Ilona Andrews

przez **Szczypta_Kasi** » 1 marca 2018, o 12:18

Bardzo słusznie!
Panthera mnie zmusiła do "Na krawędzi" też słusznie. :-D

przez **Karina32** » 1 marca 2018, o 12:19

Może aż rok nie będę czekać, ale tak z miesiąc :evillaugh:

przez **•Sol•** » 1 marca 2018, o 12:22

Kasiu a do Hidden Legacy sama czy Cię tez trzeba nagnać? :hihi:

Karino, oby nie dłużej

przez **Szczypta_Kasi** » 1 marca 2018, o 12:24

Kurcze SOL, nie wiem...
Gdyby po polskiemu było to już bym pewnie przeczytała.
Tak, to jestem niezdecydowana.

przez **•Sol•** » 1 marca 2018, o 12:41

oj warto mimo że nie po polskiemu

naprawdę

jest trochę w stylu Kate, ale mniej potworów, więcej magicznych zdolności, no i romans szybszy

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 marca 2018, o 12:48

Karina32 napisał(a):Skończyłam "Magia kąsa".
Na razie nie wiem, co sądzić o tej serii... Bohaterka jest nawet fajna, pyskata, silna i wygadana. Na początku polubiłam dr Grzebyka, ale jemu chyba chodziło tylko o jedno, więc się skreślił Jeśli chodzi o Currana, to też jeszcze nie wiem, na razie nie poczułam do niego chemii, tak jak było z Rhysem
Ogólnie trochę za dużo było dla mnie tych wszystkich dziwnych stworzeń, magii i organizacji, które za tym wszystkim stoją. Może pociągnę serię, skoro ta część jest najsłabsza, ale nie od razu. Potrzebuję przerwy od dziwnych kreatur i poharatanych brzuchów. Potrzebuję czegoś słodkiego i odmóżdżającego

Też miałam mieszane uczucia co do I tomu. W drugim jest lepiej, ale dla mnie rozkręca się bardziej w trójce. Jest ciekawsze fabularnie, a w czwórce w końcu jest więcej o ich związku i tu się dzieje

przez **Ancymonek** » 1 marca 2018, o 12:52

Czyli, że tam romans się dopiero w trzecim tomie rozkręca? A łeeeeeee

Sol, zerknę sobie później na tą recenzję

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 marca 2018, o 12:54

Nie, dopiero w czwórce

W trójce co innego się bardziej wybija, historia jest oparta na jakby 'gladiatorskich' potyczkach

przez **•Sol•** » 1 marca 2018, o 13:02

romans faktyczny jest w 4 i w tym czwartym tomie już jest że tak powiem HEA bo się więcej nie rozstają

ale kręcić ze sobą to już w 2 zaczynają

i iskrzy

Walki na Arenie to jest to co kocham w 3 tomie :hahaha:

przez **ewa.p** » 1 marca 2018, o 23:47

i pewnie dlatego to moja ulubiona część...No i derek...Duzo go tu jest

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 marca 2018, o 16:21

Trzecia czy czwarta?

przez **ewa.p** » 3 marca 2018, o 20:28

zdecydowanie trzecia

przez **szuwarek** » 30 marca 2018, o 07:44

uff ja po Wildfire :wesoły:

co ja mogę więcej napisać jako wielbicielka Rogana? choć muszę powiedzieć, że o ile w 1 był moim mega ideałem- polujący, zaborczy, jasno określił cel i koniec, juz po Nevadzie, taki sam w 2 - tyle ze już po prostu zaborczy do kwadratu , to tutaj w 3 po prostu był. Rogan jak Rogan ale to była ewidentnie część Nevady i jej rodziny.

w sumie to końcówka może zapowiadać dalsze części :-)

przez **•Sol•** » 30 marca 2018, o 11:51

Zgadzam się z Tobą co do rozkładu czyja która część

ale wiesz co, w ogóle mi to nie przeszkadza, uważam że Andrewsowie jak zawsze zrobili to dobrze :mrgreen:

I powiedz sama, jest się czego bać z tą eks?

przez **szuwarek** » 30 marca 2018, o 20:15

no bać nie, ale wkurzała :disgust:

oj lubię Andrewsów... powinni co miesiąc książkę wydawać :hihi:

przez **•Sol•** » 31 marca 2018, o 17:20

Nie da się ukryć iirytująca bbyła w opór.
Ale za to Nevada mi imponowala zachowaniem

profesjonalnosc czysta

co miesiąc? Tak rzadko? :hihi:

przez **szuwarek** » 31 marca 2018, o 21:39

Przy moim ostatnim tempie było by ok

przez **kejti** » 3 kwietnia 2018, o 17:47

wczoraj w nocy skończyłam Na krawędzi, bardzo, bardzo fajna historia! Jedyne co mi się rzuciło w oczy to, to że Andrews robi prawie zawsze takie same bohaterki jeśli chodzi o charakter :hihi:

przez **kejti** » 15 kwietnia 2018, o 01:51

Pytanko. Czy trzecia i czwarta czesc tez jest tak bogata w opisy jak druga? Bardzo mi to zniechecilo ksiazke i chociaz bohaterzy i dialogi super to jednak przyznam ze 50% opisow bylo bez sensu...

przez **•Sol•** » 15 kwietnia 2018, o 13:23

czy ja wiem...
Kejti, dla mnie tam wszystkiego jest ok

3 do pewnego momentu mi się wlokła ale nie przez opisy ale przez lekki chaos. Ale potem akcja bardzo rusza i czyta się super.
W ogóle nie uważam żeby Andrewsowie przeginali z opisami, ale jak wiadomo jedną książkę wiele osób może odebrać na wiele sposobów

przez **kejti** » 15 kwietnia 2018, o 17:24

W pierwszej czesci bylo okej. W drugiej sje meczylam jak cholera z nimi :zalamka:

przez **•Sol•** » 15 kwietnia 2018, o 17:52

pierwsza połowa trójki też ma trochę opisów, ale to dlatego że masz inny rejon i nową bohaterkę o nowych zdolnościach.
Ale nie wydaje mi się żeby więcej niż w 2...
Tylko bierz poprawkę na to że mnie opisy u Andrewsów w ogóle nie przeszkadzają. Nie czytałam też ostatniego tomu, ale mam wrażenie że on zbiera największe pochwały

przez **kejti** » 15 kwietnia 2018, o 18:26

mnie nie chodzi o książki Andrews bo parę przeczytałam i nie miałam problemów z opisami, pasowały mi ale tutaj ewidentnie chwilami miałam ochotę porzucić czytanie

pytałam się znajomej i też mi powiedziała że tak miała

no nic, będzie trzeba spróbować ale muszę pierw odetchnąć

przez **•Sol•** » 15 kwietnia 2018, o 18:29

ja wiem że znasz kilka, ale mówię ogólnie o sobie że trzeba na to brać poprawkę w mojej ocenie

u nich naprawdę nie wiem co mogłoby mi przeszkadzać

odetchnij, ale mam nadzieję że trzecia i czwarta będą dla Cię lepsze

przez **kejti** » 15 kwietnia 2018, o 18:37

oj kusisz

Ilona Andrews

Kto przegląda forum