Teraz jest 23 listopada 2024, o 00:54

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 9 kwietnia 2018, o 19:08

Ja ją właśnie też skończyłam i też nie wiem jak ją ocenić.
Z jednej strony sama historia i pomysł na nią jest ciekawy. W sumie rzadko w romansach bohaterowie są już małżeństwem i próbują ratować swój związek. Z drugiej są teksty w stylu tego z opinii Ancymonka. Mnie osobiście trochę przeszkadzał język. Nie lubię dosadnych określeń
Spoiler:
, a tego jest tu niestety sporo. :bezradny:
Co do samych bohaterów, to Adama na początku nawet polubiłam i mi to było szkoda. Potem było coraz gorzej i na razie jego finalna decyzja nie wzbudziła mojej sympatii. Jeśli chodzi o Dianę, to sama nie wiem. Jakoś chyba nie do końca mi przypadła do gustu :bezradny:
Sama nie wiem czy sięgnę po kolejną część. Być może :mysli:

Dla mnie chyba ostatecznie 6/10 (W tym punkt za okładkę, bo według mnie jest bardzo ładna).
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 kwietnia 2018, o 20:15

Ancymonek napisał(a):Takie mniej więcej:
Spoiler:

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 9 kwietnia 2018, o 20:34

Very :rotfl: :rotfl:

Karina widzę, że odczucia mamy podobne. Adam i tak wzbudził moją większą sympatię niż Diana, ale ja w sumie w ogóle nie kumam, czemu on taką decyzję na końcu podjął? Takie to było z pupki totalnie :bezradny: Diana nie uważam by była interesowna, ale jakaś taka nijaka była.

Ja nawet nie mam aż takich oporów i nie wkurzają mnie dosadne teksty, ale tutaj też mnie to trochę drażniło. Zwłaszcza, że to wszystko było w obrębie ich rozkminek, których miałam też czasem już dosyć.


Pomysł całkiem fajny, bo właśnie - tak jak piszesz Karina rzadko kiedy bohaterowie są już małżeństwem, ale wykonanie moim zdaniem mogłoby być lepsze ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 10 kwietnia 2018, o 07:32

Dokładnie, Ancymonku, w sumie nie wiadomo skąd taka jego decyzja.
Spoiler:

Mnie tu chyba zabrakło trochę dojrzałości. Sama nie wiem. Mam wrażenie, że zachowanie Adama było takie trochę szczeniackie i w sumie tylko
Spoiler:
było mu w głowie.
A Diana wcale nie była lepsza. Zamiast pogadać z mężem o co jej chodzi tak szczerze, to buch papiery rozwodowe na stół. Nie wiem, dorośli tak raczej nie postępują. :bezradny:
W sumie szkoda, że tak wyszło, bo według mnie historia miała potencjał.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 10 kwietnia 2018, o 10:00

Rozumiem, że autorka musiała jakoś tak zakończyć, jeśli miała w planach dalsze części, ale to naprawdę było totalnie bez sensu :bezradny:

Niby jakieś tam wydarzenia z przeszłości, które można poznać sprawiają, że poniekąd rozumiałam decyzję Diany, ale szczerze mówiąc to było takie nie do końca przekonujące. Zamiast właśnie - pogadać, to ta walnęła mu liścik, że chcę się rozwieść i już. Nie kocham cię i tyle. Ale właściwie to "o co ci kobieto chodzi"? :P

Też myślę, że historia miała potencjał i szkoda że nie został on wykorzystany ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 kwietnia 2018, o 21:28

W drugim tomie będzie, o co chodziło właściwie Adamowi, a także Dianie. Ich problemy wynikały między innymi stąd, że nie potrafili albo nie umieli rozmawiać szczerze na pewne tematy. Według mnie bohaterzy byli irytujący na swój sposób :evillaugh:
Wspominałam, że będzie więcej gadania niż scen.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 11 kwietnia 2018, o 07:23

Kawo - to może się skuszę na kolejną, jak nie będzie nic lepszego do czytania.

Lucy - na to pewnie też się skuszę, bo lubię książki Chase, a te fragmenty, które wrzuciłaś, są fajne :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 11 kwietnia 2018, o 08:13

Księżycowa Kawa napisał(a):W drugim tomie będzie, o co chodziło właściwie Adamowi, a także Dianie. Ich problemy wynikały między innymi stąd, że nie potrafili albo nie umieli rozmawiać szczerze na pewne tematy. Według mnie bohaterzy byli irytujący na swój sposób :evillaugh:
Wspominałam, że będzie więcej gadania niż scen.


Może też się skuszę na drugą część ale jeszcze pomyślę :P

Lucy dzięki, bo mam tą najnowszą Chase w ebooku i sama nie widziałam, ale myślę że zacznę czytać :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 11 kwietnia 2018, o 12:49

mam nadzieję,że ci się spodoba :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 kwietnia 2018, o 12:55

Recenzja przeniesiona do tematu Emmy Chase.

Dziewczynki, sprawdzajcie, czy autorka ma swój temat i tam zamieszczajcie recenzje lub opinie.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 11 kwietnia 2018, o 14:16

Lucy napisał(a):mam nadzieję,że ci się spodoba :lol:


Myślę, że będzie dobrze :D bardzo lubię Chase, czytałam jej dwie książki i podobały mi się :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 kwietnia 2018, o 21:48

Wciąż jeszcze nie wiadomo, kiedy będzie taka możliwość...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 kwietnia 2018, o 04:16

Obrazek

Akcja "Egomaniaca" rozpoczyna się, gdy Drew Jagger - prawnik zajmujący się rozwodami - nakrywa w swoim biurze dziką lokatorkę. Ku jego zdumieniu kobieta chce wezwać policję i zastrasza go chwytami Krav Magi. W międzyczasie spada jej spódnica.
Okazuje się, że Emerie została oszukana i straciła oszczędności życia na wynajęcie gabinetu należącego już do Drew. Mężczyźnie robi się jej żal i proponuje współdzielenie przestrzeni. Emerie, która jest terapeutką małżeńską, dostanie w jego biurze swój gabinet w zamian za zastępowanie jego przebywającej na urlopie zdrowotnym asystentki.
Oczywiście fakt, że obydwoje stoją po różnych stronach barykady jest dla Drew powodem do nieustannych kpin i docinków w kierunku kobiety. Emerie jednak nie pozostaje mu dłużna.

Zdecydowanie łatwiej pisze mi się o książkach, które zalazły mi za skórę. Kiedy trzeba coś pochwalić zazwyczaj tracę impet :D
Autorka stworzyła świetną relację między bohaterami. Lubię motyw od przyjaźni do miłości, kiedy jest on sensownie poprowadzony. Bohaterowie toczą ze sobą dyskusje, przekomarzają się. Mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową z perspektywy Drew, jak i Emerie. Daje to nam wgląd w myśli ich obojga.
Mamy także odrobinę dramatozy za sprawą byłej żony Drew.

Drew wypisuje na drzwiach Emerie sprośne hasła i chlasta językiem bez ograniczeń. Jeśli kogoś denerwuje słowo 'fiut', to występuje ono w tej książce nie raz i nie dwa. Ja pękałam ze śmiechu przy większości tekstów Drew. Jest on na swój sposób uroczy, a momentami wychodzi z niego fajny zazdrośnik.
Emerie to pozytywnie nastawiona do świata romantyczka, ale potrafi pokazać pazurki i bronić swojego stanowiska.
Na plus zaliczam brak ciągnących się kilometrami scen seksu. W sumie więcej było gadania o nim niż samego seksu. Do pierwszej sceny dochodzi mniej więcej w połowie książki. Tak tylko mówię, jakby się ktoś obawiał, że od pierwszej do ostatniej strony już z siebie nie schodzą.
Pod koniec nieco mnie męczyły teksty w stylu: 'chcę być w tobie', 'muszę być w tobie'. Aż zaczął mi się przypominać taki jeden horror, w którym oprawca nosił skóry własnych ofiar. Na szczęście Drew nie ukazuje nam swojego mrocznego oblicza.
Tak już mam z romansami, że dużo bardziej podobają mi się zaloty i przekomarzanki. A kiedy przychodzi do scen łóżkowych trochę tracę zainteresowanie. Jednak "Egomaniac" utrzymał moją uwagę do końca. Dzięki dużej ilości dialogów, braku dłużyzn i sporej dawce humoru naprawdę rozerwałam się przy tej książce!

***************
Wiadomo, można się poczepiać różnych rzeczy, ale dałam sobie spokój. W porównaniu z ostatnio czytanymi romansami - jest sztosik :)
"Egomaniac" jest według mnie dużo lepszy od "Gracza", który był niedopracowany, z kulejącą akcją i bezsensownym wątkiem z ex-dziewczyną. Dobrze, że po tamtym strzale w kolano nie skreśliłam całkiem autorki :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 kwietnia 2018, o 11:21

upewniłaś mnie teraz że po tego Egomaniaca trzeba sięgnąć. Dzięki Very :padam:
już mam na czytniku nawet :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 kwietnia 2018, o 13:21

Very, zamieścisz w recenzjach? :thankyou:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 13 kwietnia 2018, o 14:36

Egomaniac był bardzo spoko, cieszę się, że Ci też przypadł do gustu Very :yes:

A jakie na Tobie wrażenie wywarła była Drew?
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 kwietnia 2018, o 20:54

Ale Wam zazdroszczę. Też chcę przeczytać "Egomaniaka".
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 15 kwietnia 2018, o 18:04

Ancymonek napisał(a):Obrazek

Ancymonek napisał(a):Obrazek

Podrzucisz kochana opinie do działu z recenjzami? :prosi:
Lilia napisał(a):Very, zamieścisz w recenzjach? :thankyou:

+1 ;)
Ancymonek napisał(a):Sol, ja też się wahałam i bałam, że to będzie dziadostwo, a tutaj pozytywna niespodzianka :P
Księżycowa Kawa napisał(a):„Najtwardsza stal” Scarlett Cole
Bohater jest z tych starających się, nastawiony na bohaterkę, a ona sama również stara się sobie poradzić po traumie. I nie zaczyna się od ślinienia na sam widok. Nawet trochę się poznają, nim przystępują do czynów. Jednocześnie przy tym jest schematycznie (szczególnie ten były wydaje się na siłę wciśnięty), niezbyt porywająco...


Kawo, może to nie jest porywający romans, ale podobała mi się jego normalności i to, że bohaterowie nie rzucili się na siebie od razu :P

Ciekawa jestem, czy wydadzą u nas drugą część :D

Mi się ta książka podobała, coś w niej było, że dobrze ją wspominam. Czytałam kolejne, ale niewiele z nich już pamiętam :bezradny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 15 kwietnia 2018, o 18:19

Jasne Duzz, już daje ;)

Mi się też "Najtwardsza stal" podobała. Takie niby nic, a miało coś w sobie zdecydowanie. Tam trochę w jednym momencie autorka przegięła i na siłę chciała stworzyć konflikt, ale bardzo dobrze wspominam tą książkę ;) Duzz, a druga część? Nie zapadła Ci w pamięć? Ja bardzo liczę na to, że u nas ją wydadzą ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 18 kwietnia 2018, o 19:01

Diabła nie pamiętam o czym to było, ale nie wiem czy ja bardziej hmm trójki nie wyglądałam :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 kwietnia 2018, o 20:58

A trójka jest o kim? Pamiętasz? :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 kwietnia 2018, o 23:47

Z tą książką się nie polubiłam.

Obrazek

Dramaty wymyślane na siłę i cała miłość głównych bohaterów mało przekonująca.Cała sytuacja z ciążą i ślubem Jacka ,rozwaliła mnie totalnie. Mówimy o dziewczynie ,która dawała d*** każdemu ,a facet uwierzył jej na słowo ,że to jego dziecko i planował ślub. Przecież nie pokazała żadnego papierku ani testu ciążowego :zalamka: A główna bohaterka, która została zdradzona ,jeszcze przyleciała do niego i prosiła żeby się nie żenił.
Gdzieś przeczytałam rekomendacje : Fanki książek Elle Kennedy będą zachwycone.
Sorry,ale dziewczyna nie wie co pisze. Przy tej historii ,książki z cyklu Off-Campus, to arcydzieło.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 kwietnia 2018, o 23:52

Gość był głupi jak but, a tego nie lubię. Poza tym historia nie miała sensu. I w sumie to zasługuje na zgłoszenie jako najgorszy romans :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 kwietnia 2018, o 00:03

Mnie wystarczyła rozmowa z Duz, żeby trzymać się od tego z daleka :yes:
Do Elle teraz będą porównywać każdą książkę, która dzieje się na uczelni :roll: Już porównanie do Tucker mnie zabiło. Okej, ja jestem w mniejszości nielubiącej Tucker, ale bez przesady, że to dla fanów Off Campus :facepalm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2018, o 00:06

Księżycowa Kawa napisał(a):Gość był głupi jak but, a tego nie lubię. Poza tym historia nie miała sensu. I w sumie to zasługuje na zgłoszenie jako najgorszy romans :mysli:


W sumie masz racje.
Mnie tam kompletnie nic nie pasowało.Trauma głównej bohaterki była wielka jak dziura w ścianie.

To nie jedyna historia na którą kręcę nosem. Wczoraj na kompie puściłam sobie "Pana wyposażonego" i zachwytów nad nim nie rozumiem :bezradny: Zatrzymałam się na 60 stronie i na razie spasowałam. Bardzo lubię bohaterów, którzy mają poczucie humoru i którzy rzucają sprośnymi uwagami :rotfl: Spencer przechodzi samego siebie. Powinien sobie zamówić monument swojego penisa ,żeby bić mu pokłony. Co strona to jakieś penisowe wynurzenia ,masakra normalnie :zalamka:

Papaveryna napisał(a):Do Elle teraz będą porównywać każdą książkę, która dzieje się na uczelni :roll: Już porównanie do Tucker mnie zabiło. Okej, ja jestem w mniejszości nielubiącej Tucker, ale bez przesady, że to dla fanów Off Campus :facepalm:


Jeżeli chodzi o kampusowe historie, to żadna jeszcze nie dorównała Elle.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości