Teraz jest 23 listopada 2024, o 11:32

Gail Carriger

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2016, o 10:24

kwiecisty ale nie rozwlekły, oddaje klimat epoki.
I te tytuły rozdziałów :hihi:
mnie się troszenieczkę Carriger kojarzy z Carlyle ;) ale Carlyle to czysty historyk bez paranormalności.

Kejti wiesz że chciałam Ci to dać na polecankę? :P widzisz jak trafiona by była a i wyzwaniowa chociaż w teorii :hihi:

co do kontynuacji powiem Ci tak. Teraz po jedynce dasz radę bez problemu przerwać i wrócić za jakiś czas. Ale po dwójce jest ogromne prawdopodobieństwo że będziesz musiała natychmiast trójkę :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 września 2016, o 10:30

Kurczę, dlaczego idzie mi tak mozolnie zabranie się za ostatnią polecankę, wtedy bym wrociła do was :krzyczy:
Zobaczymy jak dokończę jedynkę, wtedy zdecyduje :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2016, o 10:32

jasne ;)
a jak Ci Lord Akeldama się podoba? ;)

Kejti, to wróć, a do polecanki podejdziesz jak będziesz miała lepszy dzień, przecież to nie jest rygor ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 września 2016, o 10:40

Lord Akeldama jest świetny :hihi: uwielbiam jego wylewność, nie cacka się :D
A jak Alexia specjalnie wspominała (przyklaskiwałam jej :hihi: ) o nim przy Conallu (dobrze pamiętam imie Lorda Maccona?), aż sama miałam ochotę z nim warczeć :heat: :hihi:

Pamiętam ostatni raz jak wróciłam, zostałam zawalona prośbami o polecanki, nie wyrabiałam :ohlala:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2016, o 10:52

dobrze pamiętasz :P
Maccon jest tak diabelnie zazdrosny że szok :P
faaajnie tak, zaborczy typ :P typowy alfa :hyhy:

po dłuższej nieobecności to norma ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 września 2016, o 12:46

skończyłam, końcówka trochę słaba, mam na myśli tą walkę z woskowym gościem ale jeśli chodzi o całość to świetna książka :lovju:
do ulubionych nie dodaje ale moja ocena jest wysoka ;)

co to jest ten gabinet cieni? umknęła mi ta informacja :niepewny:

Kontynuować na razie nie będę ale wrócę na pewno i to dosyć szybko ;)

Nie wiem czy zacytować jeden tekst tutaj czy w dziale cytaty :mysli:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2016, o 12:50

końcówka słaba? Już nie pamiętam dokładnie ale wiem że scena z Akeldamą wymiotła wszystko ;) chyba nawet mi świeczki w oczach zapłonęły ;)

a ten Gabinet Cieni to nie był jakiś klub do którego należała Alexia? ;)

a cytuj tu ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 września 2016, o 12:59

co to jest ten gabinet cieni? umknęła mi ta informacja :niepewny:


Ciało doradcze królowej, którego członkowie to istoty paranormalne.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 września 2016, o 13:03

Agrest czyli gabinet cieni składa się z nadludzkiej, wampira i wilkołaka? Tych głównych doradców królowej? Czy jednak gabinet cieni zawiera więcej członków?

końcówka zabawna, owszem, ta wymiana zdań Akeldama z Conallem :hihi: (Akeldama to wytworny zboczuch :goship: ) ale czegoś mi brakowało, sposób pozbycia się woskowego było słabe :P oczywiście opis wesela (ciuchy, wystrój) czytałam z małą uwagą, tylko tam gdzie było trzeba :P

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
"Słyszałyście? - Felicity zmieniła temat. - Powstaje biżuteria z tego nowego fantastycznego tworzywa, alumimniam, czy jakoś tak. Jest lekkie jak piórko i ciemniejsze jak srebro."

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 22 września 2016, o 13:03

Koncowka tez mi sie za bardzo nie podobala ale ten styl autorki i aleksia po prostu rzadzi :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 września 2016, o 13:11

Agrest czyli gabinet cieni składa się z nadludzkiej, wampira i wilkołaka? Tych głównych doradców królowej? Czy jednak gabinet cieni zawiera więcej członków?


To pierwsze.

Polskie tłumaczenie jest może trochę mylące, bo Gabinet Cieni kojarzy się z prawdziwym brytyjskim Gabinetem Cieni, który ma więcej członków. Ale ten prawdziwy to Shadow Cabinet, a ten u Carriger to Shadow Council, czyli tak naprawdę Rada Cieni.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 września 2016, o 13:15

Dziękuje :padam: :padam:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2016, o 14:30

zapomniało mi się trochę ;)
trochę pamiętam ale jednak czytanie kilka lat temu swoje zrobiło :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 26 lutego 2017, o 21:55

Przeczytałam Bezduszną, może być :). A czy ktoś czytał piąty tom w oryginale i mógłby szepnąć jak się zakończą sprawy Alexii i Conalla?
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lutego 2017, o 23:34

Ale z dzieckiem sprawa wyjaśni się jeszcze w tych wydanych u nas :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 27 lutego 2017, o 02:13

O dziecku wiem, może się źle wyraziłam, chodzi o to jak się potoczyły ich losy w piątej części.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 lutego 2017, o 08:46

Też bym się chętnie dowiedziała.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lutego 2017, o 10:02

Giovanno, może się kiedyś przekonamy same ;)
jak czytałam jakieś spoilery to żadnych dramatów między nimi nie było opisanych.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 27 lutego 2017, o 11:44

Wątpię, za dużo lat już minęło od wydania czwartej części :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lutego 2017, o 12:54

Giovanno, miejmy nadzieję ;) może jednak się uda przeczytać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 marca 2018, o 16:27

Obrazek
From New York Times bestselling author Gail Carriger comes the delightful sequel to Imprudence.

Accidentally abandoned!

All alone in Singapore, proper Miss Primrose Tunstell must steal helium to save her airship, the Spotted Custard, in a scheme involving a lovesick werecat and a fake fish tail.

When she uncovers rumors of a new kind of vampire, Prim and the Custard crew embark on a mission to Peru. There, they encounter airship pirates and strange atmospheric phenomena, and are mistaken for representatives of the Spanish Inquisition. Forced into extreme subterfuge (and some rather ridiculous outfits) Prim must also answer three of life's most challenging questions:
Can the perfect book club give a man back his soul?
Will her brother ever stop wearing his idiotic velvet fez?
And can the amount of lard in Christmas pudding save an entire species?

Custard Protocol
Prudence
Imprudence
Competence

July 17, 2018
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość