Teraz jest 24 listopada 2024, o 00:01

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 marca 2018, o 20:32

No bo ten... Że ja? :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 marca 2018, o 21:04

I ja??
Reszty jeszcze nie ogarnęłam :red: dopiero się zabieram.
W tv nic nie ,więc się pobawię :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 marca 2018, o 21:45

O matko :zalamka:
tak Ty Lia ;) przepraszam spojrzałam na avatar nie na nick i się potajtało :red:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 marca 2018, o 22:36

Lucy napisał(a):Zrobiłam małe przemeblowanie :hihi:

Ślicznie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 marca 2018, o 22:56

•Sol• napisał(a):O matko :zalamka:
tak Ty Lia ;) przepraszam spojrzałam na avatar nie na nick i się potajtało :red:

Tak myślałam ale nie byłam pewna. ;) zdarza się najlepszym. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 00:35

I mnie mylono :P
ale Lia czekam na foty :D
moja biblioteczka nie wygląda bo połowa książek jest w stylu Jankowym wiec chce na cudze popatrzeć :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2018, o 01:04

Też się bawisz książkami w Tetris?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 13:48

też ale bardziej chodziło mi o to że siedzą w zamknięciu w szafie ;)
starą szafę jeszcze po ciotce, no i zarazem po Babci, dziadek przerobił mi na biblioteczkę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 marca 2018, o 15:47

W porównaniu do waszych to moja "biblioteczka" jest bardzo mała no ale mam nadzieję to nadrobić:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Brakuję mi 46 i 47 części SoL.. jakoś nie mogę dostać. Chociaż na tej ostatniej mi nie bardzo zależy. ;)
Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 16:06

:bigeyes:
no Saga w tym wydaniu się pięknie prezentuje ;) aż żałuję że mam to stare biało-niebieskie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 marca 2018, o 16:22

No cóż.. Robią wrażenie. :)
Najlepsza jest moja mama, pytająca czy ja te wszystkie części przeczytałam. :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 16:23

:hahaha: nie no skąd :P
co to dla Ciebie 40-parę książek ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2018, o 16:36

LiaMort napisał(a):W porównaniu do waszych to moja "biblioteczka" jest bardzo mała no ale mam nadzieję to nadrobić:

Lio, masz przepiękny zbiór książek i fajnie się prezentuje w takim ustawieniu.
Poza tym, nie liczy się ilość, tylko jakość, a nawet jakby się liczyła, to wcale nie masz mało książek. Na pewno więcej niż wynosi przeciętna.
•Sol• napisał(a):też ale bardziej chodziło mi o to że siedzą w zamknięciu w szafie ;)
starą szafę jeszcze po ciotce, no i zarazem po Babci, dziadek przerobił mi na biblioteczkę ;)

Zamknięte szafy to mały problem, bo drzwi można otworzyć i podziwiać sobie książki do woli.
Najgorzej jest, gdy z braku miejsca muszą tak leżeć, że nie widać ich grzbietów.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 16:43

nie za bardzo można bo książki stoją w 3-4 rzędach ;) więc widać tylko kawałek. I szukanie no i sięganie konkretnej książki to jest jakiś koszmar. Powinnam w ogóle zebrać wszystkie książki w jednym pokoju i rozdzielić je jakoś logicznie bo teraz nawet serii nie mam razem.
Mam jednym słowem burdel.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 marca 2018, o 16:44

nie mówi się burdel tylko artystyczny nieład.xD :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 16:48

w sumie :P
ale artystyczny nieład jest wtedy gdy mimo nieładu wiem co gdzie mam :P a teraz nie wiem więc mogę mieć najwyżej artystyczny burdel :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 marca 2018, o 17:00

ja mam artystyczny nieład w szafie z ubraniami. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 marca 2018, o 17:25

też mam artystyczny nielad.Nie dość że książki są poustawiane w dwóch rzędach,to jeszcze na nie powkładałam książki ,ile sie zmieściło.Wyciąganie konkretnej to chwilami problem...Dobrze że wiem,co mniej więcej gdzie stoi...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2018, o 17:27

Mam swój system układania książek i dla mnie jest on bardzo przejrzysty, ale gdyby ktoś musiał u mnie znaleźć jakąś książkę, to mu bardzo współczuję, bo może sobie nie poradzić.
Kilka lat temu zaczęłam robić zdjęcia swoich książek do wstawienia na forum i przy okazji wymyśliłam, żeby je pogrupować wydawnictwami. Po remoncie pokoju przeznaczonego na bibliotekę i po kupieniu książeczkom nowych szaf, zostałam przy tym systemie. Do tego momentu brzmi wszystko, jakby nie było problemu z szukaniem, tylko że jest dodatkowe utrudnienie: książki są podzielone na trzy grupy.
Książki kupione na eBayu mają swoje szafy na jednej ścianie pokoju i w nich są poukładane wydawnictwami, a książki nowe mają swoje szafy na innej ścianie, a na dokładkę w zupełnie innych szafach oddzielone są książki kupione w księgarniach od tych kupionych na wyprzedażach i kiermaszach.
Czyli nawet jak się zna wydawnictwo, to i tak trzeba szukać danej książki w trzech różnych miejscach. A jeśli jakaś pani pisarka wydawała swoje książki w dwóch różnych wydawnictwach, to należy jej szukać już w sześciu różnych miejscach. To znaczy Obcy by tak musiał szukać, bo ja wiem, gdzie którą książkę kupiłam i idę od razu do dobrej szafy.

Ten układ książek, czyli wg sposobu zakupu, wyszedł mi stąd, że dał mi możliwość obliczenia "pi razy drzwi" sumy, którą wydałam na książki.
Byłam też bardzo ciekawa z jakich wydawnictw mam najwięcej książek, bo w przypadku książek po niemiecku, po wydawnictwach da się poznać gatunek literacki.
Natomiast teraz, jak już to wszystko wiem, to planuję książki poukładać według innego schematu. Np. pisarkami alfabetycznie albo kolorami okładek. Zrobię coś z tym, tylko jeszcze nie zdecydowałam się na kryterium.
LiaMort napisał(a):ja mam artystyczny nieład w szafie z ubraniami. ;P

W szafie z ubraniami mam jeszcze bardziej konkretne kryteria niż w przypadku książek. Sweterki z okrągłym dekoltem mają inną półkę niż te z trójkątnym itd., itp. Albo jestem pedantką, albo mam za dużo wolnego czasu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 17:56

do czasu przeprowadzki umiałam powiedzieć że np książka X to książka druga od lewej na środkowej półce w drugim rzędzie. Teraz nie wiem nic.
Bo:
1. było malowanie u mnie w pokoju, gdy mnie nie było i książki zostały zmiksowane z książkami mamy i tym sposobem np część Barnett i SEP leży u mamy.
2. książki z Gdańska były przywiezione w kartonach i musiałam je pędem układać w szafie bo to było na 3 dni przed Wigilią i w salonie taka ozdoba nie była potrzebna, na dodatek pakowanie w kartony też nie do końca szło, bo B. mi podawał ja wsadzałam a on nie patrzył na nic tylko jak leciało żeby szybciej. Przy pakowaniu zrobił się miks pierwszy, przy przekładaniu do półek miks 2. Po Wielkanocy już wywalę je wszystkie na środek pokoju, to samo zrobię na górze i poukładam chociaż autorkami.
ale tym sposobem też wiem że w Gdańsku miałam 2 europalety książek...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2018, o 18:04

Moje książki wydane po polsku są częściowo poukładane autorkami a częściowo seriami wydawniczymi. Nie da się tego ujednolicić. Za dużo było pomieszania z poplątaniem na poziomie wydawnictw. Książki jednej autorki mają bardzo często różne formaty i kradłyby wolne miejsce na półce, gdybym je dobierała tylko według kryterium nazwiska.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 18:10

jak miałam porządek to właśnie było ułożone autorkami a w ramach autorki serią.
Serie jakoś tak w miarę mi do siebie pasowały, ale masz rację - często jest taka fala z powodu różnych rozmiarów.
I tak pewnie ułożę autorkami i w ramach nich seriami. No chyba że jak to wywalę to zmienię zdanie :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2018, o 18:32

Nie miałam na myśli serii w znaczeniu cykli jednej autorki, bo to jest proste, tylko serie wydawnicze różnych autorek. One sprawiają bardzo dużo kłopotu.
Np. Amber miał serię "My dwudziestolatki, trzydziestolatki...", której wymiary były dużo mniejsze niż zwykłych romansów Ambera. Książki Isabel Wolff i Meg Cabot wydane były w dwóch różnych formatach i nie pasują obok siebie. Chris Manby była wydana częściowo w serii "My dwudziestolatki, trzydziestolatki...", a częściowo przez całkiem inne wydawnictwo, więc jest jeszcze więcej pomieszania formatów. Przy wydawaniu SEP też w międzyczasie zmieniono format.
Przy układaniu książek wydanych po polsku jest co chwila właśnie taki problem, że każde wydawnictwo stosuje inne wymiary. Jeśli książki stoją na półce obok siebie, to nie ma znaczenia, że na górze nie tworzą równej linii, ale u mnie leżą na stosikach i stosiki muszą być w miarę równe, żeby zmieściło sie ich więcej na półce i stąd problem, że nie zawsze się da połączyć wszystkie książki autorki w tym samym stosiku. Kombinuję, jak mogę, ale to jest dodatkowe utrudnienie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2018, o 18:37

Fala jest problemem w momencie jak książki stoją w rzędach jeden na drugim. Tak jak w mojej tak zwanej sypialni. Wtedy musze dosłownie budować mur i jak wyjmuje jedna książkę to reszta leci.
a na półkach standardowych jak jest fala to wtedy nie da się utknac poziomo nic.
także to tez problematyczne ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2018, o 18:46

Poziomo się da coś jeszcze kłaść, tylko wejdzie mniej.
Przy podwójnie wysokich rzędach chyba bym wolała robić kupki, takie jak normalnie robię. (Przepraszam, jeśli to sformułowanie się źle kojarzy.)
U mnie tylko pani Evanovich stała do niedawna w rządku jak w prawdziwej bibliotece (tylko książki po niemiecku, bo moje oryginalne mają zbyt duże różnice w formatach, by to miało sens). Po kupieniu najnowszej części Plumki musiałam to zmienić na kupki, bo cykl zrobił się za długi i przestał się mieścić na jednej półce.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość