Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:30

Ulubieńcy miesiąca

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 kwietnia 2018, o 19:05

hity marca:
- Arystokratka w ukropie i Arystokratka na koniu Evzen Bocek. Ubawiłam się po pachy. O wiele lepsze od pierwszej, chociaż nie można nadal w żadnym wypadku brać tego poważnie ;)
- November 9 Coleen Hoover. Po raz drugi autorka w moich hitach. Dla chętnych OPINIA
- Chłopak z sąsiedztwa Kasie West. OPINIA
- Magia powrotu Lisy Kleypas. Najlepsza Kleypas od dawna, nie wiem czy nie będzie podium w skali roku ;) OPINIA
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 kwietnia 2018, o 19:21

Ten ''Chłopak z sąsiedztwa'' ,to o tej dziewczynie pozbawionej empatii ,która skwitowała krótkim gramy dalej śmierć babci kolegi ?
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 kwietnia 2018, o 19:23

Lucy, mocne podsumowanie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 kwietnia 2018, o 19:34

Szukałam jakiejś młodzieżówki dla siebie i wydaje mi się ,że to ten tytuł. Na kompie to przeglądałam ,ale doszłam do tej strony i zaraz mi przeszła ochota na dalsze czytanie. Rozumiem chłopczyca i te sprawy ,ale kompletnie bohaterka nie przypadła mi do gustu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 kwietnia 2018, o 19:47

Lucy napisał(a):Ten ''Chłopak z sąsiedztwa'' ,to o tej dziewczynie pozbawionej empatii ,która skwitowała krótkim gramy dalej śmierć babci kolegi ?

O masz, serio?
Mam ją z biblio i chciałam się zabrać niedługo, bo już jestem po terminie :?
A ogólnie lubię West i mnie zaskoczyłaś :|

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 kwietnia 2018, o 20:00

Czekam na potwierdzenie Sol ,czy przypadkiem nie pomyliłam książki :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 kwietnia 2018, o 20:01

Lucy napisał(a):Ten ''Chłopak z sąsiedztwa'' ,to o tej dziewczynie pozbawionej empatii ,która skwitowała krótkim gramy dalej śmierć babci kolegi ?

Powinna się empatii uczyć od mojego F., który dziś, jedząc jajka sadzone, powiedział: "Kto tak wymyślił, żeby kraść jajka kurom? Biedne kury."
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 kwietnia 2018, o 20:06

To dobrze, że Twój F. porusza takie głębokie tematy przy jedzeniu :)
Lucy napisał(a):Czekam na potwierdzenie Sol ,czy przypadkiem nie pomyliłam książki :wink:

Postaram się wysłać Ci po weekendzie część książek, w tym Jej wysokość P. Ciekawa jestem, co o niej powiesz :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 kwietnia 2018, o 20:07

suuuuuper :przytul:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2018, o 15:37

Tak Lucy, to to.
Tylko, że zdanie wyrwane z kontekstu brzmi baaardzo źle, potem wszystko nabiera sensu ;)
Też w pierwszym momencie mnie zraziło, ale to się wyjaśnia. Nie skreślajcie tej książki przez jeden tekst ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 kwietnia 2018, o 17:26

Mnie się nie chce tego męczyć :bezradny: może i dalej jest lepiej ,ale to nie dla mnie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2018, o 17:36

szkoda bo to nie jest zła książka ;)
ale no tak bywa. Też mam pewną książkę po którą nie sięgnę przez jedno zdarzenie w niej.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2018, o 00:25

która to? :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2018, o 19:59

'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 kwietnia 2018, o 20:07

Byłam pewna, że o tym mowa :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2018, o 21:34

Bo pewnie sama masz zamiar to Friend zoned omijać nie? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 kwietnia 2018, o 21:43

Sol, a czym ci ten tytuł zaszkodził?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 20 kwietnia 2018, o 21:48

Ciągle zapominam o tym temacie, a szkoda, bo fajny.

u mnie w marcu najlepsze były w kolejności od najlepszej:
1. Jill Barnett "Tęsknoty"
2. Cathy Maxwell "Elfy"
3. Liz Fielding "Brzydkie kaczątko"
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 kwietnia 2018, o 23:19

•Sol• napisał(a):Bo pewnie sama masz zamiar to Friend zoned omijać nie? :P

Zdecydowanie! A szkoda, bo ogólnie pewnie nie jest to złe :|

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 kwietnia 2018, o 12:44

klarek napisał(a):Sol, a czym ci ten tytuł zaszkodził?

Spoiler:


Very właśnie, mnie też jest mega szkoda, bo obstawiam że obie byśmy były zadowolone. Ale no nie ma co się narażać...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 kwietnia 2018, o 20:44

Pomijając ten wątek to książka jest fajna. Mi się podobała, jak i tom trzeci z tego cyklu.
Te książki mają szansę spodobać się romansoholiczkom. Lucy, na pewno powinna się tym tytułem zainteresować ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 kwietnia 2018, o 22:42

Mogę prosić o mały spamik odnośnie tomu trzeciego? :prosi: :prosi: :prosi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 kwietnia 2018, o 11:31

duzzza22 napisał(a):Pomijając ten wątek to książka jest fajna. Mi się podobała, jak i tom trzeci z tego cyklu.
Te książki mają szansę spodobać się romansoholiczkom. Lucy, na pewno powinna się tym tytułem zainteresować ;)


Się zainteresowałam :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Kwiecień 2018

Post przez klarek » 29 kwietnia 2018, o 20:29

Kwiecień 2018. Tak tylko dla pamięci, również swojej ;) A może kogoś to dodatkowo natchnie na lekturę ;)

Chłopak, który bał się być sam
Dziwna książka. Czasowo to niecała godzina i kawałek wieczoru, a jeśli chodzi o wydarzenia to jest ich aż nazbyt wiele. Napisana z punktu widzenia czterech osób – siostry sprawcy strzelaniny, jej dziewczyny i jej brata oraz pierwszej dziewczyny, chłopaka, który bał się być sam. Zbrodnia do jakiej doszło w szkole widziana oczami czterech powiązanych ze sobą osób. Bardzo szybko, niekiedy chaotycznie, czasami z brakiem poczucia zrozumienia dla zachowań dzieciaków, ale toż nikt z nas nie wie jak zachowałby się w takiej sytuacji i oby nie miał okazji się przekonać. Mocno wstrząsająca, żeby nie powiedzieć przerażająca. Swoisty opis totalnego braku zrozumienia, tolerancji, akceptacji innych. Nie dająca odpowiedzi, co zrobić, aby nie doszło do takiej sytuacji, ale przestrzegająca przed nią. Mam wrażenie, że ciężko ocenić tę książkę w kategoriach oceny literackiej, bo to jedna z tych książek, które odbiera się głową i sercem. Paskudnie trudny temat poprowadzony brutalnie, ale z ukłonem dla ludzi, którzy w takich paskudnych sytuacjach uczestniczą, czy biorą udział. Ja bym poleciła trochę jako przestrogę, ale nie tylko.

Allan Stratton – Powrót do domu
. Mówcie co chcecie, ale dla mnie to niesamowita książka. Pod kilkoma względami. Po pierwsze to nie typowe YA, choć opowiada o młodych ludziach. Po drugie, to nie romans, który jakoś tak kojarzy nam się z YA. Po trzecie, to bardzo dojrzała książka skierowana do młodych ludzi, z których wielu z nich może odbić się od niej jak od ściany. Po któreś tam… Jest pełna, bo oprócz z perspektywy wydawać by się mogło głupich żartów rówieśników, jest tam strasznie dużo spraw ludzi dorosłych, ciężkich spraw okupionych godzinami bólu i płaczu. Tutaj mamy nastolatkę, która pozostawiona sama sobie (bo rodzina akurat na początku trafiła się jej jakoś nie najlepsza, choć głownie przez niezrozumienie) bierze na siebie za wiele, za dużo, za ciężko. Ubrana w odrzucenie rodziny (postrzegane głównie przez nią), chęć uratowania babci (i tu już większy problem) podejmuje kroki, które prowadzą ją noclegu jakiego nigdy w życiu nikt z nas nie chciałby przeżyć. Do odkrycia ważnych rzeczy i tego co można pokonać, aby ludzie nam nieobojętni byli zaopiekowani.
Niesamowita książka. Niesamowita bohaterka. Bardzo chciałabym, aby takich młodych ludzi było jak najwięcej. Niemal. Zdarta z kartek książki, ale w sumie kto wie co w nich drzemie.
Zdecydowanie polecam, żeby nie powiedzieć, że wypadałoby przeczytać. Aby zobaczyć jako można nie rozumieć swojego dziecka, jak bardzo można nie okazywać jak kocha się swoich rodziców, jak wiele w naszym życiu zależy od tolerancji. Dla młodych znakomita pozycja, a i starszy nic nie straci podczas lektury

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 30 kwietnia 2018, o 07:22

Już raczej nic nie skończę w kwietniu, więc ulubione pozycje za ten miesiąc to:
- "Drugie kuszenie płomienia" Fros
- "Książę w wielkim mieście" Chase
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość