19:59

właśnie mnie też ta pierwsza bardziej i już ją napoczęłam ;) dam znać całościowo ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 1 lipca 2018, o 20:34

Sol, w razie częgo będziesz mnie miała na sumieniu. Zamówiłam sobie na jutro Zakazane życzenie :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lipca 2018, o 21:05

No zobaczymy porównamy wrażenia :P
mocno magiczna jest. I ma klimacik póki co tyle umiem powiedzieć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 1 lipca 2018, o 21:06

Ja mam do odbioru jutro, co pewnie potrwa do wtorku ;) Ale spodobała mi się z opisu ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lipca 2018, o 21:12

Bo opis jest kuszący ;)
No i wpisuje się w obecna modę na odświeżanie baśni. Chociaż z mapki wynika ze Agrabahu nie uswiadczymy. I Tygrysia jaskinia tez zniknęła.
No ale kalki to byśmy tez nie chciały ;) a Aladyn jest :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 lipca 2018, o 23:59

Sol, napisz później coś o Prawdodziejce :-D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 2 lipca 2018, o 07:21

Obie leżą u mnie na czytniku nie tknięte palcem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 lipca 2018, o 15:15

Dobrze Lucy ;)
jak będzie dobra to mam też drugi tom - Wiatrodziej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 lipca 2018, o 17:06

póki co napisałam o Zakazanym życzeniu ;)
dla chętnych: viewtopic.php?f=146&t=3404&p=1173140#p1173140
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 4 lipca 2018, o 18:00

Dziewczyny, któraś z Was czytała? Warto?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4848326/ ... iedzy-nami
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 4 lipca 2018, o 18:06

Pierwsze słyszę hmmm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości