Polska strefa

przez **ewa.p** » 26 lutego 2018, o 20:28

ech,dziewczyny,ile czytelników tyle opini...
Może gdyby autorka sama nie nakreślała rysu historycznego w przedmowie,to bym się tak nie zawiodła.A tak,nastawiłam się na nie wiadomo co,a wyszło dość przeciętnie...

przez **Roma** » 26 lutego 2018, o 21:00

Ja myślę, że to akurat jest fajne, że każda z nas ceni w książkach co innego. I różnych autorów czyta.

przez **Janka** » 26 lutego 2018, o 21:12

Gdyby ludzie dostrzegali w książkach to samo albo gdyby mieli jednakowy gust, to nasze rozmowy byłyby tak nudne, że aż boję się o tym myśleć.

przez **Szczypta_Kasi** » 26 lutego 2018, o 21:18

A ja byłam tak na dwa razy. Początek mi się bardzo podobał, ale czym dalej tym było gorzej. No takie to zakończenie nijakie było. A kontynuacji nie ma...

przez **Karina32** » 27 lutego 2018, o 08:54

Mnie ta książka też się średnio podobała. W sumie sama nie wiem na co liczyłam, ale może więcej romansu między głównymi bohaterami. Albo w ogóle chemii między nimi. Fajna była relacja Bibi i tego jej Włocha. Te wszystkie wydarzenia i szczęśliwe zbiegi okoliczności, których tu jest cała masa, były dla mnie trochę naciągane.

przez **ewa.p** » 28 lutego 2018, o 21:46

W lutym poznałam kolejna polska autorke czyli Dorote Gąsiorowska.Przeczytaam trzy jej książki.Dla mnie wspólnymi elementami jest dość niespieszne tempo i fajny klimat.Niektórych takie ksiązki moga nudzić,a ja czytałam je z dużą przyjemnością.

Melodia zapomnianych miłości

Ciepła,nieco nostalgiczna opowieść o odkrywaniu rodzinnych sekretów.Ciekawie nakreślone postaci,tak pierwszo jak i drugoplanowe.Polubiłam zwłaszcza panią Serafinę,która choc na pozór groźna w głebi serca skrywa sporo ciepłych uczuć.Polubiłam tez Ryśka,zaciekawiły mnie również problemy Gosi.W bardzo interesujący sposób opisała autorka drogę do odkrycia sekretów rodzinnych,historię pewnych skrzypiec i tajemniczej perły.
To ciekawa,wielowątkowa powieść obyczajowa z subtelnym wątkiem romansowym,umiejscowiona w Kazimierzu i jego okolicach.To moje pierwsze,ale na pewno nie ostatnie spotkanie z autorką

Antykwariat spełnionych marzeń
Kolejna klimatyczna,ciepła opowieść.Emilka uwielbiająca książki pracuje w małym antykwariacie.Los stawia na jej drodze dwóch mężczyzn.Jeden wydaje się być tym idealnym,drugi jest zawsze pod ręką i też widać,że mu zależy...Jednak nie zawsze będzie różowo.w grę wchodzi między innymi zdradliwa przyjaiółka,egoistyczna matka i nagły kryzys,wydawałoby się, związku jej ojca.Na jaw wychodza tajemnice z przeszłości...

To interesująca lektura,pełna ciepła i uroku,w której fabuła toczy się dość niespiesznie.To powieść obyczajowa,w której romans i miość stanowią tylko tło,a nie główna oś powieści.Bardzo mi się podobała historia przyjaźni Sary i Zosi,to była prawdziwa przyjaźń,któa potrafiła przetrwać mimo upływu lat i odległości dzielącej kobiety,przyjaźń,która miała solidne podstawy...

Primabalerina
Jak zwykle u tej autorki brak dynamicznej akcji czy namiętnego romansu.Autorka serwuje jak zawsze spokojna opowieśc o ludzkich emocjach,odkrywaniu własnej tożsamości i poszukiwaniu swego miejsca na ziemi.Bohaterka jest ekonomistka Nina,pracująca jako księgowa w domu spokojnej starości w Krakowie.Nina jest osoba wychowana w domu dzieca,prowadzonym przez zakonnicei widoczne jest to tak w jej zachowaniu jak i w wyglądzie.Kobieta zaprzyjaźnia się z jedna z pensjonariuszek ośrodka,Irmą,o której własciwie nikt nie wie nic bliższego.po śmierci irmy okazuje się,że kobieta zapisała Ninie swoje oszczędności i kamienicę we Lwowie.Nina wyjeżdża na Ukrainę,gdzie nie tylko spotyka swoja druga połówke ale odkrywa również sekrety życia Irmy i tajemnice dotyczące jej własnej przeszłości. ...

przez **•Sol•** » 28 lutego 2018, o 22:31

Dziewczynki a czytalyscie Agatę Przybyłek?
Ostatnio chodzi za mną i się zastanawiam

przez **Janka** » 28 lutego 2018, o 22:39

Próbowałam, ale nic ciekawego, nie wciągnęłam się.

przez **•Sol•** » 28 lutego 2018, o 22:50

O to nie jest dobra informacja... miałam nadzieję na coś miłego.
A która książkę próbowałas?

przez **Janka** » 28 lutego 2018, o 23:02

"Nie zmienił się tylko blond", tom pierwszy cyklu.

przez **•Sol•** » 28 lutego 2018, o 23:20

Mam go właśnie i teraz mnie trochę gryzie ze kupiłam bez sprawdzania.
Dam mu szansę ale nie będę już się tak palić

przez **Lucy** » 28 lutego 2018, o 23:46

Ewo - też lubię Panią Gąsiorowską :smile:

Faktem jest,że historie są podane tak powoli i żadnych opisów seksów nie ma ,ale lubię sobie od czasu do czasu strzelić taką obyczajówkę.

przez **giovanna** » 1 marca 2018, o 00:15

Janka napisał(a):"Nie zmienił się tylko blond", tom pierwszy cyklu.

I to chyba najlepsza książka próbowałam potem kilka i żadna mi się nie podobała

przez **Księżycowa Kawa** » 1 marca 2018, o 01:15

Janka napisał(a):"Nie zmienił się tylko blond", tom pierwszy cyklu.

Również to zaliczyłam. Niektóre fragmenty były nawet niezłe (coś tam mnie rozbawiło), gdy to potraktuje z przymrużeniem oka. To w miarę komediowa pozycja, ale słyszałam, że ma też bardziej obyczajowe itp.

przez **basik** » 1 marca 2018, o 19:43

Ewo ja przeczytałam wszystkie powieści pani Gąsiorowskiej . Bardzo lubię jej powieści , właśnie za tą spokojna fabułę, ciekawe tło obyczajowe i że przy tych książkach można odpocząć a romans to tło, co wcale nie świadczy że go nie ma. Jest tylko taki spokojny, bez scen łóżkowych co mnie bardzo odpowiada. A 4 kwietnia ma być nowa jej powieść "Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami".

przez **ewa.p** » 3 marca 2018, o 00:45

trzeba będzie poszukać,te książki sa takie spokojne,niby nic,ale maja w sobie coś,co przyciąga.

Sol,czytałam Przybyłek Nie zmienił sie tylko blond i Nieszczęścia chodzą stadami ale mnie nie porwały.Chwilami wydawały sie wręcz łopatologiczne,nie czytało sie ich dobrze,przynajmniej mnie...

przez **basik** » 5 marca 2018, o 16:44

Krew na sutannie

Rewelacyjna powieść z serii kryminalnej, w której dziennikarz z Austrii Marek Birgel ,obecnie mąż nieślubnej córki Roberta Orłowskiego zostaje poproszony o rozwiązanie sprawy śmierci prowincjała Zgromadzenia Księży Katechetów.
Księża nie życzą sobie, aby ta sprawa trafiła do mediów i dlatego chcą żeby mordercę odkrył prywatny detektyw a nie policja i najlepiej, żeby mordercą nie był żaden ksiądz tylko osoba prywatna.
Podczas śledztwa w którym jednak uczestniczy też (chociaż nieoficjalnie) komisarz policji Bieda wychodzą na światło dzienne sprawy, które nie powinny wyjść. Okazuje się, że prowincjał prowadził podwójne życie, miał kochankę, dużo pił i prowadził nielegalne interesy.
Równolegle z prowadzonym śledztwem poznajemy pamiętnik pisany przez Beatę Tomczyk, która opisuje swoją wielką młodzieńczą miłość do Artura, a później małżeństwo z całkiem inną osobą i dalsze życie, które zniszczyła sobie na własne życzenie. A co ma pamiętnik do prowadzonego śledztwa....ano ma i to
dużo, bo z Beaty był niezły numer i potrafiła namieszać nie tylko w swoim życiu.
Od tej powieści nie mogłam się oderwać, bo prócz wątku sensacyjnego jest też bardzo ciekawy wątek obyczajowy ,wątek miłosny jak również tajemnice sprzed lat.
Książka jest na pewno bardzo kontrowersyjna, bo porusza temat tabu jakim jest
Kościół i jego duszpasterze. Pokazuje, że ksiądz to też człowiek i ma swoje naturalne potrzeby. Pokazuje też księży i ich ambicję awansu za wszelką cenę i tych, którzy zostają księdzem z powołania. Porusza sprawę celibatu oraz w sposób bardzo delikatny obecną sytuację polityczną.
Jestem katoliczką i mnie ta książka wcale nie szokowała, bo zgadzam się z tym co autorka opisała w swojej książce i jestem pełna podziwu, że poruszyła tak trudny temat, który dla jednych może być bolesny, ale jest prawdziwy. I zrobiła to w sposób bardzo subtelny.
I jeszcze jedna sprawa, która bardzo mi się w książce podobała. Nie potrafiłam odgadnąć całej intrygi.Starałam się byś detektywem i chciałam sama wytypować mordercę. Autorka sprytnie podsuwała kolejnych podejrzanych a ja byłam pewna, że to właśnie ta osoba, która miała motyw i sposobność. Dlatego zakończenie było dla mnie bardzo zaskakujące, ale też i wyjaśniało wiele spraw.
Mam nadzieję, że niedługo znowu będę miała okazje poznać kolejną zagadkę, którą będzie rozwiązywał Marek Biegler, bo chociaż bardzo lubię cykl o rodzinie Orłowskich, to jednak seria kryminalna jest bardziej ciekawa i wciągająca o czym mogłam się przekonać czytając choćby "Krwawy medalion"

przez **klarek** » 5 marca 2018, o 17:18

basiku, jak myślisz mogłoby mi to spodobać się?

przez **basik** » 6 marca 2018, o 15:45

Wydaje mi się, że tak chociaż akurat w tej części mało jest sensacji, więcej romansu. Ale polecam tą autorkę, bo dobrze i ciekawie pisze.

przez **klarek** » 6 marca 2018, o 21:11

Romans nigdy mi nie przeszkadzał

A jeśli jest jeszcze trochę sensacji to może jednak spróbuję

Dzięki, basiku

przez **basik** » 6 marca 2018, o 21:31

Aralku, tylko 4 książki nie stanowią cyklu o rodzinie Orłowskich i są bardziej sensacyjne z wątkiem miłosnym w tle
To:
Nie zabijaj mnie kochanie
Zabójczy urok blondynki
Krwawy medalion
Krew na sutannie
I radzę zacząć czytać w tej kolejności co napisałam, to więcej zrozumiesz. Ale można czytać też oddzielnie, bez znajomości poprzednich.

przez **giovanna** » 6 marca 2018, o 21:39

A Zabójczy urok nie jest po Nie zabijaj? Czy już mi się pomieszało? :mysli:

przez **basik** » 6 marca 2018, o 22:08

Chyba Gio masz rację, to mnie się pomieszało, bo książki wydane były w tym samym roku

przez **giovanna** » 6 marca 2018, o 23:22

Nie zabijaj mnie była wydana w czerwcu, a Zabójczy urok w październiku

przez **Lucy** » 8 marca 2018, o 00:35

Nie jestem fanką opowiadań.
Nie lubię też historii,gdzie krzywda dzieje się zwierzakom.
Tu niestety nie wszystko dobrze się kończy. Są historie smutne np. psiak na ostatniej prostej spotyka kochających ludzi. Wcześniej zaznał tylko złych rzeczy i jego ostatnie chwile normalnie wyciskają łzy.
Mamy historię kobiety,która cierpi na agorafobię i miłość do pewnego futrzaka odmieni jej życie. Fajnie opowiadanie z jeżami w roli głównej,albo z pewnym przesympatycznym koniem.
Jedynie co mi przeszkadzało ,to kwestia zakochania się ,które odbywa się na kilku stronach. Nie znamy ich losów :wink:

czy to była miłość ,czy zwykłe zauroczenie. W końcu ile można zmieścić w małym opowiadaniu?
Jeżeli lubicie historyjki o zwierzakach ,to polecam.

Polska strefa

Kto przegląda forum