Teraz jest 23 listopada 2024, o 09:44

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 8 lutego 2018, o 20:53

a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 8 lutego 2018, o 21:44

montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


A książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk? Szczególnie "Cukiernia pod Amorem" i dwuczęściowa (niestety :( ) seria "Fortuna i Namiętności". Ja bym te tytuły podciągnęła pod dział "polskie romanse historyczne".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 lutego 2018, o 00:02

montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


Ja polecam "W służbie miłości " - Weroniki Wierzchowskiej ,chociaż romansu tam trochę malutko.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 9 lutego 2018, o 07:59

mdusia123 napisał(a):
montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


A książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk? Szczególnie "Cukiernia pod Amorem" i dwuczęściowa (niestety :( ) seria "Fortuna i Namiętności". Ja bym te tytuły podciągnęła pod dział "polskie romanse historyczne".


"Fortuna i Namiętności" jest nawet fajna. Chociaż drugą część czytało mi się gorzej niż pierwszą :bezradny:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 9 lutego 2018, o 09:56

tego nie czytałam, chociaż posiadam. Werzchowska mi się podobała.
Widziałam wydane Dwór w Czartorowiczach Rzepiela i z zapowiedzi Przekroczyć Rzekę Szepielak, natomiast nie wiem na ile to będzie romansowe, ponieważ nie miałam okazji czytać. I jeszcze Meandry Miłości Bulicz - Kasprzak i Wilczy Dwór Kordel - również jeszcze nie czytałam. I to chyba wyczerpuje listę polskich romansów historycznych. Dużo książek nie ma...

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 9 lutego 2018, o 11:08

Roma napisał(a):tego nie czytałam, chociaż posiadam. Werzchowska mi się podobała.
Widziałam wydane Dwór w Czartorowiczach Rzepiela i z zapowiedzi Przekroczyć Rzekę Szepielak, natomiast nie wiem na ile to będzie romansowe, ponieważ nie miałam okazji czytać. I jeszcze Meandry Miłości Bulicz - Kasprzak i Wilczy Dwór Kordel - również jeszcze nie czytałam. I to chyba wyczerpuje listę polskich romansów historycznych. Dużo książek nie ma...


Właśnie, jak pisałam swojego pierwszego posta byłam przekonana, że jest tego znacznie więcej, ale jak tak na szybko przeleciałam sobie w głowie swoją "historię czytelniczą" to...bida straszna w tym temacie. Szczególnie wśród współczesnych pisarek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 lutego 2018, o 13:07

Roma napisał(a): I jeszcze Meandry Miłości Bulicz - Kasprzak

Miałam okazję to zaliczyć. Jeśli komuś nie przeszkadzają niedorzeczności, może być.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 lutego 2018, o 14:35

mdusia123 napisał(a):
montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


A książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk? Szczególnie "Cukiernia pod Amorem" i dwuczęściowa (niestety :( ) seria "Fortuna i Namiętności". Ja bym te tytuły podciągnęła pod dział "polskie romanse historyczne".

Fortuny i namiętności nie czytałam, ale dla mnie Cukiernia pod Amorem to obyczaj. Z wieloma pobocznymi wątkami,wieloma innymi wplecionymi gatunkami, ale nadal obyczaj ;)

za tą Wierzchowską muszę się wziąć prędzikiem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 9 lutego 2018, o 14:53

•Sol• napisał(a):
mdusia123 napisał(a):
montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


A książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk? Szczególnie "Cukiernia pod Amorem" i dwuczęściowa (niestety :( ) seria "Fortuna i Namiętności". Ja bym te tytuły podciągnęła pod dział "polskie romanse historyczne".

Fortuny i namiętności nie czytałam, ale dla mnie Cukiernia pod Amorem to obyczaj. Z wieloma pobocznymi wątkami,wieloma innymi wplecionymi gatunkami, ale nadal obyczaj ;)

za tą Wierzchowską muszę się wziąć prędzikiem ;)


Dla mnie "Cukiernia..." mimo wszystko ma w sobie dużo z romansu.

A "Fortuna..." jest chyba nawet lepsza. A może nie tyle lepsza, co...bardziej równa? Chyba tak bym to określiła.

P.S.: Właśnie awansowałam :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 lutego 2018, o 14:56

jak to różnie można odebrać jedną książkę ;)
Ale fakt Cukiernia zbyt równa nie jest, więc może i się z Fortuną muszę zapoznać ;) zwłaszcza że mam na półce :P

gratuluję i oby tak dalej :wesoły:

i tak na marginesie - nie musisz cytować posta powyżej ;) cytujemy jeśli odnosimy się do konkretnego fragmentu wypowiedzi, albo do posta wygrzebanego wcześniej, tak jak się zwrócisz po nicku na pewno wystarczy a jest czytelniej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 9 lutego 2018, o 15:21

Sol, ja odbieram "Cukiernię..." jako bardziej romans, bo tam wszystko kręciło się wokół jakichś związków damsko-męskich. Przynajmniej ja mam takie wrażenie, być może mylne, bo serię czytałam dosyć dawno.

Moim zdaniem książki z tej serii są po prostu dosyć nierówne.

"Fortunę..." przeczytaj koniecznie. Moim zdaniem ta seria jest dużo łatwiejsza w odbiorze, bo jednak bohaterów jest mniej i książki chyba są też krótsze. No i nie przeskakujemy co trochę z XIX wieku do lat 90-tych wieku XX, co też na pewno ułatwia lekturę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 9 lutego 2018, o 16:54

montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


Jest jeszcze Mirek Saga rodu Cantendorfów i Kordel Wilczy dwór

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2018, o 16:59

Kordel jest świetna,rzeczywiście
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 9 lutego 2018, o 17:03

Obrazek
Czereśnie zawsze muszą być dwie
Nie wiem dlaczego, ale im książka bardziej reklamowana tym mam mniejszą ochotę ją przeczytać. Tak było z np."Ósmym cudem świata" który miał tyle pochlebnych opinii a mnie jakoś nie przypadł do gustu.
Na szczęście tym razem było inaczej. Podpisuje się obiema rękami pod wszystkimi pozytywnymi recenzjami, bo ta książka na to zasługuje.
Żałuję, że tak długo zwlekałam z jej przeczytaniem i bardzo żałuję, że tak szybko się skończyła.
To bardzo mądra, życiowa i chwytająca za serce powieść obyczajowa, w której akcja dzieje się nie tylko współcześnie, ale po raz pierwszy autorka sięga po retrospekcję i przenosi nas w lata trzydzieste XIX wieku do wilii położonej na przedmieściach Rudy Pabianickiej. Ten dom kryje sekrety swoich dawnych mieszkańców. To tu rozegrały się tragedie a także kwitła miłość. Ta część chyba najbardziej mi się podobała i z niecierpliwością czekałam na kolejne opowieści pana Andrzeja o domu i jego mieszkańcach.
Widać że autorka włożyła w tą powieść dużo wysiłku i serca. Ta książka ma swoją "duszę", bo jest inna od pozostałych. Jest bardzo dopracowana w każdym szczególe i taka bardzo dojrzała.
A do tego wciąga jak magnez i jak już zacznie się czytać, to trudno się od niej oderwać.
Nie będę rozpisywała się o treści książki, bo ją trzeba koniecznie przeczytać żeby zrozumieć co w życiu jest najważniejsze. Że nieraz przypadek może zadecydować o naszym dalszym losie. Bo gdyby Zosia nie poszła na wagary, nie poznałaby Stefanii, nie dostałaby w spadku wilii, nie poznałaby Szymona i dalej tkwiła w związku z Markiem itp.
Mam tylko nadzieję, że autorka jeszcze nie raz przeniesie nas w przeszłość bo to jej bardzo dobrze wychodzi.....np. bardzo chciałbym żeby autorka opisała historię babki Jacka, przyjaciela Szymona o której wspomniała w tej książce. Jestem książką zauroczona i serdecznie ją polecam jako piękną i wzruszającą lekturę.

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 9 lutego 2018, o 18:11

O, proszę. Czyli jednak nie jest u nas, AŻ tak tragicznie z romansami historycznymi jak myślałam :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 494
Dołączył(a): 8 lipca 2015, o 12:04
Lokalizacja: Mazowsze
Ulubiona autorka/autor: Johanna Lindsey, Anne Stuart

Post przez Villemo666H » 9 lutego 2018, o 18:41

Jako, że wywiązał się temat polskich romansów historycznych, to mam do Was dziewczyny pytanie : czy w tych 'romansach' występują jakieś sceny erotyczne?
Dla mnie romans to romans, seks musi być :P
Niestety, niektóre autorki uważają,że szczytem erotycznych uniesień jest, gdy dżentelmen chwyci 'nagą' dłoń damy (nie odzianą w rękawiczkę) :disgust:
Dont't you just love the feeling when you know it's wrong, but you're going to do it anyway? - Azazel


ObrazekObrazek

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 9 lutego 2018, o 18:46

Tak, zarówno w "Cukierni pod Amorem" jak i w "Fortuna i namiętności" były sceny miłosne. Coś mi się nawet kojarzy, że w "Cukierni..." było ich dosyć sporo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 9 lutego 2018, o 20:08

mdusia123 napisał(a):
montgomerry napisał(a):a jakie to jeszcze są POLSKIE romanse historyczne??? bo ja chyba zacofana jestem, że nic nie znam (oprócz ksiązek Romy)


A książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk? Szczególnie "Cukiernia pod Amorem" i dwuczęściowa (niestety :( ) seria "Fortuna i Namiętności". Ja bym te tytuły podciągnęła pod dział "polskie romanse historyczne".



"Fortunę i namiętności" znam, czytałam i mam. Ale to nie romans historyczny, tylko zwykła powieść historyczna. Romans jest wątkiem bardzo pobocznym. Powieść zresztą bardzo udana.
"Cukierni pod amorem" nie czytałam, ale tak było swego czasu o tym dużo, że wiem o czym i jak pisana. Nie nazwałabym tego romansem historycznym, ale obyczajówką.


p.s. czy jest jakiś tu dział polskie romanse historyczne?

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 9 lutego 2018, o 20:21

No proszę. Jak to jednak dwie osoby mogą zupełnie inaczej odbierać pewne rzeczy. Ale to w sumie nawet dobrze, bo inaczej byłoby nudno :).

Kurcze, ja czytałam "Cukiernię..." tak dawno, że już mało co z niej pamiętam (miałam ją tylko z biblioteki). "Fortunę..." mam na własność i...jak tak teraz o tym myślę, to chyba faktycznie i jedna i druga seria to bardziej historyczne obyczajówki.

Chyba mamy tu tylko ogólny dział o romansach historycznych, ale...może niech to potwierdzi ktoś z dłuższym stażem na forum, bo ja jestem tu nowa :).

Ups, faktycznie nie pomyślałam, że możemy się przenieść tu. Mój błąd. Sorki :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 lutego 2018, o 23:09

Obrazek

Grupka ludzi przyjeżdża do pensjonatu Mścigniew niedaleko Wschowy, koło malowniczego Lginia ,żeby odpocząć od świątecznej gorączki i przemyśleć różne sprawy.Pewnego dnia Olga ,nauczycielka muzyki znajduje w łazience zwłoki. Na początku wydaje się ,że denat po prostu się utopił ,ale pewne szczegóły (i nuda :P ) niepokoją nadgorliwego policjanta.Kolejnego dnia ta sama kobieta, znajduje w lesie konającego mężczyznę.
Dwa trupy,to już trochę za dużo ...
Policjant prowadzący śledztwo prosi o pomoc byłego glinę ,a obecnie prywatnego detektywa.Pod przykrywką pary gejów :rotfl: zamieszkują w pensjonacie i zaczynają inwigilacje zamieszkujących tam gości. Już od samego początku wiadomo,że zrobił to któryś z nich ,a nie żadna osoba z zewnątrz.

Mimo iż spodziewałam się czegoś innego ,bardziej humorystycznego,to jestem zadowolona z lektury.
Dużo było gadania ,dedukcji. Ciekawiły mnie historie tych wszystkich pensjonariuszy i próba odkrycia o co w końcu chodzi.


Obrazek

Po przeczytaniu książki można śmiało powiedzieć ,ale to już było ...

Klementyna nie miała łatwego życia.Została wychowana przez babkę ,która po traumie z przeszłości miewa pewne momenty.W jednej chwili traci kontakt z rzeczywistością, pakuje walizkę i ucieka z wnuczką. Tak było od samego początku i trochę się dziwiłam,że opieka społeczna się tym nie zainteresowała.Kobieta ocknęła się np. w pociągu i nie wiedziała co tam robi,ani gdzie jedzie.
Teraz Klementyna ma córkę i pragnie za wszelką cenę oszczędzić jej takich wrażań ,jakich sama była świadkiem. Niestety nie jest to możliwe ,ponieważ babka z wiekiem robi się wredniejsza.W trakcie takiego "ataku",skarży się jednej osobie,że jest więziona w domu.
W konsekwencji do Klementyny przychodzi policja :] Trochę mnie ona wkurzała ,ponieważ nie chciała dawać babci tabletek ,ani oddać do zakładu. Opieka musiała być non stop ,a i dziecko zaczynało się bać. :]

W końcu Klementyna postanawia skonfrontować babcię z przeszłością i przeprowadzają się do miejsca, gdzie wydarzyła się tragedia. Znajduje się tam kamienica należąca od pokoleń do rodziny. Kobieta otwiera cukiernię ,przygarnia psa :bigeyes: i próbuje pomóc starej przyjaciółce.

Niby nic nowego,ale coś w tej historii jest magicznego.Może ta cała atmosfera pieczenia świątecznych pierniczków? :mysli: Dobroć i bezinteresowna pomoc,która wylewa się z każdej strony ? Nie wiem ,ale polecam przeczytać.

Obrazek

Na nią czekałam z wywalonym jęzorem :smile: Pies-bies Dragon ,kot Behemot ,Dareczek ,Łukasz i oczywiście Ola.
Akcja dzieje się pół roku po przygodach z pierwszej części.
Ola zamieszkała z Łukaszem i zwierzyńcem i trenuje do maratonu.Wszystko byłoby wspaniałe ,gdyby nie nowa sąsiadka.Okazuje się dawną znajomą Łukasza i jest nałogową flirciarą. Rozbiła związek klientki fitness klubu Oli , spoufala się z Dareczkiem i na dodatek potajemnie esemesuje z Łukaszem.
Kiedy zostaje znaleziona w krzaczkach przez Dragona ,pojawia się pytanie kogo tak w****wiła.
I tu zaczyna się problem.Ola w komputerze Łukasza otwiera plik ze zdjęciami ,gdzie znajduje się Sabinka i Łukasz. Są to zdjęcia zrobiona kilka lat temu ,ale Ola zaczyna sama się nakręcać i wmawiać ,że Łukasz kocha Sabinke i ją z nią zdradzał :zalamka:
Musiałam przelecieć kilka stron,ponieważ te bzdurne wymysły grały mi na nerwach. Niestety trochę tego było i właśnie do tego mam pretensje. Myślałam,że będzie więcej śledztwa, a tu ciągłe żale głównej bohaterki.Pod koniec zrobiło się już lepiej ,kiedy Ola z przyjaciółką zaczajają się w krzakach chcąc dorwać krzaczkowego mordercę. :hihi:
Były też akcje w wykonaniu zwierzyńca :hyhy: Kot Behemot porwał święconkę i cała rodzina go szukała ,albo kwestia zwinięcia obuwia przez Drgona. W tym psie można się zakochać :bigeyes:
Mimo minusów ,fajnie było spotkać się ponownie z bohaterami. No dobra ,przyznam się - uwielbiam ich :love:
Ostatnio edytowano 22 lutego 2018, o 13:16 przez Lucy, łącznie edytowano 2 razy
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 lutego 2018, o 23:12

Knedler muszę koniecznie przeczytać. Bardzo mnie do niej ciągnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 lutego 2018, o 23:50

Mam nadzieję,że nie masz jakiś konkretnych oczekiwań.
Ja myślałam,że będzie bardziej "rozrywkowo" :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 lutego 2018, o 23:59

Też bardzo chciałam, żeby było rozrywkowo, dlatego dobrze, że uprzedzasz, że nie będzie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 lutego 2018, o 22:08

Zaliczyłam „Prokuratora” Pauliny Świst i dobrze przy tym bawiłam; fajnie to się czytało :smile:
Wiecie, co mnie urzekło?
Spoiler:
Świst za to ma u mnie dużego plusa. I bardzo chętnie sięgnę po inne jej powieści :mrgreen:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 lutego 2018, o 22:52

Księżycowa Kawa napisał(a):
Spoiler:


nie ?
Jego wredota była wrodzona i nie przepraszał za nią :hihi: Zaraz mi się spodobał :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości