Teraz jest 21 listopada 2024, o 15:15

King - T.M. Frazier (Tristitia)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW WSPÓŁCZESNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 80
Dołączył(a): 12 marca 2013, o 09:56
Ulubiona autorka/autor: L. Kleypas, A. Glines, S. Young, M. Shieridan

King - T.M. Frazier (Tristitia)

Post przez Tristitia » 9 grudnia 2017, o 23:34

Obrazek

Badboy'e to mój konik. Lubię o nich czytać, lubię drani (w powieści, nie w realu ;)). King na pewno zalicza się do tego gatunku. Po niefajnym dzieciństwie przyszedł czas na niefajną młodość, spędzoną częściowo w pace - poniekąd przez osobę, która mu dzieciństwo zmarnowała i prawie zniszczyła najdroższą mu istotę. Po wyjściu z więzienia nic już nie jest tak samo, ale wszystko idzie ku lepszemu za sprawą młodziutkiej zabłąkanej dziewczyny.
Doe jest bardzo młoda, za młoda aż na mój gust. Ma za sobą jakieś traumatyczne przeżycia, do których jej umysł najwidoczniej nie chce wracać. Porzucona, najpierw przez tych, których nie pamięta, potem przez "przyjaciółkę"-prostytutkę, zostaje wystawiona na ciężkie przeżycia, kiedy wpada (dosłownie) w ręce Kinga.
To nie jest książka lekka, łatwa i przyjemna. Przekleństwa sypią się gęsto.
Spoiler:
Czas raz zwalnia, potem zaś znów galopuje. Ogólnie odczuwa się lekki chaos. Co gorsza, książka ma ciąg dalszy. Myślałam, że jest to jednotomowe wydanie. Nie spojrzałam sobie jednak via internet, więc nie połapałam się, że "ciąg dalszy nastąpi". Nie wiem, czy nabędę polską wersję, jako tako przejrzałam angielskie wydanie "Tyrant" (t. 2).
Wydawnictwo Kobiece ma do siebie to, że wydaje książki w bardzo dobrej, przyjemnej dla oka jakości. Duży plus za okładkę, niezmienioną zbytnio w stosunku do oryginału, za dobre tłumaczenie i pracę redakcyjną. Mimo wszystko "King" spodobał mi się średnio. Tym razem nawet badboy nie uratował sytuacji.
Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 grudnia 2017, o 12:23

Swego czasu również Liberty napisała recenzję tej książki :) Podzielała Twoje zdanie.
viewtopic.php?p=957311#p957311

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 10 grudnia 2017, o 19:37

Nawet to kiedyś chciałam kupić :mysli: wasze recenzje mnie skutecznie zastopowały.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 80
Dołączył(a): 12 marca 2013, o 09:56
Ulubiona autorka/autor: L. Kleypas, A. Glines, S. Young, M. Shieridan

Post przez Tristitia » 10 grudnia 2017, o 22:08

duzzza22 napisał(a):Swego czasu również Liberty napisała recenzję tej książki :) Podzielała Twoje zdanie.
http://www.romansoholiczki.pl/viewtopic ... 11#p957311

A przeoczyłam, migrena dała o sobie znać ;) Recenzja Liberty jeszcze lepiej podsumowała to "arcydzieło" :hyhy:
Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 31 marca 2018, o 16:57

Skończyłam te książkę i z powodu ciekawosci mam zamiar przeczytać drugi tom. Zastanawiam się czemu panna straciła pamięć, kto i dlaczego ja wrzucił do kontenera na smieci do tego zakrwawiona.
Spoiler:

Zastanawiam się też skąd u obecnych autorek takie neandertalskie zapędy meskich bohaterow :mur: on mowi zeby to zrobila ona sie pyta dlaczego a on bo ja tak mowie. Żadnego proszę, żadnego wyjaśniania.
Pzezwiska Zwierzaczku też nie mogłam zdzierzyc. To nawet pieszczotliwego wydźwięku nie mialo :facepalm:
Bohaterka trochę nadrabiala swoją zadziornoscia, ale tylko do momentu kiedy King sie do niej nie zblizal bo pozniej mozg uciekal jej w gacie.
Wydaje mi się że słowo "cipka" pojawialo sie czesciej niz imona wszystkich bohaterow razem wziete.

Sorka kejti, mam nadzieję, że nie zepsułam Ci czytania :glaszcze: czekam na Twoje wrażenia
Ostatnio edytowano 31 marca 2018, o 18:42 przez aleqsia, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 31 marca 2018, o 18:28

za dużo spojlerów aleqsia ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 31 marca 2018, o 19:51

jak mlodziutka?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 31 marca 2018, o 23:29

nie martw się aleqsia, tylko zerknęłam i jak tylko się skapnęłam to napisałam, myślę że to mi nic nie zepsuje ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 kwietnia 2018, o 19:47

Do przeczytania tej książki zachęcił mnie opis z okładki.Byłam przekonana,że to książka,która mnie poruszy.Niestety zawiodłam się.Nie polubiłam bohaterów i nie rozumiałam ich postępowania.Brutalność,przestępczość,zło-to chyba główne cechy fabuły.Nie pomaga też wulgarny język,którym posługują się bohaterowie.Nie spodobała mi się ta książka,początkowo wydawało mi się,że weszłam w juz istniejącą historię(której początku nie znałam),a jej zakończenie też jest nielogiczne.Poza tym pozostawia cała fabułę w zawieszeniu.
Poza tym są tu motywy,których nie znoszę.Nazywanie Doe Zwierzaczkiem też mnie irytowało,a już samo postępowanie Kinga wkurzało mnie na maksa.Nie lubię niezdecydowanych bohaterów,a king postepował jakby sam nie wiedział czego chce.z kolei postepowanie Doe przypominało mi syndrom sztokholmski,a tego też nie lubię.
Wiem że są jeszcze dwie części tej serii,ale raczej nie będę kontynuować czytania.Szkoda mi czasu na książki,których czytanie nie sprawia mi przyjemności...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 4 kwietnia 2018, o 19:57

Ja próbowałam sie przez to przebić. Niestety, poległam. W sumie z każdego powodu wymienionego przez ewę :]
Jak dla mnie, szkoda czasu na coś takiego :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 kwietnia 2018, o 21:27

Jak ja się na to napaliłam ,kiedy zobaczyłam w zapowiedziach. :ohlala: i wyszło jak zawsze.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 5 kwietnia 2018, o 17:58

tully napisał(a):jak mlodziutka?


18lat

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 5 kwietnia 2018, o 20:57

klarek napisał(a):Ja próbowałam sie przez to przebić. Niestety, poległam. W sumie z każdego powodu wymienionego przez ewę :]
Jak dla mnie, szkoda czasu na coś takiego :)

ja przecytałam tylko z uporu,nie lubie zostawiac niedoczytanych książek
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 czerwca 2018, o 22:38

A ja przeczytałam i ogromnie mi się podobało :P kojarzy mi się z książką Kaci Hadesa - Tillie Cole. Biorę się za drugą część :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 18 czerwca 2018, o 16:18

Czyli najlepiej samemu przekonać się czy książka podejdzie :P dobrze, że miło spędziłaś czas

2 i 3 są już dostępne, a 4 za pasem :smile: poczekam na całość Beara i też pewnie przeczytam

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 czerwca 2018, o 18:33

trzecia nie jest o Bear'ze?

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 czerwca 2018, o 19:29

kejti, jestem pełna podziwu, że przeczytałaś i że ci się podobało ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 18 czerwca 2018, o 19:36

3 i 4 są o Bearze, więc lepiej mieć obie pod ręką

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 czerwca 2018, o 20:06

klarek napisał(a):kejti, jestem pełna podziwu, że przeczytałaś i że ci się podobało ;)

tak to już bywa, jest inne i dla mnie ciekawe. Swoją drogą kto tej serii nie zdzierży do za Katów Hadesa Tillie Cole też się lepiej nie łapać, chociaż przyznam że mam znajomą która Katów uwielbia a Kinga pojechała po całości :hihi:

aleqsia dziękuje, w takim razie się wstrzymam z trzecią częścią bo nie lubię niedokończonych historii ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 czerwca 2018, o 20:11

Tillie Cole czytałam w polecankach :hyhy:
i wcale to nie było złe :wryyy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 czerwca 2018, o 20:12

wiem ale czytałaś Poranione dusze a Kaci Hadesa to już trochę inna bajka ale cholibka wie, może będzie z Tobą tak jak z moją koleżanką? :mysli:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 20 czerwca 2018, o 23:05

Przeczytałam Tyran, wszystko super, tylko jak dla mnie ta część miała zbyt wiele przemocy..
Było trochę niedociągnięć, autorka je ominęła aczkolwiek można na to przymknąć oko. Ogólnie rzecz biorąc spora huśtawka, raz się wkurzałam, raz wzruszałam, raz kręciłam głową z niedowierzaniem... łezki też nie zabrakło, jak to bywa u mnie gdy mowa o zmarłych. Bardzo podobała mi się końcówka, tak właśnie miało być! :yes:

Jestem ciekawa historii Bear'a ale poczekam na jeszcze jedną część bo na jego osobę także są poświęcone dwa tomy :yes:

EDIT:
UWAGA!! TOTALNY SPOJLER ODNOŚNIE KOLEJNYCH CZĘŚCI!!
Spoiler:

EDIT:
Spoiler:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.


Powrót do Recenzje romansów współczesnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości