Gatunki – rodzaje – typy - crossovery Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+ YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki Poza romansem... — Polska strefa
Jestem Cię naprawdę wdzięczna, że przyspieszyłaś lekturę tej książki. Jeśli u nas faktycznie wyjdzie, to pewnie na insta znowu będzie bieg na dochodzenie. Ja nie zamierzam zbliżać się z kijem. Już pomijając seks w bibliotece, to z tego, co piszesz, on ogólnie jakiś nienapasiony.
Ostatnio edytowano 22 kwietnia 2018, o 19:55 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz
Dziewczynki, czy jesteście całkowicie pewne, że książki, o których mówicie, to są romanse współczesne a nie erotyczne? Pytam dlatego, że zastanawiam się właśnie, gdzie leży granica między jednymi i drugimi.
•Sol• napisał(a):nieźle... Rozumiem że to książki, że to fikcja i wyobraźnia autorki. Ale czy czasem to nie idzie trochę za daleko? czy ludzie tak w ogóle robią?
aaa to ten siewca wiedzy... Na LC też będą się spuszczać. Rety.
The studying hours to raczej współczesny i nawet NA, bo bohaterowie na studiach są. Do połowy książki, bo dotąd doczytałam nie ma sceny seksu między nimi, są na razie
Spoiler:
masturbacje Zarówno od niego jak i od jej strony, a tak wspominki o tym kogo on przeleciał czy, że sobie robił dobrze Plus to, że ma na kogoś ochotę, etc.
I widzę, że to może być właśnie bardzo zbliżone scenami, etc. z Panem O Chodź może samych scen seksu między bohaterami wcale tak wiele nie będzie. Bardziej chyba tu skupia się na gadkach o tym i wszystkim dookoła. Dialogi nie są złe, przekomarzają się fajnie między sobą, ale czego tu brak. Coś nie do końca pasuje... Nawet nie chodzi o to napalenie bohatera i jego bzykanka, brakuje chyba opisów ich życia poza sferą erotyczną i ich relacją. Ale połowa książki za mną, więc może coś więcej tam jeszcze jest
Very, nie ma sprawy polecam się na przyszłość. I mam nadzieję, że druga będzie lepsza Ale do niej zerknę pewnie dopiero w tygodniu lub najprędzej w przyszły weekend.
“How do you always know where to find me?'' His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.” “I don’t know what you mean.” “Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
nasyceniem erotyzmu to tak no cóż... w Panu O też dialogi są spoko i do nich naprawdę się nie mogę przyczepić ale tak samo, czegoś mi brakowało, coś mi zgrzytało
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Papaveryna napisał(a):Mogę prosić o mały spamik odnośnie tomu trzeciego?
Mamy romans między ojcem dziewczynki, a jej rehabilitantką.
Spoiler:
Dziewczynkę i ojca poznajemy już w pierwszym tomie. Dziewczynka jest niepełnosprawna i jeździ na wózku. Nie pamiętam co się stało z jej matką, ale ich zostawiła, odeszła. Ojciec dziewczynki, a nasz główny bohater to brat bohatera z jedynki. I u niego w wielkim domu oni pomieszkują. W tej cześć idą oni na swoje śmieci i przeprowadzają się, ale przeprowadzają się po sąsiedzku Nasz bohaterka główna to przyjaciółka albo siostra jednej z bohaterek poprzednich części. Zabij nie pamiętam dokładnie już. W każdym bądź razie przyjeżdża do tego miasta, wprowadza się i podejmuje pracę w ośrodku rehabilitacyjnym gdzie nasza dziewczynka ćwiczy. Między nią a Maxem rodzi się w końcu przyjaźń i potem miłość.Mamy tu troszkę problemów m.in. z matką dziewczynki, bo jak dobrze pamiętam się ona z nią spotka. Plus przeprowadzka i jeszcze kilka innych perturbacji. Ogólnie podobała mi się ta część i Ci bohaterowie.
“How do you always know where to find me?'' His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.” “I don’t know what you mean.” “Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
cholerstwo I potem im chyba bohaterka pierwszego tomu rodzi dzieci.
“How do you always know where to find me?'' His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.” “I don’t know what you mean.” “Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
Sol, dokładnie tak jest, chodź tak jak mówię dokładnie nie pamiętam czy akurat ta
Spoiler:
z jedynki
, ale chyba tak
Co do czytania samej trójki to w sumie tak. Bohatera poznajemy wcześniej, ale bohaterka tak naprawdę pojawia się dopiero w swojej - trzeciej części. Chyba jest jej troszkę na końcu dwójki, ale też nie dam sobie ręki uciąć za to Bo dwójkę tylko raz czytałam A jedynkę i trójkę dwa razy
“How do you always know where to find me?'' His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.” “I don’t know what you mean.” “Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
Nie spodziewałam się hitu ,liczyłam na przyjemny ''czasoumilacz'' i niestety się zawiodłam. Ariana skończywszy studia prawnicze, dowiaduje się o jakiejś skrzętnie skrywanej rodzinnej tajemnicy i w jednej chwili pakuje swój dobytek i ucieka do Nowego Jorku.Tam zamieszkuje u byłej przyjaciółki i ma fart ,ponieważ jej szef prawnik potrzebuje na zastępstwo sekretarki. Ariana się zgadza ,ponieważ nie zdała jeszcze egzaminu adwokackiego ,a rachunki musi płacić . Jej szef Luke ,to dupek Przekonany o swojej wielkości ,nieomylności i wspaniałości. Ich wspólna praca nie należy do łatwych i w pewnym momencie Ariana zostaje jego obrońcą ,kiedy zostaje on oskarżony o morderstwo.
Największy minus ,to bohaterowie. Luka nie potrafiłam polubić ,jego arogancka postawa ,traktowanie kobiet i cała jego otoczka. Przypomina mi się Drew z Egomanicka ,który też był prawnikiem ,ale moją sympatię wzbudził od razu. Świntuszył ,miał poczucie humoru i po prostu był słodki. Luka mnie non stop irytował ,a kiedy zaczynał mówić o
Spoiler:
pieprzeniu
,to miałam ochotę dać mu w pysk. Ariana też nie lepsza. Wiedziała,że nie traktuje on kobiet poważnie ,a mimo to poszła z nim do łóżka i to w podzięce za kupione meble.
Spoiler:
Nie stać mnie na nie. Mówiłam ci przecież – powiedziałam z przerażeniem. – Wiem i nie chciałem, żebyś się tym martwiła. – Jak mam się nie martwić? – Wyrzuciłam ręce do góry. – Luke, ty… – Co ja? – Podszedł do mnie i podłożył mi dłonie na ramionach. – Nie powinieneś był tego robić. Nie mogę tego przyjąć. – Możesz i przyjmiesz. Kupiłem wszystko, co ci się podobało. Teraz powinnaś się martwić egzaminem adwokackim, a nie tym, czy stać cię na meble, które ci się podobają. – To zbyt wiele. – Powoli pokręciłam głową. – To tylko meble i obawiam się, że muszą tu zostać, bo nie ma mowy, żebym je teraz stąd zabierał. Nastąpiła chwila ciszy. Wiedziałam, że ta dyskusja to stracona sprawa. Tego, co zrobił, nie sposób było oddać słowami. Byłam jego dłużniczką. – Dziękuję – powiedziałam i spuściłam wzrok. Ujął mnie pod brodę i podniósł moją głowę tak, żeby spojrzeć mi w oczy. – Cała przyjemność po mojej stronie. Zaczekaj, aż zobaczysz sypialnię. Wziął mnie za rękę i zaprowadził do pokoju, w którym stało średniej wielkości łóżko (jedyne, które dało się tu wstawić tak, żeby po obu stronach zostało przejście), stolik nocny i toaletka. Był tam jeszcze telewizor wiszący na ścianie i długie lustro. Uśmiechnęłam się, stojąc na progu. – To ten zestaw, który tam mi się podobał. I ta pościel. Luke usiadł na łóżku i patrzył na mnie przez chwilę. Jego oczy przesunęły się po mnie od stóp do głów. Chciał dostać zapłatę za to, co dla mnie zrobił, a ja byłam więcej niż chętna mu ją dać. – Chodź tutaj. – Wyciągnął do mnie rękę. Podeszłam do niego powoli i usiadłam mu na kolanach, krzyżując nogi za jego plecami i obejmując go ramionami za szyję...
Po jednej spędzonej razem nocy on się przestraszył i nie odbierał telefonów ,a ona wpadła w rozpacz. Wiedziała jak traktuje kobiety ,ale i tak poszła z nim do łóżka. Później minęło kilka tygodni i znów ją p****** ,ale w końcu uniosła się honorem i zagroziła ,że jeżeli ją zostawi to odejdzie z pracy .Jesteście ciekawi co postanowił ? Znów minęły tygodnie ,a tu telefon z informacją ,że jest w areszcie i potrzebuje prawnika. Kobieta jest zielona w te klocki ,ale ją zatrudnia. Oczywiście znów wskakują do łóżka bez żadnych wyjaśnień/przeprosin z jego strony. Najgorsze było to,że facet realnie miał problem i mógł zostać skazany ,ale jedynie o czym myślał ,to żeby dobrać się jej do majtek. Nie polecam tego ,szkoda mojego i waszego czasu na to
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.
O tej autorce była już podobna opinia, to był jakiś inny tytuł…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu. Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM * “I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM * Zamienię sen na czytanie.
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.
Sol - ja czytam "Uwikłanych". Jak dla mnie to romanse erotyczne. Sporo tego jest (na szczęście, przynajmniej w tej części, bez jakichś "udziwnień" ). Co do samego stylu autorki, nie jest źle. Ale bohaterowie tej serii są specyficzni - Alayna ma problem z tym, że zbyt szybko się przywiązuje do facetów i ma nawet na koncie wyrok i zakaz zbliżania do jednego. A Hudson jest wcale nie lepszy. Myślę, że z łatwością wpisuje się definicję śfini i to sporej (przynajmniej zanim poznał Alaynę).
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase
Ja kiedys chyba czytalam ta autorke i bylam zadowolona ale to byly poczatki po HQ i wszystko bylo lepsze. Nie wiem jak byloby teraz. Dzieki Lucy za ostrzezenie
•Sol• napisał(a):Dziewczyny, czytałyście coś od Laurelin Paige? Zastanawiam się jak ona pisze
Unikaj jak ognia Gwiazdora (para bohaterów to aktorzy porno ) Zęby sobie zetrzesz, oczy popsujesz i czas stracisz
Chyba Kawa czytała ten cykl Uwikłanych, dlatego też się przymierzam.
Karina32 napisał(a):Sol - ja czytam "Uwikłanych". Jak dla mnie to romanse erotyczne. Sporo tego jest (na szczęście, przynajmniej w tej części, bez jakichś "udziwnień" ). Co do samego stylu autorki, nie jest źle. Ale bohaterowie tej serii są specyficzni - Alayna ma problem z tym, że zbyt szybko się przywiązuje do facetów i ma nawet na koncie wyrok i zakaz zbliżania do jednego. A Hudson jest wcale nie lepszy. Myślę, że z łatwością wpisuje się definicję śfini i to sporej (przynajmniej zanim poznał Alaynę).
Ale ten opis nie brzmi zachęcająco. Muszę to jeszcze przemyśleć. Polecasz ten cykl Karina32?