Teraz jest 22 listopada 2024, o 18:45

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 maja 2018, o 20:42

Pewnie,szpinak właściwie jest niewyczuwalny jeśli chodzi o smak za to nadaje ładny kolor i służy jako wypełniacz.U mnie dzieciaki nigdy nie chciały jeść szpinaku ale w ciastach im smakuje
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 7 maja 2018, o 13:10

Ja lubię bardzo tradycyjny mech czy też tureckie ciasto szpinakowe :-D
Więc pewnie te na zimno też spróbuję :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 maja 2018, o 16:02

ciasto mech mnie kusi od lat ;) chyba w końcu muszę spróbować ;)

u nas na majówkę było święte ciasto cytrynowe Dorotki, a w piątek robiłam szarlotkę zgodnie z wytycznymi mojej ciotecznej prababki ;) wyszła boska ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 maja 2018, o 20:02

wrzuć przepis,chętnie się skuszę na szarlotkę prababki,nawet nie własnej :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 maja 2018, o 14:22

Kruche ciasto
kostka masła
pół szklanki cukru
mąki tyle ile ciasto zbierze
3 żółtka
2-3 łyżki śmietany 12 lub 18%
klasyk tutaj ale zabawa zaczyna się przy jabłkach ;)
najlepiej mieć oczywiście szarą renetę i ciocia Andzia z innych nie robiła, natomiast ja nie mając renety wzięłam ligola.
Jabłka obrać ze skórki i zetrzeć na dużych oczkach tarki. Następnie zasypać samym cukrem (proporcji nie podaję bo ciocia robiła 'na oko' i żadnych przepisów nie uznawała...) i postawić w pochylonym naczyniu na 1-2 godziny aby ściekł nadmiar soku.
Ciocia nie dodawała cynamonu, ja jednak owszem ;)

Piec w 160 stopniach do zezłocenia górnej warstwy, albo suchego patyczka jeśli górnej warstwy nie ma.
Ciasta wcześniej się nie podpieka.

Pewnie klasyczna szarlotka, ale u nas mocno sentymentalna ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 maja 2018, o 22:04

niby klasyczna,ale że robiona bardziej na oko niż z przepisu,więc za każdym razem może wyjść coś innego.Dzięki Sol,wykorzystam niedługo i będę eksperymentować z różnymi rodzajami jabłek
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 maja 2018, o 11:08

próbuj, testuj ;)
to jest tak proste i z małej ilości składników że nie ma szans żeby wyszło coś niedobrego ;)
u nas duża blacha poszła w niecałe 3 dni ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 10 maja 2018, o 17:13

u mnie nieraz duża blacha i na dzień nie wystarczy(szczególnie jeśli chodzi o takie pyszności jak karpatka czy kremówka)
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 maja 2018, o 22:11

mam ostatnio fazę na wypróbowywanie nowych przepisów.Dziś zrobiłam sernika królewskiego.co prawda na razie wierzch jest trochę zbyt chrupki,ale przez noc w lodówce powinien dojrzeć(wymaga minimum 12-16 godzin w lodówce przed podaniem),ale w smaku jest pyszny.Wygląda to tak:od spodu ciasto kruche,pieczone z powidłem śliwkowym,na to masa budyniowa,ciasto serowe,masa budyniowa,ciasto kruche,polewa czekoladowa.Fajne jest.Zobaczymy jak będzie smakowało rano...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 maja 2018, o 23:29

Odkryliśmy wczoraj nowy sklep polonijny, a tam czekała na nas wielka niespodzianka: ptysie i eklery zupełnie jak polskie.
Obłędnie pyszne były.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 maja 2018, o 23:31

To się najadłaś :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 maja 2018, o 23:41

I to jak!
Jeszcze mam banana na gębie na samo przypomnienie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 maja 2018, o 23:52

Narobiłaś mi smaka na ptysie :dribble: W tym roku jeszcze nie jadłam.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 maja 2018, o 00:03

Sobie też narobiłam. Niestety wcześniej niż za trzy tygodnie nawet nie będę miała szansy, by je powąchać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 maja 2018, o 10:09

Nic ostatnio nie piekłam, ale za to przywiozłam sobie z Mazur ogromnego sękacza [pychota!] i większość sama pożarłam. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 maja 2018, o 10:43

Eklery mniam :P

Dorotko zazdroszczę sekacza jak nie wiem co. Jadłam go ostatnio na Wielkanoc i tęsknię...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 maja 2018, o 11:32

Mam wizytówkę tej małej firmy, która produkuje naprawdę przepyszne sękacze [chyba najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłam] i oni prowadzą też sprzedaż wysyłkową, więc jakby co, to daj znać - wpiszę ich dane. Kilogram sękacza to koszt - 39zł i można zamówić dowolny kawałek - oczywiście plus koszt wysyłki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 maja 2018, o 18:53

Czy już mówiłam, że jeszcze nigdy niczego nie upiekłam? Pewnie mówiłam.
Coś się wreszcie ruszyło, bo wprawdzie nadal nie piekłam, ale wreszcie zrobiłam swoje własne słodycze.
Wyglądają prześlicznie. Trochę jak jeżyki.
7 sztuk składa się z rozpuszczonej czekolady wymieszanej z corn flakesami, a 13 sztuk dodatkowo ma jeszcze skórkę pomarańczową.
Teraz stygną.
Nie wiem, czy je zjem, bo mam do nich stosunek trochę jak do własnych dzieci, a dzieci przecież się nie je.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 maja 2018, o 21:13

oj Janko..xD :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 maja 2018, o 21:19

Są przepyszne.
"Dzieci" ze skórką pomarańczową są pyszniejsze niż bez.
Mój F. w zasadzie nie jada słodyczy, ale czekoladki wyglądały tak smakowicie, że się skusił, pożarł i też chwalił.

Jutro robię takie same, tylko z gorzką czekoladą, bo dziś były z mleczną.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 maja 2018, o 08:05

Janko, gratuluję. :cheer:

Ewo, a podasz jakiś dokładniejszy przepis na ten sernik?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 maja 2018, o 12:37

duzzza22 napisał(a):Ja lubię bardzo tradycyjny mech czy też tureckie ciasto szpinakowe :-D

Kusi mnie to, tylko jakoś okazji nie było…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 maja 2018, o 14:47

Na mojewypieki jest bardzo fajny przepis. Można go przełożyć kremem, ale nie trzeba.
U mnie na razie ciast nie będzie. Hmm chyba, że biszkopt z samych białek, ale takiego nigdy nie robiłam. Może zna ktoś jakiś sprawdzony przepis?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 maja 2018, o 16:21

Dorotko, bardzo chętnie, poproszę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 17 maja 2018, o 16:41

Sol - kobieta, które piecze owe sękacze oraz mrowiska nazywa się
Spoiler:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość