Camilla Läckberg

przez **•Sol•** » 30 stycznia 2017, o 11:56

z Fejsa Camilli:

Camilla Lackberg napisał(a):I can now share with you the exciting news that my latest crime novel, The Witch, will be released the 7th of April. It’s my longest novel so far and I have you to thank for that. Thank you for your support and your inspiring words. You have given me the energy to complete my toughest mission as a writer so far. The Witch will be my tenth book about Erica and Patrik. To celebrate this I’m also renewing the cover of the series. I absolutely love it and I hope you feel the same way. I am so thrilled to hear your thoughts. After all, your opinion is all that matters. Once again, thank you my dear readers. You mean everything to me. #Häxan

będzie 10 tom :wesoły:

przez **giovanna** » 30 stycznia 2017, o 12:23

Fajnie, jeszcze Pogromcy lwów nie przeczytałam

przez **•Sol•** » 30 stycznia 2017, o 12:25

Pogromca dobry był. Taki troszkę inny, ale zaskakujący

pamiętam że części się domyśliłam, ale końcówka mnie powaliła

przez **giovanna** » 30 stycznia 2017, o 12:26

Muszę się zabrać, tylko po długiej przerwie nie wiem czy się nie pogubię w bohaterach :hihi:

przez **•Sol•** » 30 stycznia 2017, o 12:27

nie powinnaś

jednak nie ma ich aż tylu, sama też miałam przerwę z racji tego że jednak wydawane były w odstępie i było ok

przez **giovanna** » 30 stycznia 2017, o 12:29

To dobrze

, gdzieś na polskiej stronie czytałam właśnie o zapowiedziach i była tam Lackberg, chyba będzie miała polski tytuł Wiedźma

przez **•Sol•** » 30 stycznia 2017, o 12:30

to zgodnie z oryginałem

i angielską wersją

przez **sunshine** » 16 stycznia 2018, o 19:44

Ojej a czemu w tym wątku tak cicho?

Czytał ktoś Czarownicę?

przez **•Sol•** » 16 stycznia 2018, o 20:19

Czytał ale nie skończył

Rozdrażniła mnie jak nie wiem...

przez **sunshine** » 16 stycznia 2018, o 21:29

Ojej aż tak :mysli:

przez **joakar4** » 16 stycznia 2018, o 21:43

Sol, czym?

przez **•Sol•** » 16 stycznia 2018, o 22:13

Uchodzcami. Wybieliła ich do granic możliwości.
No i sama zagadka. .. spojrzałam na rozwiązanie standardowym zwyczajem i powiem Wam. Nie róbcie tego.

nie jest satysfakcjonujące

przez **joakar4** » 16 stycznia 2018, o 23:26

A już się bałam jakiejś zdrady. :evillaugh:

Mróz też opisał problem uchodźców i Islamu, ale zrobił to w swoim stylu. :hyhy:

przez **basik** » 17 stycznia 2018, o 11:20

Skończyłam "Czarownicę" i jestem strasznie rozczarowana. To najsłabsza jej powieść , chociaż najgrubsza bo ma około 600 stron, do tego mała czcionka, która utrudnia czytanie.
Początkowo strasznie się gubiłam, w natłoku nazwisk.A do tego powieść napisana jakby w trzech płaszczyznach...obecnie, 30 lat wcześniej i jeszcze proces czarownicy z 1672 roku. Totalne poplątanie z pomieszaniem. I znowu morderstwo małego dziecka, czego strasznie nie lubię i problem z "biednymi "uchodźcami.
Niestety mnie się nie podobała, bo jest strasznie rozwlekle napisana i w ogóle nie trzyma w napięciu.

przez **•Sol•** » 17 stycznia 2018, o 11:55

Joakar nieee, tutaj była pełna wierność

Basiku, mnie akurat morderstwo małego dziecka nie przeszkadzało, do tego było to fajnie pomyślane jako historia zataczająca koło. To mogłoby się udać gdyby było inaczej poprowadzone. Jakoś sensowne, naśladowca albo ktoś z rodziny mordercy kontynuujący zabójcze skłonności.
A nie tak jak było zrobione.
No i creme de la creme- uchodźcy. Po co??

przez **joakar4** » 26 lutego 2018, o 12:55

Skończyłam Latarnika i chociaż dalej bardzo mi się podobają te książki, to ostatnio watki kryminalne są dość przewidywalne. I łatwo odkryć kto jest mordercą. :smutny:

przez **•Sol•** » 26 lutego 2018, o 12:58

no niestety, Camilla w pewnym momencie zaliczyła spadek formy...
Pogromca Lwów też nie porywa chociaż na koniec udało mu się mnie zaskoczyć. Za to tej Czarownicy nadal nie dałam rady :zalamka:

Joakar, a jak Ci się podobał Niemiecki Bękart?

to mój numer 1 serii

przez **joakar4** » 26 lutego 2018, o 13:05

Był bardzo ciężki. Nie przepadam za tematyką drugiej wojny i z tego względu retrospekcje mnie dobijały. Na końcu się poryczałam. Ale czytało się błyskawicznie.
Syrenka była chyba najgorsza, najmniej wciągająca.

przez **•Sol•** » 26 lutego 2018, o 14:00

dla mnie Bekart to było mistrzostwo. Najlepsze co Camilla napisała ale masz rację nie było to lekkie.
Syrenka to jeszcze jako tako mnie chyba najbardziej Latarnik nudził. I jeszcze Anna i jej głupie wyskoki :zalamka:

przez **joakar4** » 26 lutego 2018, o 14:04

Mnie już trochę te ciąże denerwują. Co chwilę któraś zachodzi i marudzi jak jej źle. Mogłaby już dać spokój.
Latarnik troszkę mnie nużył dlatego, że dotyczył przemocy wobec kobiet. Kilka dni wcześniej skończyłam Mroza i tam był ten sam problem. Co za dużo to nie zdrowo.
Zamówiłam dzisiaj dwie ostatnie części. :hyhy:

przez **•Sol•** » 26 lutego 2018, o 14:26

Zawsze co za dużo to nie zdrowo

a co do ciąż. To nie były ostatnie w serii

i jest kolejną rzecz z tym związana. Za dużo dramatów jak na jedną rodzinę jest u Lackberg

przez **joakar4** » 26 lutego 2018, o 14:30

Widziałam w

Spoiler:

przez **klarek** » 26 lutego 2018, o 16:32

Nie czytałam jeszcze Czarownicy

przez **•Sol•** » 26 lutego 2018, o 20:28

Joakar dokładnie. I zajrzałam na koniec i

Spoiler:

Aralku, chyba nie ma wielkiego powodu do smutku... Kupiłam tuż po premierze i nie jestem w stanie doczytać.
Wybielanie uchodźców do granic, dziwna zbrodnia i nawiązania, podejrzane nastolatki...
A i tam małe dziecko ginie - ostrzegam bo wiem że Ty wrażliwa. Emocjonalnie to jest napisane bardzo.

przez **klarek** » 26 lutego 2018, o 21:12

Oj, nie. Chyba nie tego oczekiwałam. I na dokładkę dziecko? Chyba spokojnie poczekam na jakąś mocną przecenę, albo szczególną okazję. Ale mi smutno, tak wiele sobie obiecywałam po kolejnej części

Camilla Läckberg

Kto przegląda forum