Teraz jest 22 listopada 2024, o 19:05

Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 marca 2018, o 21:40

W tej chwili myślę, że każdy facet mógłby być agentem, ale Michał jest z nich dla mnie najmniej prawdopodobny.
Z pań została mi tylko Karolina i trochę Julia.
To że Julia nie zapięła torebki z ich kasą może znaczyć, że chciała ją zgubić. Jednak bardziej mi pasuje, że po prostu jest roztrzepana i się za mało przejęła dbaniem o kasę. Dlatego Julię podejrzewam tylko małą odrobineczkę.
Ilona zachowuje się w zadaniach jak inteligentna inaczej. Możliwe, że jest agentem i tylko gra osobę niezbyt lotną. Tylko że jej psucie zadań jest tak bardzo oczywiste, że gdyby była agentem, to równie dobrze mogłaby chodzić w koszulce z napisem "jestem agentem".
Anna i Maja są solidne i dobrze się przykładają do zadań. Nie widać psucia z ich strony. Mają pomysły pomagające grupie.

W zadaniu rowerowym: Anna zajęła się gotowaniem, przez co nie miała wpływu na wykonanie zadania. Julia lub Michał w jakiś sposób mogli zadbać o to, by nie słychać było dzwonka telefonu. Gdyby agent był w tej trójce, to by próbował źle opisać drogę. Była jednak dobrze opisana. Myślę, że ktoś w grupie rowerzystów postarał się, by nie dojechali na czas. Zrobił to tak dobrze, że nie rzucił się w oczy. Bardzo dziwna była sprawa telefonu, że nie działał.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 marca 2018, o 00:49

Ja od początku stawiam na Karoline
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2018, o 01:26

Też od początku na nią stawiałam, ale z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej tracę wiarę, że to możliwe.
Ona jest, nie wiem, jak to określić, no taka nudna, nijaka, szara. Brak jej charyzmy lub czegoś, co by ją wyróżniało z tłumu.
Kogoś nijakiego realizatorzy raczej by nie wybrali na agenta, bo by się bali, że nie udźwignie zadania.

Są dwie możliwości: albo Karolina gra osobę bez ciekawej osobowości, żeby schować się w tłumie, tak jak robią prawdziwi agenci, albo naprawdę niewiele sobą reprezentuje pod tym względem.
Coraz bardziej się skłaniam ku tej drugiej wersji, bo gdyby miała charyzmę, to byłaby "gwiazdą" słynącą ze swoich własnych osiągnięć, a nie z osiągnięć swoich dwóch przyjaciółek i męża. Jej największym dokonaniem "celebryckim" nadal pozostaje fakt, że mąż ją zdradzał z (eks-)przyjaciółką.
Dokładnie z tego samego powodu do programu trafił Myszkowski. Był tak samo nijaki, na szczęście szybko odpadł i nie musiałam się już dłużej zastanawiać, czy jest agentem.

A w ogóle w tej edycji wszyscy uczestnicy próbują przeszkodzić grupie w wykonaniu zadań. Ani jedna osoba nie pozostaje całkowicie bez podejrzeń co do swoich intencji. Dlatego agentem mógłby być ktokolwiek, nawet jakaś szara myszka. Agent może leżeć i się tylko przyglądać, a zadania i tak nie będą wykonane.
Mogłoby się nawet na końcu okazać, że realizatorzy całkowicie zapomnieli o wybraniu kogoś do tej roli, nie byłoby większej różnicy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2018, o 13:47

też właśnie mam problem z wyborem mimo że staram się stać przy swoich typach.
W tej edycji mamy samych agentów.
Najbardziej nieagentowy i zaangażowany wydaje mi się Ryszard. Piotr niby gonił na tych rowerach, ale nie raz mącił i to tak że obłęd. Tylko że wydaje mi się że robi to zbyt oczywiście jak na agenta.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2018, o 22:55

W żadnej poprzedniej edycji nie byłam tak ogłupiona przez uczestników jak w aktualnej.
Ryszard dużo gada u uczciwości, ale równie dobrze on też może się okazać agentem.

Najczęściej odpadali najcichsi, więc idąc tym kluczem za tydzień powinna odpaść Karolina albo Tomek.

Jak odpadł Beniamin, to przyszło mi do głowy, że został usunięty z programu przez realizatorów i że testy nie mają tak naprawdę żadnego znaczenia. Podpadł im swoim zachowaniem i dostał karę za niesubordynację.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2018, o 23:09

Benjamin się nie mógł przystosować. W każdej edycji było takie odstające dziwadlo.

Właśnie. Uczestnicy tak motaja i kręcą ze na dobrą sprawę nikogo nie można być pewnym. Niemal jakby agentem w każdym odcinku był ktoś inny.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2018, o 23:16

A może jest?
Agent-wędrowniczek: codziennie rano losują od nowa, kto dziś będzie agentem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2018, o 23:17

Patrząc na to co się dzieje nawet bym nie była zdziwiona gdyby tak było ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2018, o 23:20

Pocieszam się tym, że uczestnicy sami nie mają zielonego pojęcia, kto jest agentem. Każdy z nich obstawia kogoś innego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 marca 2018, o 22:45

Dziś znowu w Agencie odpadła osoba, która stawiała na Annę L.
Czym mniej osób zostaje, tym ciekawiej się robi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 marca 2018, o 22:50

Dzisiaj jakoś spokojnie było :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 marca 2018, o 23:01

Bo już nie było Beniamina z jego wiecznym PMS-em, który ciągle siał zamęt w poprzednich odcinkach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 marca 2018, o 23:12

Pamiętasz pierwszego Agenta Gwiazdy? Taki odświeżający był ,a teraz to sama kalkulacja i knucie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 marca 2018, o 23:35

Tamci uczestnicy się bawili, a ci teraz się męczą.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 marca 2018, o 10:40

bez Benjamina jakoś lepiej w tym Agencie ;)
może i dalej motają, może i dalej nie są drużyną nawet pozornie, ale chociaż coś się dzieje i nie ma takich awantur :P

Karolina wczoraj strasznie właziła w oczy w agentowy sposób. Coraz mocniej przyzwyczajam się do myśli że to ona jest agentem.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 marca 2018, o 11:48

A ja jestem coraz bardziej przekonana do niej :P raz jest kompletnie przezroczysta ,a w innym odcinku gra wielce pomocną i wykończoną psychicznie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 marca 2018, o 14:03

1. Tak widocznie się zająknęła na tych urywkach co gadają, nie pamiętam jak to się nazywa, mówiąc o agencie ;)
2. W nocy przy ognisku najpierw próbowała drewno dorzucać, potem poczuła się źle i poszła spać. Jak Świerczewski został sam i sobie siedział może lekko drzemiąc to nagle spać nie mogła i przylazła.
Dla mnie to wygląda jak agentowanie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 marca 2018, o 20:37

Jak chłopacy poszli po drewno, to powiedzieli, że karolina jest najbardziej podejrzana, bo dużo dorzuca do ognia, a zaraz dodali niby na jej usprawiedliwienie, że ona też zajmuje się łamaniem gałęzi na mniejsze, czyli działa na korzyść grupy. Co jest bzdurą, bo tak naprawdę drewno w mniejszych kawałkach dużo szybciej się spala, więc istnieje ogromna szansa na to, że ogień zgaśnie nagle i nikt tego w porę nie zauważy, by przeciwdziałać. To właśnie dokładanie dużych kawałków byłoby gwarancją, że nie zgaśnie znienacka. Karolina na pewno o tym wie, bo pewnie nieraz paliła ognisko lub w kominku. Ona tam jako jedyna walczyła zarówno o spalenie dużej ilości drewna, by nie starczyło do rana, jak i o dokładanie małych kawałków, by mogły się wypalić szybciej i wszystkie na raz.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 marca 2018, o 21:12

Faktycznie. Wiec naprawdę wiele rzeczy pokazuje że to ona może szkodzic.
No i jako jedyna poleciała za Ilona gdy ta na koniec chciała być sama. Powiedziała ze zaraz wróci a Karolina nagle wyrwała się do 'pomocy'.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 marca 2018, o 22:00

Tam szkodzą wszyscy. Nigdy nie wiadomo, kto akurat zacznie coś psuć, bo ma taki kaprys, a wcale nie jest agentem.
Wczoraj zaczęłam powtarzać stare odcinki, żeby zwracać na to szczególną uwagę. Stworzyłam system przyznawania punktów uczestnikom: zielone jeśli zrobią coś, czego nie zrobiłby agent, a czerwone jeśli wyraźnie szkodzą w wykonaniu zadania.
Na razie mam tak:
Odcinek nr 1 - Ilona, Julia, Maja, Ania L, Ania S.
Odcinek nr 2 - zadanie 1: Karolina, Anna S, Julia, Michał, Maja
zadanie 2: Julia, Ryszard
zadanie 3: Piotr
Dzisiaj chyba będę oglądać dalej.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 kwietnia 2018, o 22:07

Czy tylko mnie wnerwia Ania L. ? :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 kwietnia 2018, o 22:10

Zazdroszczę, bo jeszcze nie mam dojścia do odcinka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 kwietnia 2018, o 23:16

Ciekawe czy będziesz zaskoczona kto odpadł. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 kwietnia 2018, o 23:23

Powiedz mi teraz, bardzo proszę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 kwietnia 2018, o 23:27

Spoiler:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość