Teraz jest 3 grudnia 2024, o 19:06

Sfora (cykl; tom 1-3) - Karolina Kaim (•Sol•)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW PARANORMALNYCH I FANTASTYCZNYCH)
Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 14 czerwca 2018, o 09:56

klarku - czytaj Dorę... :twisted: :twisted: :twisted: przejdź to piekła z nami :hihi:

tez mam RODO :-))
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 czerwca 2018, o 10:07

Mówisz że DORA pomoże na RODO ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2018, o 11:02

Nawet pasują do siebie. To znak :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 14 czerwca 2018, o 12:33

Tak sobie siedzę i myślę, czy to coś dla mnie :mysli:

Takie zachwyty, też bym się pozachwycała nooo :P

Może namówię chłopa, żeby mi tą książkę "sprawdził" :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2018, o 13:15

Ancymonku, Czarownicy to on niech nie sprawdza ;) nie spodoba mu się, mało fantastyki masa romansu. Ale Ty możesz lubić :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 14 czerwca 2018, o 17:00

Dobra :hyhy: to ja tym bardziej jestem za :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2018, o 17:44

to co, pozostaje czekać na wrażenia? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 czerwca 2018, o 17:54

Podejrzewam, że monek to jak zacznie to skończy na części trzeciej ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2018, o 18:02

to niewykluczone ;)
chociaż to paranormal a Ancymonek po nie rzadko sięga, ale za to z mega facetami, takimi akurat dla niej :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 14 czerwca 2018, o 18:35

Dziewczyny, czuję się mocno zachęcona :hyhy:

Sol ja nawet może po Morgan się skuszę :mysli:

Jak zacni faceci tam są, to ja zawsze chętna paranormal czy nie :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2018, o 18:39

skuś się :P
facetów jest wielu i to same samce alfa :hyhy:
ale niestety tym razem Simona nie ma :smarkam:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 15 czerwca 2018, o 09:07

Szkoda, że nie ma Simona :P

Ale jak samce alfa, to pal sześć ich imiona :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 czerwca 2018, o 19:45

klarek napisał(a):Tak to wytłumaczyli? To nie fajnie jakoś hmmm
Myślałam, że będzie, że to ukrywał, zagłuszał zmianami panienek co noc. A co w takim wypadku z tym, że jak wilk zobaczy swoją partnerkę to już przepadł na zawsze? Nie tak miało być hmmm


takie jest wytłumaczenie :wink:

Agavin chrząknął cicho i lekko wysunął się do przodu.
- Pozwoliłem sobie przeprowadzić kilka badań nad istotą wilczego partnerstwa i niestety muszę potwierdzić, że jest to możliwe. Wyczucie sparowania przed osiągnięciem pełnoletniości jest ekstremalnie rzadkie, ale możliwe, jeśli inteligencja emocjonalna jest u kogoś wyjątkowo mocno rozwinięta. U Sonii była, ale u Shane’a nie. Dlatego nie mógł jej wyczuć przed jej osiągnięciem pełnoletniości, a i później też nie, jeśli się razem wychowali i nie postrzegał jej w charakterze dorosłej kobiety. Potrzebował bodźca, zapalnika. Najwyraźniej teraz taki bodziec zadziałał.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 15 czerwca 2018, o 19:58

Lucy, dziękuję za wyjaśnienie :)

Ale to i tak jest NIESPRAWIEDLIWE!!! Ja na jej miejscu byłabym mega wkurzona :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 czerwca 2018, o 20:21

nie dotarłam do tego, dzięki Lucy ;)
ale mimo wszystko. Nie przemawia to do mnie! To on powinien cierpieć dłużej od niej :choler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 15 czerwca 2018, o 22:01

Czytam w podróży i dalej ma swój urok.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 czerwca 2018, o 22:19

Dziewczyny ,dajcie spokój :hihi: jesteśmy mądrzejsze i tyle :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 czerwca 2018, o 13:00

Lucy :hihi:

tą Dore chyba przeczytam, tylko mnie polska autorka trochę przeszkadza ale chyba się wezmę :mysli:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 czerwca 2018, o 17:56

Po waszych zachwytach i ja przeczytałam Czarownicę i pewnie niedługo wezmę się za kolejne częśći.Mam podobne zdanie jak Sol.Fajnie sie to czyta,wciąga ale niektóre rzeczy drażnią.Mnie na przykład znudziły opisy seksualnych wyczynów-w czasie gorączki godowej.Za duzo tego dla mnie było.No i nerwicy dostawałam na widok błędów i literówek.Ja juz nie mówię że prawie każde nie z przymiotnikami było pisane oddzielnie np nie spokojny czy nie tolerancyjny,ale słowo żądanie ,niezależnie od tego w jakiej odmianie pisane było przez rz.Masakra.No i literówki...Niektóre można było pominąć ale jedno wyrażenie wbiło mi się w mózg.Zamiast skinęła głową ona siknęla głową :evillaugh: No i to nadużywanie słowa buro :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4789
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 17 czerwca 2018, o 18:47

ewa.p napisał(a):Po waszych zachwytach i ja przeczytałam Czarownicę i pewnie niedługo wezmę się za kolejne częśći.Mam podobne zdanie jak Sol.Fajnie sie to czyta,wciąga ale niektóre rzeczy drażnią.Mnie na przykład znudziły opisy seksualnych wyczynów-w czasie gorączki godowej.Za duzo tego dla mnie było.No i nerwicy dostawałam na widok błędów i literówek.Ja juz nie mówię że prawie każde nie z przymiotnikami było pisane oddzielnie np nie spokojny czy nie tolerancyjny,ale słowo żądanie ,niezależnie od tego w jakiej odmianie pisane było przez rz.Masakra.No i literówki...Niektóre można było pominąć ale jedno wyrażenie wbiło mi się w mózg.Zamiast skinęła głową ona siknęla głową :evillaugh: No i to nadużywanie słowa buro :hyhy:


O mamo. Nie dałabym rady czegoś takiego czytać :disgust:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 czerwca 2018, o 19:04

no widzisz a mimo to kolejne dziewczyny próbują i są zadowolone :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 czerwca 2018, o 19:31

Karino, mnie oczy krwawiły od błędów ale cisnęłam :P bo to taka lektura, masochistyczna :P

Ewo, buro i skuczał. Te dwa słowa sponsorują Czarownicę :evillaugh:

Kejti, nie wiem czy Cię to w jakiś sposób pocieszy - Jadowska kocha anglicyzmy, więc chwilami się czuje jakby to był przekład, postaci mają mało polskobrzmiące imiona a akcja w dużym stopniu dzieje się w miastach wymyślonych ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 czerwca 2018, o 19:44

Ja mam wrażenie że jeden z wilków składał dłonie na podołku ;)


Jadowska językowo rzeczywiście jest raczej grubo ciosana ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 czerwca 2018, o 19:48

składał!
Faktycznie, wyleciało mi to kompletnie z głowy w natłoku tych wszelakich atrakcji językowych :P

Ale czy nie czyta się jej mimo wszystko całkiem lekko? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 czerwca 2018, o 19:51

•Sol• napisał(a):Kejti, nie wiem czy Cię to w jakiś sposób pocieszy - Jadowska kocha anglicyzmy, więc chwilami się czuje jakby to był przekład, postaci mają mało polskobrzmiące imiona a akcja w dużym stopniu dzieje się w miastach wymyślonych ;)

chyba pomogło troszke :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Recenzje romansów paranormalnych i fantastycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości