Teraz jest 24 listopada 2024, o 09:16

Colleen Hoover

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 17:41

właśnie się pojawił ;) mam nadzieję że będzie go jeszcze chociaż trochę i że już ma gdzie mieszkać itd ;)
te pamiętniki Lily mnie trochę przerażają. Znaczy wiem co się tam ma zdarzyć bo Lily o tym nadmieniła jakoś na początku książki i teraz chyba się zbliżam do tego momentu i normalnie niemal nie chcę tego czytać...

Ryle tak, gówniarz i taki lekkoduch. Niby lata koło Lily ale władza uderza mu do głowy, to widać.
Coś kojarzę że narozrabia :P
ale szczerze mówiąć spodziewałam się trochę innego rozkładu w tej książce. Że raczej ona będzie opowiadała o zbieraniu się po związku z Ryle'em a tu jeszcze on na dobre się nie zaczął... Ale i tak dobrze mi się to czyta. Jest narracja pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym czego nie znoszę a tu jakoś łykam i spoko.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 lutego 2018, o 18:02

Ma gdzie mieszkać Sol... I to nie byle gdzie . ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 18:20

i ma kobietę. To mnie ciekawi jak autorka to rozwiąże ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 lutego 2018, o 18:25

Tak jak pisze Lia - ma gdzie mieszkać i mówiąc wprost: Atlas sobie w życiu poradził i to jak :P swoją drogą zastanawiam się, czy to jego imię..ono chyba nie jest przypadkowe. Jak dla mnie to on potrafi podtrzymać świat Lily ;)

Sol, tak naprawdę to się jeszcze pewna "rzecz" wydarzy. To wszystko zmieni ;) ja podziwiam Lily za decyzje, którą podjęła. Ale to jeszcze na wszystko musisz poczekać i to wszystko będzie miało sens i to co Lily zrobiła dla Atlasa, jak byli jeszcze dzieciakami, jest czymś większym, niż się wydaje na początku ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 18:45

nie jestem nawet w połowie, chociaż się do niej zbliżam, więc domyślam się że czeka mnie jeszcze kilka przewrotów w życiu bohaterów ;)

Cieszę się że sobie poradził ;) oby to kelnerowanie to było albo przypadkiem, albo jest właścicielem knajpy :hyhy:

powiem Ci że bałam się trochę tej książki w momencie jak ją odpaliłam na czytniku. Ale teraz czyta mi się super, a Ty mnie jeszcze poganiasz do lektury :P
znów - czytam coś co w sumie jest trochę nie w moim typie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 lutego 2018, o 18:58

Ja się też bałam tej książki, ale nie żałuję, że ja przeczytałam ;)

Jeszcze Ci jej "Ugly love" polecam.

Pani Hoover nie ma kompletnie w moim guście ani bohaterów, ani historii poniekąd, a czytam i nie mogę się oderwać ;)

Zdecydowanie
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 19:10

póki co też nie żałuję. Hoover jakoś zawsze odkładałam na później bo to takie młodzieżowe, a tu o ;)
mnie naprawdę trzeba przetrzepać z tymi młodzieżowymi...

mówisz?
Ok już wrzucam na listę ;)

o właśnie, blurby też ma takie spokojne i nie powodujące że w głowie zapala się lampeczka 'to będzie wymiatało'

Wiedziałam :D
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 lutego 2018, o 19:20

Hoover ogólnie nie ma aż tak młodych bohaterów. Pewnie kojarzy Ci się głównie z "Hoplesses" - tam są nastolatkowie.
"Ugly love" mają jakoś po 24 lata (ona), a on ma chyba jeszcze więcej. No i w "It ends with us" także nie są ci bohaterowie jacyś mega młodzi.

Nie wszystkie książki Hoover przeczytam, ale na pewno autorka jest godna uwagi i "inna" niż wszystkie ;)

Ja się od dawna zbieram za jej "November 9". Powiem szczerze, że też ma urok w sobie fakt, że nie tłumaczą jej oryginalnych tytułów książek :]

Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 19:36

tak, dokładnie. I tą miarą krzywdząco dla siebie ją mierzyłam ;)

to nawet więcej niż początkowo w It ends... Ancymonku Ty mnie teraz na tyle książek jednocześnie urabiasz że chyba sobie półkę na LC zaraz założę 'polecane przez Ancymonka' :evillaugh:

oj tak, ma to urok. A nawet jak coś wydali po polsku, znaczy z polskim tytułem to teraz się rehabilitują przy wznowieniach. I fajnie że głośno krzyczą czego to wznowienie.
November 9 nie wiem czy nie planowałam nawet :mysli:

tak czułam! :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 lutego 2018, o 20:54

Proszę bardzo, możesz zakładać taką półkę na LC, przynajmniej będziesz wiedzieć do kogo z zachwytami i pretensjami jakby co :evillaugh:

To jakbyś planowała "November 9" to daj znać :)

Na którym teraz momencie jesteś? :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 21:03

Usiade jutro albo późnym wieczorem i żebyś wiedziała że założę :P

Oki ;)
Zobaczę w jakim stanie zostawi mnie It ends ;)

Lily stroi bukiet w steampunk :)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 lutego 2018, o 21:05

W ogóle pomysł z taką kwiaciarnią mi się bardzo podobał :D

A jak Ci przypadli do gustu siostra i szwagier Ryle'a? :P

Załóż :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lutego 2018, o 22:27

mnie też :P
aż mi się takiej kwiaciarni zachciało :P

wiesz co, coś mi piknęło
Spoiler:

Mam rację?

bardzo mi przypadli do gustu i mam nadzieję że jak Lily pogoni Ryle'a to nie pogoni też ich ze swojego życia, chociaż to pewnie trudne w realizacji...

no wiem :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 19 lutego 2018, o 00:00

Matko, bij - zabij ja już nie pamiętam
Spoiler:


Też mi przypadli do gustu. Zwłaszcza szwagier Ryle'a :evillaugh:

A jakie sprawia wrażenie na Tobie mama Lily?
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 19 lutego 2018, o 09:00

Mnie się bardzo ta książka podobała, chociaż jakieś cięższe tematy staram się omijać szerokim łukiem :hihi: Co do Ryle'a to też jakoś od początku mi do gustu nie przypadł. :bezradny:

"November 9" też jest świetna. No i "Maybe someday". W sumie nie wiem, która mi się najbardziej podobała :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 19 lutego 2018, o 09:40

Karina mi też Ryle od początku śmierdział :P

"Maybe someday" też bardzo lubię :)

A co do "November 9" to zdecydowanie muszę ją w końcu przeczytać :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2018, o 13:34

Mamę Lily podziwiam. Powinnam potępiać a podziwiam :P w ogóle ten temat przemocy - nam tak łatwo jest mówić odejdź, zostaw, idź, a to wcale nie takie proste jest zawsze.
Mądra książka bardzo ;)

wiedziałam że Ryle to świnia i wiedziałam że trzeba go nie lubić ale chwilami naprawdę nie umiałam. Nawet miałam nadzieję w pewnej chwili że on się zmieni...
Atlas za to jest przecudowny. Ale też trochę nawalił, że nie powiedział Lily że jest wolny.. Wiem dlaczego ale nadal żałuję, ominęło by ją sporo problemów...
Ancymmonnekk napisał(a):Sol, tak naprawdę to się jeszcze pewna "rzecz" wydarzy. To wszystko zmieni
czy chodziło Ci
Spoiler:

dla mnie Lily to też bardzo mądrze rozegrała. Znaczy moment tej ostatecznej rozmowy.

rety jak mi się ta książka podobała :P

napisałam coś na LC, dłuższego więc daję w spoiler, dla ciekawych:
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 19 lutego 2018, o 15:57

Też podziwiam matkę Lily, a ją samą za decyzję, którą podjęła. Ja ogólnie tą książkę rozumiem w sposób, który mnie dotyka bezpośrednio, bo
Spoiler:


Tak, dokładnie o to "skomplikowanie" mi chodziło ;)

Jak Lily to
Spoiler:


Zdecydowanie książka godna uwagi i myślę, że dużo pań powinno ją przeczytać. Mnie ona trochę przeorała mówiąc delikatnie. To nawet na dobrą sprawę nie jest romans, nie tak do końca, ale ta historia jest naprawdę mega dobra.

A powiedz mi proszę, nie czułaś niedosytu ze względu na
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2018, o 16:49

Matka Lily też wiedziała co robi i też robiła to ze swoich powodów. Potem przekonuje się że mozna inaczej ale na daną chwilę robiła co najlepsze dla dziecka...

no właśnie, Lily
Spoiler:


noo ciarki może nie ale też mnie ruszyło )
jednak moment sobie wybrała solidny.
I reakcja Ryle'a.. Kurde, nic nie poradzę że mi po części tego faceta szkoda. Bo on nie był taki do końca zły. On był popaprany poharatany ale kochał Lily.
Chorą miłością wiem...

nie to nie jest romans. Nie obyczaj nie dramat... Ona się wymyka ramom gatunkowym ;)
i też uważam że każda dziewczyna powinna ją znać. Naprawdę nastolatki powinny to dostawać jako lekturę w szkole :P

powiem Ci że nie ;)
Spoiler:

ale poczytałabym jakby było :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 19 lutego 2018, o 21:17

Mnie się od początku postawa i konsekwencja Lily podobała. Miała "jaja" żeby powiedzieć stop ;)

Lektura obowiązkowa z hot scenami, ja jestem za! :hyhy:

To zakończenie
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2018, o 21:31

miała ogromne i chociaż przeszła co swoje nie można powiedzieć że nie walczyła o małżeństwo czy związek. Mimo zachowania Ryle'a i tego że ono mi się nie podobało, cała postawa Lily jest na medal. Każdy na drugą szansę zasługuje, potem zmarnowanie tej drugiej szansy i kolejną też byłam w stanie zrozumieć. Bo jednak ujawniło się co nieco o przeszłości i gdyby w tym momencie autorka zdecydowała że ma być między nimi HEA to byłabym skłonna w nie uwierzyć. Mimo wszystko.

znaczy Atlas i Lily w roli hot? :lol: to by było interesujące :mrgreen:

ale ja też kocham epilogi i
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 20 lutego 2018, o 13:01

Dodatkowe hot scenki między Lily i Atlasem - jestem za jak najbardziej! :evillaugh:

A ja się zastanawiam, czy jeśli
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lutego 2018, o 13:37

między nimi to aż wrzało ;)
nawet jak wszedł wtedy za nią do łazienki w restauracji. Nic się nie wydarzyło a aż parowało :P

Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 20 lutego 2018, o 19:30

Oj chemia była i to jaka! Aż żal, że
Spoiler:


Powiem Ci, że też się spodziewałam, że Lily
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lutego 2018, o 20:04

poza książką
Spoiler:


no jednak to był człowiek którego kochała, wiedziała
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do H

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości