Teraz jest 3 grudnia 2024, o 20:50

Małgorzata Kursa

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 marca 2018, o 21:11

Przeczytałam dziś Jeszcze więcej nieboszczyków czyli śledztwo z pazurem.To powrót kota obronnego z Kraśnika,znanego z książki Nieboszczyk wędrowny.Tym razem super kot postanawia poznać większy kawałek świata,a to za sprawa jego pani Marylki.Marylce i Sławkowi dopiekły nieco psoty ukochanego zwierzaka,zwłaszcza demontaż części parkietu,postanowili więc zmęczyć nieco kocurka uatrakcyjniając jego dzień spacerem po ogródku...A kotu się spodobało.Jak zwykle nie obywa sie bez nieboszczyków płci pięknej,które odkrywa sukcesywnie utalentowany zwierzak.Różowe obrzydliwości wylewają się z każdej strony ale nic nie przebije babeczki z makreli czyli wędzonego luzu dziadka.Śledztwo toczy sie niespiesznie,prowadzone przez starych znajomych czyli policjantów Łuksza Szczęsnego i Tadzia Skotnickiego.Nie braknie też prokuratora Jerczyka.Zwykli ludzie,zwykłe sprawy oraz niezwykły kot to rewelacyjne połaczenie.Jak zwykle w książkach pani Małgorzaty rozrywka jest przednia,a wybuchy śmiechu gwarantowane. ...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 marca 2018, o 13:42

Szybka jesteś :hyhy: ja dziś dopiero zaczęłam i normalnie rozwalił mnie Belzebub w szelkach jak na spacerki chodzi :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2018, o 15:04

zazdroszczę Wam :wryyy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 marca 2018, o 20:35

Lucy i jeszcze jak przynosi tę uprząż w zębach :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 marca 2018, o 20:48

Albo jak podnosi wrzask ,że chce wyjść :evillaugh: i te jego tarzanie się po trawie i niuchanie jak pies :evillaugh:
Nie sądzisz ,że autorka zrobiła z Belzebuba kociego MacGyvera ? :hihi: Te klepki z łazience, siatka w oknie ,albo kradzież noży :hihi:
Ostatnio edytowano 24 marca 2018, o 03:25 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2018, o 22:43

Czy Wy to robicie na złość tym, co nie mają książki???
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 marca 2018, o 03:24

Tak jakby zachęcamy was do jej nabycia :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2018, o 12:44

zwłaszcza że póki co nie nabędę bo nie mam nazbierane w koszyczku... :evil:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 marca 2018, o 17:13

Lucy napisał(a):Tak jakby zachęcamy was do jej nabycia :hihi:

Mistrzynie jesteście, na mnie to działa.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30771
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 marca 2018, o 18:44

Lucy napisał(a):Albo jak podnosi wrzask ,że chce wyjść :evillaugh: i te jego tarzanie się po trawie i niuchanie jak pies :evillaugh:
Nie sądzisz ,że autorka zrobiła z Belzebuba kociego MacGyvera ? :hihi: Te klepki z łazience, siatka w oknie ,albo kradzież noży :hihi:

ja go sobie wyobraziłam jak lezie z tym nożem w zębach,albo z wałkiem :evillaugh: Swoja drogą,aż dziwne,że Sławek jednak nie zrobił rewizji w kocim pokoju...Podejrzenia miał przecież...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 marca 2018, o 18:59

On chciał zainstalować w domu kamerę i szkoda,że tego nie zrobił :evillaugh: szoku by dostał
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 marca 2018, o 15:57

Pewnie wzorowała na swoim kocie, tylko go z demonizowała :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 kwietnia 2018, o 17:59

nawet się do tego wzorowania przyznaje :hyhy: a czy tak bardzo demonizować było trzeba to nie jestem pewna :evillaugh:
Duszek też ma niezłe dokonania...

Super książka to jest ale mam jeden zarzut - po kiego czorta znów ta Marta :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 kwietnia 2018, o 20:00

To już nie jest Marta. Teraz to jest święta Marta. Bez aureoli już nie wyszłaby z domu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 kwietnia 2018, o 20:34

Maminka. Zapomniałyśmy obie!

A co gorsza mam wrażenie że to alter ego autorki :shit:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 kwietnia 2018, o 20:37

W takim razie współczuję jej bliskim, bo się muszą po kolana taplać w cukrze i miodzie. Pewnie aż się lepią.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 kwietnia 2018, o 19:49

Skończyłam.
Byłoby o wiele fajniej bez Martusi, którą szczerze mówiąc rzygam. Nie było jej dużo, ale jej obecność naprawdę nie wniosła nic. A o wiele fajniej by było gdyby jej nie było.

Belzebub trochę przerysowany. Tylko trochę, bo wiem że koty są bardzo pomysłowe i zdolne ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 12 kwietnia 2018, o 21:27

Znowu Martusia? Co za dużo to nie zdrowo, muszę w końcu się wziąć za tego Belzebuba

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 kwietnia 2018, o 21:35

Niestety. I tutaj naprawdę jej obecność niczego nie wnosi.
A wręcz obrzydza. Lubiłam te postać bardzo ale autorka z niej zrobiła taką Mary Sue ze nikt tak nie umie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 12 kwietnia 2018, o 22:06

Już chyba W jasnej sprawie jej było za dużo? Muszę kiedyś to przeczytać, tylko ebooka nie ma :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 kwietnia 2018, o 22:13

Jasna sprawa miała być o Radku i Nice a była o nich tylko częściowo. Głównie tam Marta występowała i męczyła.
Niewiele tracisz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 kwietnia 2018, o 23:28

•Sol• napisał(a):Skończyłam.
Byłoby o wiele fajniej bez Martusi, którą szczerze mówiąc rzygam. Nie było jej dużo, ale jej obecność naprawdę nie wniosła nic. A o wiele fajniej by było gdyby jej nie było.

Belzebub trochę przerysowany. Tylko trochę, bo wiem że koty są bardzo pomysłowe i zdolne ;)


A o co chodzi z tą Martą? Nie czytałam wszystkich książek i próbuję ją sobie przypomnieć.

Okej, koty pomysłowe, ale ten normalnie przekroczył normę. :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 kwietnia 2018, o 01:20

Lucy napisał(a):A o co chodzi z tą Martą? Nie czytałam wszystkich książek i próbuję ją sobie przypomnieć.

Gdy występowała w starych książkach, w których jej pokolenie było głównymi bohaterami, to była z niej po prostu fajna i miła dziewczyna. Natomiast jak nastąpił przeskok w czasie i opisywane są przygody i historie milosne nowego pokolenia, to Marta zaczęła pełnić rolę mędrca, który pozjadał wszystkie rozumy, ma receptę na rozwiązanie każdego problemu i umie pomóc każdemu w każdej sprawie. Przy tym jest super wyrozumiała, absolutnie tolerancyjna i niesamowicie wspaniałomyślna. Prawdziwa święta.
Jej wielka mądrość i niespotykane doświadczenie życiowe są i muszą być wzorem dla wszystkich, zarówno bohaterów książek, jak i czytelników.
Nie mam pojęcia, jak mogłam dożyć do swojego wieku, nie spotykając Marty na mej drodze, by mi mogła powiedzieć, jak mam żyć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 kwietnia 2018, o 01:45

Rozumiem :wink: W tej najnowszej książce to ona poradziła Lipskim ,żeby wypuścili Belzebuba na dwór.
Odniosłam wrażenia,że to taka osoba do rany przyłóż i do której możesz przyjść po radę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 kwietnia 2018, o 01:52

Możliwe, że całe miasto do niej przychodzi po radę. W następnej książce się pewnie okaże, że żadna decyzja nie może już zapaść bez jej udziału.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości