Wizaż: pielęgnacja i makijaż

przez **•Sol•** » 9 stycznia 2018, o 16:18

Karino, Aralku, super

Aralku, śliczna ta paletka. Który to jest numerek?

przez **klarek** » 9 stycznia 2018, o 19:34

Wiesz, Sol ja to ciemna jestem jak tabaka w rogu

Numerek?
coś takiego - Fortune favours the brave. Może być hmmm

przez **•Sol•** » 9 stycznia 2018, o 20:14

o to to

nazwa, źle się wyraziłam

dziękuję bardzo. Muszę sobie na żywo w HEBE obejrzeć bo na zdjęciu kolory bardzo piękne

przez **szuwarek** » 10 stycznia 2018, o 07:56

ja na żywo obejrzałam ta paletę
https://www.cocolita.pl/cienie-do-powie ... ZoEALw_wcB
i nie dziwie się achom i ochom i nominacjom do nagród
można z niej zrobic dzienny i wieczorny, klarku - może taka by pasowała
a jakość? cudna, dotkniecie pędzelkiem i cała powieka pokryta, blenduja się mega i można robic cuda. Moje nastepne must have :facepalm:

przez **klarek** » 10 stycznia 2018, o 10:46

Wygląda fantastycznie

tylko kolejna paleta w tych sa.ych odcieniach. Choć to chyba jest mat hmmm

przez **szuwarek** » 10 stycznia 2018, o 13:52

mat

przez **klarek** » 10 stycznia 2018, o 17:13

No to jeszcze jest nadzieja

przez **Janka** » 11 stycznia 2018, o 20:53

Kupiłam szminkę. "L’Oréal" Color Riche Shine nr 905 #BAE, biała z mieniacymi się drobinkami. Na ustach daje lekko różowy efekt.
Błyszczy się jak błyszczyki, ale trwałość ma szminek. Poza tym mniej się lepi niż błyszczyki drogeryjne.
http://www.loreal-paris.de/make-up/lippen/lippenstift/color-riche/shine/905-bae.aspx
Cena jest dość wysoka jak na firmę z drogerii, ale zaryzykowałam i nie żałuję. Zamierzam zimą używać ją solo, a latem może na inną ciemniejszą szminkę.
Obrazek

przez **szuwarek** » 13 stycznia 2018, o 13:51

to ja o ustach :lol:

mając wąskie usta słyszałam, ze musze unikać ciemnych kolorów, tylko jasne i błyszczące. I nastała era matowych. Załamałam się a potem stwierdziłam: nie ma reguł, zobaczymy :lol:

i metoda prób i poszukiwań i czytania przekonałam się zarówno do ciemniejszych kolorów jak i matowych

jednocześnie okazął się, ze nawet wśród szminek są modele kultowe. Nie znam wszystkich, raptem kilka, i od razu z uwagi na cenę i dostępność szukałam zamienników. Przyznaję, ze po wypróbowaniu może nie w achach i ochach ale rozumiem kultowość tych kolorów

velvet teddy firmy Mac - naprawdę śliczny kolor. I rzeczywiście pasuje do wielu typów urody.
Obrazek

za granicami sprawa jest łatwa, dużo kolorów identycznych tańszych.
U nas:
Golden Rose- Matte Lipstick Crayon nr 18:
Obrazek

lub też Golden Rose Velvet Matte Lipstick nr 31
Obrazek

różnica w cenie 90 zł vs. 12 zł
oczywiście Mac jest bardziej kremowa, bardziej lekka na ustach ale jak ktoś nie czuje wydawania 90 zł na szminkę...

przez **szuwarek** » 13 stycznia 2018, o 13:52

aktualnie kultowe są szminki Kat von D - jeśli chodzi o kolory biją innych na głowę, natomiast pojawiają się zarzuty że przesuszają mocno usta, uczulają
ja dopasowałam dwie
Lolita - wydawała mi się za ciemna, lecz na ustach, nie tylko moich wygląda bardzo ładnie. Cena ok 90 zł
Obrazek

oczywiście za granicami pojawiło się natychmiast mnóstwo zamienników lecz jeśli chodzi o dostępność u nas i ceny to :
Lovely - K'lips Magick Dessert - cena 25 zł. Musze napisać, że szminki z tej serii są rewelacyjne, lekkie, nie czuję ich generalnie na ustach, długo się trzymają i nie wycierają jakoś głupkowato
Obrazek

Golden Rose Velvet Matte Lipstick nr 32
Golden Rose Velvet Matte Crayon nr 19
oto one na swatchu
Obrazek

druga z Kat Von D - Lovesic
Obrazek

i analogicznie K'lips Lovely Lips
http://www.ezebra.pl/product-pol-64275- ... -NR-5.html
i Golden Rose - zarówno Matowa w płynie jak i szminka

przez **Janka** » 13 stycznia 2018, o 17:56

szuwarek napisał(a):mając wąskie usta słyszałam, ze musze unikać ciemnych kolorów, tylko jasne i błyszczące. I nastała era matowych. Załamałam się a potem stwierdziłam: nie ma reguł, zobaczymy

Szuwarku, już możesz się przestać martwić, bo trendy na 2018 wskazują, że wracają szminki klasyczne oraz błyszczyki z dużym połyskiem.
Matowe jeszcze całkiem nie wyginęły, np. na pokazach wiosennych "Blumarine" i "Max Mara" modelki miały czerwone matowe usta, ale widać już ich zmierzch.

przez **Kawka** » 14 stycznia 2018, o 18:39

Szuwarku - śliczne kolory szminek. Aż nabrałam ochoty na zakupy, chociaż maluję się teraz od wielkiego święta.

przez **•Sol•** » 16 stycznia 2018, o 23:08

Szkoda bo maty to zdecydowanie mój klimat...

przez **Janka** » 16 stycznia 2018, o 23:48

Napadłam na drogerię i perfumerię i obrabowałam je z kilku nowych kosmetyków kolorowych z puderniczkami na czele.
Kupiłam też na próbę korektor pod oczy. Bardzo jestem go ciekawa. Wypróbuję najpierw cienką warstwą, ale koniecznie muszę sobie też przynajmniej raz naklaciać tak strasznie dużo, jak klaciają youtuberki, bo muszę zobaczyć, jak się taką grubą warstwę mazi czuje na skórze.

Obrazek

przez **szuwarek** » 17 stycznia 2018, o 12:26

Janko- czytałam o nim same pozytywne opinie.

Sol - te szminki szminki z Golden maja lekki połysk:-)

przez **•Sol•** » 17 stycznia 2018, o 14:15

lekki jest ok. Ale i tak maty są naj

i mnie w matach mocno kupuje to że one zasychają. Albo po prostu mam pecha i trafiałam na takie błyski które zawsze były wilgotne

przez **joakar4** » 17 stycznia 2018, o 14:38

Janko, moja siostra go ma i sobie chwali. Ja próbowałam, ale jak dla mnie za mało kryje.
Jestem wierna Catrice i Maybelline. Czasami rano potrzebuję prawie takiej dawki jak jutuberki i te korektory się w tym sprawdzają. Ładnie kryją, ale nie wchodzą w zmarszczki i nie migrują mi po twarzy.
http://www.ezebra.pl/product-pol-38971- ... e_shopping
http://www.ezebra.pl/product-pol-65506- ... GE-05.html

przez **Janka** » 17 stycznia 2018, o 20:24

Właśnie go przed chwilą wypróbowałam. Obłęd normalnie, jak mnie zaskoczył efekt.
W pierwszej chwili po nałożeniu efekt był zły, bo nagle zamiast trzech całkiem malusich i zupełnie płytkich zmarszczek, które mam normalnie pod oczami, wyskoczyła mi ich cała siateczka. Normalnie jakby mi ktoś dodał dwadzieścia lat. A potem wpracowałam korektor gąbeczką i wszystko znikło, a moja skóra wyglądała super gładziusio.
I rzeczywiście chyba dla lepszego efektu należałoby nałożyć grubszą warstwę, bo ja mam teraz całkiem cienką i to jest odrobinę za mało.

A w ogóle bałam się, czy dobrze dobrałam kolor, bo w sklepie było złe światło i nie mogłam się zdecydować. W końcu wybrałam odcień, który nazywał się "jasny". Później w internecie porównywałam wszystkie kolory i tam mój przedstawiony był jako ciemny i ziemisty. Na szczęście taki się nie okazał. Przypadkiem trafiłam z kolorem idealnie w swój odcień skóry.

przez **Lucy** » 25 lutego 2018, o 02:33

Moja hodowla :hihi:

własne i mocne :hihi:

przez **•Sol•** » 25 lutego 2018, o 09:00

Lucy

piękne masz paznokcie :smile:

smarujesz jakaś odżywką?

przez **Lucy** » 25 lutego 2018, o 12:32

Eveline 8w1 już od bardzo dawna. :-D

przez **•Sol•** » 25 lutego 2018, o 12:36

Tez jej używałam jakieś 2-3 miesiące a potem mnie paznokcie zaczęły potwornie boleć. Myślałam że to wymysły a mnie dopadło. .

przez **Lucy** » 25 lutego 2018, o 12:45

u mnie się bardzo dobrze sprawdza i nie używam już niczego innego

przez **•Sol•** » 25 lutego 2018, o 13:00

Zazdroszczę. Ja się boję żeby sobie nie zaszkodzić.
Ale za to używam różowej z Sally Hansen i tez jest całkiem spoko

przez **klarek** » 25 lutego 2018, o 13:22

Lucy, śliczne masz paznokcie. I mój ulubiony kolor

•Sol• napisał(a):Tez jej używałam jakieś 2-3 miesiące a potem mnie paznokcie zaczęły potwornie boleć. Myślałam że to wymysły a mnie dopadło. .

Miałam tak samo

Spore problemy miałam potem z paznokciami

I też trafiłam na Sally Hansen. Jest lekko bezowa tak ze moze uchodzic za lakier

mi pomaga

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Kto przegląda forum