Teraz jest 26 listopada 2024, o 06:19

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 stycznia 2018, o 19:47

LiaMort napisał(a):No cóż. Jednak Stefek ładniej posprzątał.:P

Nikt tak ślicznie nie posprząta jak on.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 21 stycznia 2018, o 22:30

Nieraz się dziwię jak koty to robią, że muszą zmieścić się właśnie w tym pojemniku czy pudełku, chociaż jest od kota o wiele mniejszy :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 stycznia 2018, o 10:00

Basik - to nie znasz tej teorii, że kot jest cieczą? :wink: https://www.koty.pl/koty-sa-ciecza/
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 stycznia 2018, o 19:58

Piękne wszystkie :bigeyes:

Ja przeglądam galerię swoją i strasznie ona monotematyczna jest (Kot leży/siedzi z miną leżacą).
To nie tak, że tylko wtedy można drania złapać. On po prostu zwykle... leży. Lub siedzi. A jak mnie widzi z telefonem, to ma już nawet opracowaną stałą minę Niesmak nr 3.
(Cwaniak naprawdę stara się przemykać i jeść zawsze tak, aby za bardzo nikt nie widział).

PS Ja jestem zwolenniczką praktycznych legowisk czyli "Kot sam wybrał" :P
A zarazem wirtualną fanka pomysłów dziwnych, o:
https://mymodernmet.com/fruit-tart-cat-bed-felissimo/
Kot w owocach, 2018
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 26 stycznia 2018, o 23:08

Fajne to łóżeczko :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 stycznia 2018, o 03:01

Zamiast "kot w owocach" wolałabym "kot w czekoladkach".
A tak naprawdę, to bym nie marudziła i wzięłabym kota nawet bez dodatków, byle tylko był.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 stycznia 2018, o 14:27

Ja też bym wzięła kota nawet bez dodatków. Póki co muszę się zadowolić odciskami kocich łapek na śniegu. Kot sąsiada lubi czasem pobuszować u nas na podwórku.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 9 lutego 2018, o 13:30

Dawno nie pokazywałam moich chłopaków. :hyhy:

Tak spędzają wieczory (na stole w kuchni) :hyhy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 lutego 2018, o 14:29

ależ są cudne :bigeyes: i chyba się mocno lubią ;) słodziaki :smile:
ale Wedelek jaki już duży :shock:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 9 lutego 2018, o 14:45

Wedelek już dorosłe miny robi, śliczne chłopaki :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 9 lutego 2018, o 14:56

Dziękuję :smile:

Faktycznie dość mocno się lubią, zwłaszcza Wedel się tuli do Gilberta i tak śpią. Gilbert sam z taką inicjatywą nie wychodzi, ale często liże i myje małego. Potrafią się też ganiać i tłuc, ale już na to nie reaguję. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 lutego 2018, o 14:58

a że się tłuką i ganiają to taki urok ;) Antek z Melonem też się potwornie gonią i czasem przy tym dźwięki są takie że się zastanawiam który którego zagryza :hyhy:
ale też nie wkraczam ;) jedynie jak Akację goni któryś to tak, bo ona się boi, nie życzy sobie, a na dodatek ma 15 lat i spokój jest jej prawem ;)

ale zazdroszczę że śpią razem i się tulą :P nasze nie, na sąsiadujących fotelach owszem ale obok siebie już nie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 9 lutego 2018, o 15:22

Ja zaczęłam reagować, bo Stefek za bardzo już Bajce dokucza, ona się denerwuje, odnoszę wrażenie, że się go boi :( ,ale łapą pacnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 9 lutego 2018, o 16:57

Joakar cudne te Twoje chłopaki :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 9 lutego 2018, o 17:23

Cudne są. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 9 lutego 2018, o 19:49

Joakar - obaj są śliczni.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 lutego 2018, o 23:59

joakar4 napisał(a):Dawno nie pokazywałam moich chłopaków. :hyhy:

Tak spędzają wieczory (na stole w kuchni) :hyhy:

Super przystojni i bardzo fotogeniczni. Pięknie im lśni futerko.
I w ogóle wyglądają na bardzo szczęśliwe kotki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 lutego 2018, o 00:16

Ale ktoś chyba nie nadąża, że się urosło i tak bezczelnie na starszym bracie pokładać się nie wypada :hyhy:

ps wszystkie piękne takie :bigeyes: a moja kota ogłosiła wiosnę zimą i już zaczęła zmieniać sierść... dlatego nie wierzę w nawrót zimy na dłużej :]
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2018, o 00:21

Za to mój mieszczuch blokowy który jest teraz eksponowany w wolierze czy jak kto woli katrium :D dostał śnieżnych bucikow i kryzy ;)
No ale się żyło w wiecznym lecie to teraz trzeba się zabezpieczyć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 lutego 2018, o 00:24

Na własne życzenie eksponowany?

Mój wychodzi balkonowy tylko, gdy jest sucho (czyli temperatura -1 do +1 gdy nie ma słońca, odpada).
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2018, o 01:00

Jedynie ;) i na własne życzenie powrotu natychmiast wpuszczany.
Dziadek ma fuche oddzwiernego ;)

A nie to mróz jedynie skraca wizyty wizyty ale musi być konkretny. Deszcz nie rusza śnieg tez nie. Znaczy woliera zadaszona wiec jest dobrze bo śnieg w kontakcie osobistym podworkowym brzydzi przeokropnie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 lutego 2018, o 01:26

U mnie niestety jest jeszcze zasada "mrożenia kupra" :] życzymy sobie otworzyc balkon, po czym ustawiamy się tyłem do uchylonych drzwi.
Pozostali domownicy mogą sobie termofor przynieść, no bo co.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 10 lutego 2018, o 09:20

Gucio uwielbia łapać śnieg.;) jemu to nawet -15 nie przeszkadza. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 lutego 2018, o 15:49

Stefanowi deszcz, śnieg, słońce, mróz ... nic mu nie przeszkadza. Musi wyjść i koniec.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 lutego 2018, o 20:09

Lilio - super, że znowu Stefana pokazałaś. :wesoły: Cudowny jest. :bigeyes:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości