Teraz jest 22 listopada 2024, o 15:01

Literatura nieromansowa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 kwietnia 2018, o 19:59

klarek napisał(a):Kurcze, to może ja sprawdzę w domu bo może ja coś mylę hmmm
Giovanno z której to części fragment?


Ostatniej: Ślepy trop


Tak w ogóle to cały czas mam wrażenie, że autor najpierw pisał te późniejsze czasowo książki, a te wcześniejsze dopisywał, bez znajomości norweskiego i angielskiego nie idzie się dobrze zorientować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 kwietnia 2018, o 20:10

Jestem wyjątkowo mądra miałam sprawdzić w książce, tylko zapomniałam, że mam ją oddać dzisiaj po pracy :zalamka:
Ale poradziłam sobie ;) Borg Torunn. Nie lubię baby ;)
Pracował z Borg w wydziale kryminalnym od piętnastu lat. Gdy przeprowadziła się do miasta, była świeżo po rozwodzie, z dwojgiem dzieci w tym samym wieku co jego bliźniaki. Prowadzili razem wiele spraw, ale nigdy nie słyszał, by w jej życiu był jakiś mężczyzna. Co więcej, kilka lat temu czuł, że sam wpadł jej w oko. Dotąd nie wiedział, czy źle zinterpretował sygnały, które mu wysyłała, ale wtedy nieświadomie zaczął jej unikać. Nigdy nie siadał obok niej, zwykle wstawał i wychodził ze stołówki, gdy ona się zjawiała, i nigdy nie przekazywał jej spraw, które oznaczałyby dla niego konieczność bliskiej z nią współpracy. Sytuacja była niezręczna. Tym większą poczuł ulgę, gdy dwa lata temu przyjęła etat w wyższej szkole policji. Od roku znowu pracowała w komendzie. Relacje między nimi wróciły do normy, chociaż czasem posyłała mu zagadkowe uśmiechy, których nie potrafił odczytać.

Giovanno, ja skończyłam na Szumowinach i nadrabiam lukę wydawniczą jak tylko pojawi się coś w bibliotece, ale w Szumowinach to on był z inną. Panią Biolog chyba hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 kwietnia 2018, o 20:17

Ja w ogóle zaczęłam czytać od Poza sezonem, bo wydają od d*py strony, pierwszego chyba wydali Jaskiniowca i doczytałam do Ślepego tropu, więc pani biolog jeszcze przede mną, potem jest z jakąś Turczynką chyba, już mi się miesza
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 kwietnia 2018, o 20:22

No to ładnie :evillaugh:
Ale faktycznie, kiedy jest wątek obyczajowy to wydawanie od tej strony jest do ... tej strony ;)
Ja czytam w miarę chronologicznie, tylko Szumowiny przeczytałam przed tą ostatnią, ale kolejka była długa. I teraz tak, chyba wolę kiedy bohater jest w luźnych związkach, bo te pierwsze części pokazują jaki jest dobry i jak kocha swoją żonę, a potem facet dostaje świra i zaczyna patrzeć na kobiety jak na obiekty. No dobrze może nie na wszystkie, ale na Borg zdecydowanie. Potem w Szumowinach jest z kimś innych. Mówisz o Turczynce i jeszcze o rudej... Ma facet zdrowie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 kwietnia 2018, o 20:23

Nie ruda to koleżanka, ale wydaje mi się, że może ona tak nieśmiało by chciała ... :hyhy:

edit. ta co go zostawiła miała na imię Suzanne

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 kwietnia 2018, o 20:40

Ta Borg to wcale nie tak nieśmiało ;) Baba robiła podchody do żonatego faceta. Rozumiem, że inne były po śmierci żony więc im odpuszczam. O, losie - mam nadzieję, że tak było, a nie że detektyw poczuł po przygodzie z Borg wiatr w żaglach hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 kwietnia 2018, o 22:05

Dobre, pozostaje przeczytać i zobaczymy, tylko po tym wydawaniu nie po kolei to nie bardzo mam ochotę właśnie ze względu na wątek obyczajowy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 kwietnia 2018, o 19:17

Lucy napisał(a):a tam jakiś romans się kroi ?

Wiesz co nie wiem, bo
Spoiler:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 kwietnia 2018, o 20:14

ok.dzięki :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 kwietnia 2018, o 20:17

Pewnie zerknę do drugiego tomu w oryginale. Jak będę wiedzieć, że coś się wykluło to dam znać ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 22 kwietnia 2018, o 20:21

Po recenzji Duzzz nawet dopisałam sobie do listy, ale po tej "romansowej" uwadze to nie wiem. Nie jestem przekonana co do bohaterek które niczym ten motylek ;) Chyba lepiej wypadają w takich sprawach faceci ;)

Jestem po Zombie Chmielarza i poważanie zastanawiam się, czy to nie jedna z jego najlepszych książek. Jak dla mnie skonstruowana jest znakomicie. Mnie autor oszukał całościowo, choć jak zawsze napomykam nie należę do osób, które wymyślają kto stoi za wątkiem kryminalnym, raczej spokojnie (mniej lub bardziej) czytam i czekam na to co przyniesie fabuła. Nie lubię Dawida nadal, no może trochę bardziej niż w Wampirze, ale winę za to ponosi końcówka Zomie i jego może jedne z pierwszych ludzkich odruchów. Chmielarz posiada taką lekkość mówienia o trudnych rzeczach. Wywracania rzeczywistości do góry nogami, sprawiania, że choć nie akceptujemy w życiu pewnych spraw, rzeczy u niego, w jego powieściach wydają nam się mniej złe, mniej oburzające, bardziej ludzkie. Końcówka jest fantastyczna i tylko chyba pozostaje mi czekać na części dalsze. W sumie nawet nie wiem czy będzie kontynuacja, ale jeśli tak, to jestem bardzo na tak. Ciekawi mnie jak bohaterowie wyjdą z tego bagna, które zakończyło tę część.
Ostrożnie podchodzę do rodzimych produkcji, ale tutaj biorę z zamkniętymi oczami.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 kwietnia 2018, o 20:32

Zaczęłam czytać Wampira :D I na razie mi się podoba. Właśnie styl Chmielarza mi pasuje :D

A co do Fashion Victim to hmm troszkę tak jest, ale znowu w tych książkach romansu się nie szuka, więc łatwiej przymknąć oko na pewne zachowania bohaterów. Może nawet nie przymknąć co po prostu przejść obok. Ja tak mam, że gdy nie jest w to zbyt mocno brnięte to przetrawiam.
Bohaterka w tej książce to też taka hmm kupka nieszczęść, nie może pozbierać się po pewnych wydarzeniach i w sumie trzyma się na tyle by przeżyć z dnia na dzień.
Ale znowu sama książka nie jest aż tak hmm wybitna i wow ;) Tak jak pisałam wyżej dałabym jej takie 3 z + ;) Spróbować przeczytać jednak nie zaszkodzi :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 22 kwietnia 2018, o 20:43

Duzzz, Zombie jest moim, ale co ważne nie tylko moim, zdaniem znacznie lepszy. Rzeczywiście mroczniejszy, bardziej okrutny, brutalny i wulgarny nie mówię o języku, ale jest bardzo dobry. Śmiało można polecić :)

Duzzz, mnie do tego gatunku specjalnie przekonywać nie trzeba więc pewnie zacznę się rozglądać gdzie, co i jak ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 kwietnia 2018, o 20:48

To sobie chyba od razu zarezerwuję, bo nie wiem ile mi przyjdzie teraz czekać. Na Chmielarza się moda zrobiła, zresztą nie tylko na niego. :) Ale to dobrze, że w strefie kryminału się i na naszym rynku ruszyło :)

Mam nadzieję, że będzie ok ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 22 kwietnia 2018, o 22:47

Chmielarz przeniósł się do innego wydawnictwa, reklama jest i są efekty :). Moim zdaniem przedtem był niedoceniany, bo poprzednie wydawnictwo nie robiło mu promocji, a on bardzo dobrze pisze. Wszystkie panie, które ostatnio tworzą kryminalne koszmarki powinny brać z niego przykład ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 kwietnia 2018, o 21:14

Obrazek

Akta Nikki Boyd – Wendeta Lisa Harris

Nikki jest agentką Oddziału Specjalnego ds. Osób Zaginionych. Naznaczona przeszłością w której zaginęła jej siostra, a ona czuje się za to odpowiedzialna, wiąże swoje życie z poszukiwaniem zaginionych osób. Schemat niby oklepany, ale tutaj jest coś nowego. U boku Nikki spotkamy przystojnego byłego żołnierza, męża najlepszej przyjaciółki Nikki, która zginęła rok przed rozpoczęciem powieści. Każde z nich walczy ze swoimi demonami, próbując poukładać sobie na nowo życie.
Fabuła książki nie wydaje się być ani odkrywcza, ani specjalnie skomplikowana, ale historię czyta się całkiem nieźle. W sumie szybko i z zainteresowaniem. Mnie niestety przeszkadzało rozłożenie akcentów w książce. Skupienie się niemal w tym samym czasie na toczącym się śledztwie oraz przeszłości głównej bohaterki. Okraszenie tego częstymi wstawkami o żonie Tylera, jej śmierci, jej cudowności sprawiło, że całość rozjechała mi się w głowie. Nikki niekiedy wydawała się przesadnie dzielna i bohaterska. Bohaterka z gruntu tych, których wszystko się czepia, wszystko stoi jej na drodze, wszystko wywołuje wspomnienia i przywołuje przeszłość. Nic w tym złego, gdyby nie fakt, że bywały momenty w których poszukiwanie zaginionej dziewczyny schodziło na plan dalszy.
Na dzień dzisiejszy powiedziałabym, że można polecić tę książkę. Lekko ostrożnie, ale z nadzieją, że w części drugiej uwolnimy się od przeszłości i pozwolimy bohaterom spojrzeć w przyszłość. Ale jak zawsze powtarzam, trzeba samemu się przekonać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2018, o 21:16

Mnie ta historia zaciekawiła :mysli: A jest tam jakiś romans ?
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 kwietnia 2018, o 21:21

Raczej w planach. Ale nie wiem czy moich czy autorki ;) Kończy się tym, że Nikki przyznaje się przed facetem idealnym z którym się spotykała (ale tylko spotykała jak na razie), że zakochana jest w mężu swojej zmarłej przyjaciółki. Co z tego będzie?
Na końcu książki jest zapowiedź kolejnej części, a tam Tyler (mąż zmarłej przyjaciółki) też się pojawia, w mocno niepokojącej scenie. Kryminalnej oczywiście ;)
Lucy jestem ciekawa czy spodobała by się cię ta książka/ W czytaniu jest bardzo przyjemna :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2018, o 21:46

To tym bardziej mnie zaciekawiłaś :lol: cała akcja z zakochaniem i kolejna część w planie...
Bardzo lubię ,kiedy jest seria i kiedy główną bohaterką jest kobieta.
Zaznaczyłam sobie na LC i zauważyłam ,że druga część jest datowana na kwiecień. Będziesz czytać? :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 kwietnia 2018, o 21:52

Lucy, już wyszła. Jestem 2 w kolejce w bibliotece :) Dodali ja do księgozbioru w tym tygodniu i mialam farta przy zamowieniu :) zdecydowanie jestem ciekawa więc oczywiście przeczytam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2018, o 21:56

Dasz znać? :prosi:
U mnie jedynki nie ma w bibliotece,więc chyba będę polować na nią na allegro :ermm:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 kwietnia 2018, o 22:09

Pewnie że tak. Jak tylko doczekam się w bibliotece ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2018, o 23:07

super :yes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 kwietnia 2018, o 10:56

to wygląda całkiem ciekawie ;)
znów to dziś piszę tak na marginesie :hihi:

Aralku, mogłabym to polubić?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 kwietnia 2018, o 03:42

Obrazek


Mags mieszka w Vegas i jest wziętą prawniczką. Skupia się na karierze, a w wolnym czasie ucieka w alkohol, by odgrodzić się od bolesnej przeszłości. Niestety musi znowu się z nią zmierzyć, kiedy zostaje poinformowana o tragicznym w skutkach wypadku swojego brata Abe'a. Kobieta od dawna nie utrzymuje kontaktów z rodziną, jednak leci do Londynu, by dowiedzieć się więcej. Na miejscu spotyka Jody - narzeczoną brata. Dziewczyna nie może pogodzić się ze stanem ukochanego. Przez cały czas przesiaduje przy jego łóżku, sprawia wrażenie bardzo zalęknionej i nerwowej. Według Jody mężczyzna cierpiał na depresję i sam postanowił odebrać sobie życie. Mags, która zatrzymała się w mieszkaniu brata i powoli weryfikuje informacje na jego temat, nie do końca w to wierzy. Chce odkryć w jaki sposób doszło do wypadku. Czy brały w nim udział osoby trzecie, a może sama narzeczona brata targnęła się na jego życie? Zwłaszcza, że z różnych stron padają głosy o skłonności Jody do opowiadania kłamstw.

Narratorkami "Spirali kłamstw" są głównie Jody i Mags. Sporadycznie pojawiają się też rozdziały z perspektywy Miry - muzułmanki zamieszkującej to samo piętro, co Jody i Abe. Mamy również trochę odniesień do wydarzeń z przeszłości bohaterów. Są one tak sprytnie skonstruowane i dozowane, iż przez długi czas ciężko było mi się domyśleć kogo dokładnie dotyczą.

Muszę przyznać, że początkowe rozdziały odrobinę mnie zniechęciły. Sprawiały wrażenie niepowiązanych ze sobą urywków prowadzonych w dziwnej narracji. Jednak stopniowo historia zaczęła mnie wciągać i bardzo przypadł mi do gustu złowrogi klimat domostwa zamieszkiwanego przez bohaterów. Jest to dawny kościół należący do organizacji charytatywnej, która wynajmuje pokoje ludziom borykającym się z różnorakimi problemami.
Niektóre retrospekcje były dla mnie dość brutalne. Po prostu przykro o takich rzeczach czytać i normalnie tego typu tematów unikam.
Spoiler:

Na szczęście poza tymi fragmentami nie ma w tej książce nadmiernego epatowania przemocą.
Spodobała mi się postać Mags, która mimo zgorzknienia operuje ciętymi ripostami i daje się lubić. Jest trochę inna niż modne obecnie bohaterki, zapijające lekarstwa alkoholem i przez większość książki w ten sposób funkcjonujące. Mags popija, ale nie wybija się to za mocno na pierwszy plan.
Jody jako dorosła osoba nie zyskała mojej sympatii. Bardzo jej współczułam, ale poddańcza postawa i bierność wywoływała momentami irytację.

Reasumując - "Spirala kłamstw" to kolejna książka, przy której człowiek chce jak najszybciej poznać rozwiązanie zagadki. Nie ma tutaj krwi, szaleńców z siekierą, ani niczego w tym stylu. Im dalej w las, tym bardziej gubiłam się w domysłach, a osoby podejrzanych zmieniały się jak w kalejdoskopie. Czyta się szybko, a miejsce akcji wprowadza mroczną atmosferę. Myślę,że osoby, które lubują się w thrillerach, będą zadowolone z takiej lektury.

*****
Zakończenie jest trochę nietypowe.
Ostatnio edytowano 29 kwietnia 2018, o 14:59 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość