Teraz jest 24 listopada 2024, o 00:42

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 marca 2009, o 03:02

ja wiecznie potrzebuję kontrargumentów dla "młodzież się zanudzi" Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 30 marca 2009, o 17:00

Ja czekam na Koralinę, mam nadzieję, że szybko się pojawi, sprawdzę jutro w kinie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 218
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Malownicze okolice Krakowa ;)

Post przez AndziaK » 30 marca 2009, o 21:17

hmm...co do "Popiełuszki" to myślę, że film raczej znośny tzn. jak dla mnie początek był trochę za bardzo zawiły w sensie, że przeskoki pewne były...potem natomiast wbiłam się w fabułę, bo niestety muszę przyznać, że o Popiełuszce wiedziałam tylko tyle, że był księdzem związanym z Solidarnością i że został zabity przez SB...film natomiast jak dla mnie był dobry - pokazali dużo humorystycznych scen i pomimo wycieczki klasowej na ten film udało mi się go docenić...



Stwierdzę jednak, że dotychczas uważano, że to młodzież jest źle wychowana i nie umie się zachować, a w czasie seansu cały rząd za moją klasą zajmowała wycieczka starszych pań, które tak okropnie rozmawiały, że to my je uciszaliśmy...a najgorsze jest to, że w finałowym momencie, gdy ginie Popiełuszko, jedna z pań zaczęła nawijać na całe kino, że ona wszystko przeżyła: i wojnę, i komunę, i stan wojenny...na co druga pani odkrzyknęła jej "a zaraz dostaniesz butem!" no i oczywiście cała podniosłość chwili i moment zamyślenia poszedł się bujać...



A wracając do nowości filmowych to warty polecenia jest "Nienarodzony" i "Marley i ja". Na pierwszym bałam się tak, jak już dawno na żadnym horrorze (przynajmniej nie była to krwawa jatka), na drugim zaś uśmiałam się do łez (dotychczas myślałam, że to ja mam zakręconego i niereformowalnego psa Obrazek ).

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 30 marca 2009, o 22:24

To interesujący seans masz za sobą, AndziuK Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 31 marca 2009, o 03:36

O, jakby mój dziadek wybraał się do kina pewnie to samo by robił, zawsze "rozmawiał" z telewizorem, a polityków to wręcz przeklinał. I na wsytko miał argument: ja to przeżyłem...



Ja jutro chyba pójdę do naszego kina i sprawdzę co jest od piątku, mam nadzieję, że Koralina...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 1 kwietnia 2009, o 02:01

Na film o księdzu Popiełuszko w życiu nie pójdę. Pewnie straszna nuda, jak wszystkie przesłodzone, propagandowe obrazy o świętych/papieżach/innych męczennikach.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 1 kwietnia 2009, o 13:15

Możliwe, ale ktoś już pisał, że bardziej zwró uwagę na pokazanie życai Polaków latach 80-tych...

I podobno nie czuje się tych 2 i pól godziny, wi nudny być nie może...

Avatar użytkownika
 
Posty: 218
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Malownicze okolice Krakowa ;)

Post przez AndziaK » 1 kwietnia 2009, o 22:10

Nudy nie ma i tego czasu się nie odczuwa, życie ludzi w latach 80 ' jest dobrze przedstawione, poza tym dzięki scenkom, na których pokładasz się ze śmiechu nie da się zanudzić. A postać księdza P. jest zrobiona bez przesady jak dla mnie...aktor grający na prawdę zagrał bardzo dobrze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 kwietnia 2009, o 23:21

Popiełuszkę widziałam dziś. Uważam, że warto go zobaczyć, faktycznie dobrze pokazane realia, dla młodych jest to jakieś zobrazowanie tego, o czym im mówią na historii (o ile zdołają dotrzeć do stanu wojennego). Filmowy ksiądz Jerzy się sprawdził, moim zdaniem jest przekonujący. Może i bogoojczyźniany, ale w tym filmie nie przeszkadza mi to.

I tylko pytanie, które sceny sprawiły, że pokładałyście się ze śmiechu? Bo ja się zaledwie parę razy uśmiechnęłam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 2 kwietnia 2009, o 00:53

a w piątek wreszcie wchodzi super film - będzie na kogo popatrzeć ( Vin Disel i Paul Walker mmmm Obrazek )

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 2 kwietnia 2009, o 17:00

Paula Walkera lubię, w paru filmach go widziałam, to chyba będzie coś z serii Szybcy i wściekli?

Berenika: "jeśli dotrą do stanu wojennego": święta prawda, ani w podstawówce, ani w liceum nie omawialiśmy tego... Dopiero na studiach facet specjalnie wziął ten temat....

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 3 kwietnia 2009, o 01:25

jaki jaki film z Walkerem i Dieselem??!! bo raczej nie too fast too furious... bo to dopiero w czerwcu...



POPRAWKA - a jednak.... dzieki za info ObrazekObrazekObrazek musze isc ObrazekObrazekObrazekObrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 3 kwietnia 2009, o 01:30

Tylko ten mi się kojarzy, miał się tozyć przed Tokio drift (chronologicznie...)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 3 kwietnia 2009, o 01:32

tak. Szybko i wsciekle. o boziuuu ja na to musze isc Obrazek Dragon czemu do cholery ty tak daleko mieszkasz??!!???!!!

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 3 kwietnia 2009, o 01:40

Ja nadal czekam na Koraline...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 3 kwietnia 2009, o 01:41

Ja też chętnie to zobaczę.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 3 kwietnia 2009, o 02:12

Mam tylko nadzieję, że nie zacznie się emisja od jutra, choć właściwie to lepiej niż od przyszłego piątku....

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 3 kwietnia 2009, o 03:01

no chyba jutro jest premiera Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 3 kwietnia 2009, o 13:47

E, jak premiera, to w naszym kinie pojawi się dpiero po jakimś czasie... Przynajmniej mam taką nadzieję...

Avatar użytkownika
 
Posty: 218
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Malownicze okolice Krakowa ;)

Post przez AndziaK » 3 kwietnia 2009, o 14:47

Motyw wezwania do sądu, kiedy próbowali znaleźć księdza, zakonnica podkładająca nogę SB-kowi, pytanie dlaczego nazwał psa Tajniak i odpowiedź księdza "No bo nie UB-ek"... i jeszcze kilka było tylko dokładnie już nie pamiętam bo byłam dość dawno Obrazek



Poza tym myślę, że to, jak odbierasz film zależy, w jakim towarzystwie go oglądasz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 kwietnia 2009, o 14:49

<span style="font-size: 24px; line-height: normal">Politycznie zaangażowane</span>



W tym tygodniu dystrybutorzy postanowili zaspokoić potrzeby fanów kina historycznie i politycznie zaangażowanego. Czy im się to uda? Można mieć pewne obawy, biorąc pod uwagę obiektywizm i zachowanie wierności historycznej w filmach "Che - Rewolucja", "Generał - zamach na Gibraltarze" i "Walc z Baszirem".

<span style="font-weight: bold">

"Annie Hall"</span> powstała w 1977 roku, ale na polskie ekrany trafia dopiero teraz. O ile brak dystrybutora dla filmu do roku 1989 można jeszcze zrozumieć to późniejszą opieszałość trudno wybaczyć. Film przedstawia perypetie związku dwójki młodych ludzi w nowojorskiej scenerii lat 70-tych. W rolach głównych występują sam Woody Allen oraz Diane Keaton. Oglądając mamy okazję do śmiechu, ale także do refleksji nad zachowaniami i decyzjami bohaterów. Obraz zgarnął w 1978 roku 4 Oscary, w tym za najlepszy film i reżyserię. Wielu uważa go za najwybitniejsze dzieło Allena.



Z blisko rocznym opóźnieniem do polskich kin wchodzi pierwsza część filmu o Ernesto "Che" Guevarze w reżyserii Stevena Soderbergha. Wokół premiery nie milkną głosy krytyki mówiące, że obraz idealizuje i rozgrzesza głównego bohatera. Akcja <span style="font-weight: bold">"Che - Rewolucja"</span> rozpoczyna się w 1956 roku, gdy rewolucjonista wraz z grupą kubańskich wygnańców (z Fidelem Castro na czele) organizuje armię, aby obalić reżim Batisty na Kubie. W roli głównej występuje znakomity Benicio Del Toro, który przez 3 lata przed rozpoczęciem zdjęć podróżował śladami "Che" i rozmawiał z ludźmi, którzy go znali (m.in. z Fidelem).



Na ekranach pojawiła się także rodzima produkcja o zabarwieniu historycznym. Niestety jedynie zabarwieniu. <span style="font-weight: bold">"Generał - zamach na Gibraltarze"</span> przedstawia bowiem hipotetyczną, spiskową wersję wydarzeń z 4. lipca 1943 roku. Badania przeprowadzone po niedawnej ekshumacji ciała generała Sikorskiego wykazały obrażenia typowe dla katastrofy lotniczej. Ciężko zatem uwierzyć w wydarzenia przedstawione w filmie, jednak pewnie nigdy nie poznamy całej prawdy. Mimo to warto zobaczyć w jaki sposób ostatnie dni Władysława Sikorskiego pokazały Anna Jadowska i Lidka Kazen, scenarzystki i reżyserki filmu. W postać generała wcielił się Krzysztof Pieczyński.



Ciekawą pozycją na liście premier jest animacja, a zarazem film dokumentalny - <span style="font-weight: bold">"Walc z Baszirem"</span>. Obraz otrzymał w tym roku Złotego Globa i był nominowany do Oscara w kategorii najlepszego filmu zagranicznego (bohaterowie mówią po hebrajsku). Jest to historia przedstawiająca z perspektywy czasu jedną z wielu walk izraelsko-arabskich. Obok tego filmu nie da się przejść obojętnie, momentami w oczy kłuje brutalność scen. Reżyserem jest Izraelczyk, Ari Folman i jedno co można mu zarzucić to niepełny obiektywizm w przedstawianiu i ocenie wydarzeń.



Wybierając się do kina, możemy też wybrać czwartą już część przygód "Szybkich i wściekłych" o tytule niewiele różniącym się od poprzednich - <span style="font-weight: bold">"Szybko i wściekle"</span>. W rolach głównych Vin Diesel, Paul Walker i znana z serialu "Lost: Zagubieni" Michelle Rodriguez. Film skupi się na działaniach Briana, który po wyjściu z więzienia będzie próbował przeniknąć do gangu narkotykowego, aby pomóc w zatrzymaniu niebezpiecznego importera heroiny Braga.



Dla miłośników hiszpańskiego kina obowiązkową pozycją są <span style="font-weight: bold">"Dzienniki nimfomanki"</span>. Główna bohaterka o imieniu Val już jako nastolatka odkrywa, że jest uzależniona od seksu. Z biegiem czasu rezygnuje nawet z ambitnej pracy, aby stać się prostytutką. Jednocześnie cały czas szuka prawdziwej miłości. Czy w świecie płatnego seksu można znaleźć miłość swojego życia, nie wiedząc czym ona tak naprawdę jest?



Znajdzie się także coś dla sympatyków filmu skandynawskiego. Do Polski trafiła bowiem duńska produkcja zatytułowana <span style="font-weight: bold">"Strasznie szczęśliwi"</span>. Obraz ma w sobie coś z komedii, coś z kryminału, a nie zabraknie też elementów dramatu. Mało tego - można się w nim doszukać także epizodów rodem z westernu. Fabuła skupia się na przygodach pewnego policjanta, który zostaje dyscyplinarnie przeniesiony do małej mieściny na północy Danii. Film otrzymał Kryształowy Glob na festiwalu filmowym w Karlovych Varach w 2008 roku.



Na deser produkcja francusko-niemiecko-turecka pt. <span style="font-weight: bold">"Mleko"</span>. Rzecz dzieje się we współczesnej Turcji i pokazuje zderzenie tamtejszej tradycji i kultury z nowoczesnością. Główny bohater Yusuf staje przed wieloma życiowymi dylematami, które niweczą jego dotychczasowe marzenia i plany.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 3 kwietnia 2009, o 15:38

Ciekawe jak wyszedł film Che-rewolucja, biografii Che uczyłam się na egzamin, pamiętam, że byył astmatykiem, a w oddziale Castro lekarzem zdaje się.

Za to po zdobyciu władzy nie potrafił rządzimu za ministerstwo dali, to klapa...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 kwietnia 2009, o 16:29

Che to dopiero "bogoojczyżniany film" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1459
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Łódź

Post przez Annette » 3 kwietnia 2009, o 18:35

Wybrałabym się do kina na "Szybko i wściekle" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 3 kwietnia 2009, o 21:33

a mnie ciekawi jaki będzie "Dziennik nimfomanki", bo książka nie powiem trochę dziwna....

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość