Skończyłam Czarownicę i niby zaczęłam Wilczycę, ale tak mi się jakoś uwidziało, że tak może być. Zobaczymy, ale zastanawiam się, czy nie zostawić jej sobie na wakacje. Kiedy pod koniec dnia padam ze zmęczenia i potrzebuję czegoś lekkiego, łatwego i przyjemnego
O, kurcze, ja mam dwie pierwsze Dory w domu, powinnam do nich zajrzeć