Sarah J. Maas

przez **Karina32** » 7 lutego 2018, o 08:56

AAA ja chcę już do domu i dokończyć pierwszy tom :rotfl:

przez **Ancymonek** » 7 lutego 2018, o 09:00

A ile Ci jeszcze zostało? :hyhy:

Ach, pierwszy tom (końcówka) i drugi tom (też końcówka) są super, oczywiście ze względu na Rhysa

przez **Karina32** » 7 lutego 2018, o 09:02

Musiałam przerwać w momencie, jak

Spoiler:

. Domyślam się, że będzie OK, ale mimo to. Na razie jeszcze nie wiem, co myśleć o Tamlinie i Rhysie. Jestem między nimi rozdarta :evillaugh:

przez **Ancymonek** » 7 lutego 2018, o 09:26

W takim momencie przerwałaś? O jaaaa :evillaugh:

Ja tam od razu byłam w grupie Rhysa, ale mąż czytał i na bieżąco trochę zdradzał, a poza tym się tutaj w temacie trochę naczytałam :hyhy:

Ja po tej serii miałam i mam w sumie do dzisiaj kaca. Bo dla mnie Rhys jest teraz numerem jeden jeśli chodzi o bohaterów książek i co tutaj czytać po czymś takim

przez **Karina32** » 7 lutego 2018, o 09:30

No niestety, trzeba było iść do pracy :smutny:

Ja nie wiem, co o nim myśleć. Coś mnie do niego ciągnie, także być może skończę, tak jak Ty :evillaugh:

przez **Ancymonek** » 7 lutego 2018, o 10:52

Zobaczymy

Jestem bardzo ciekawa

przez **Karina32** » 7 lutego 2018, o 18:02

Skończyłam. Ja chcę kolejną część, a paczki ani widu ani słychu :wryyy:

Coraz bardziej się przekonuję do Rhysa :hihi:

Coś mnie w Tamlinie uwiera :bezradny:

No i Lucien też jest super :hihi:

Z braku książki idę robić pączki :evillaugh:

przez **Ancymonek** » 7 lutego 2018, o 19:34

Pączki

Ha! Rhys jest cudny :bigeyes:

Oj w Tamlinie dużo uwiera, a ogólnie jak dla mnie robot kuchenny ma więcej życia w sobie niż on

Luciena też bardzo lubię :smile:

przez **Karina32** » 7 lutego 2018, o 20:14

No właśnie też mam takie wrażenie, co do Tamlina. Że jest jakiś taki nieskory do działania :bezradny:

przez **•Sol•** » 7 lutego 2018, o 20:15

Karino przerwa w takim momencie musiała fizycznie boleć

czekaj czekaj, Tamlin Cię 'uwrze' na całego w 2 tomie :hyhy:

a Rhys zauroczy :bigeyes:

Tamlin jest toporny w mądrym działaniu

ale nic więcej nie mówię

pączki u mnie jutro

też będę robić :wesoły:

z MW przepis IV a Ty?

przez **Karina32** » 7 lutego 2018, o 20:43

Sol - ja też MW, ale przepis na pączki nadziewane kremem z masła orzechowego. Nawet dobre ciasto wyszło, ale musiałam malutkie robić, bo się nie smazylo ciasto w środku. No i szpryca się popsuła, więc będą puste :bezradny:

przez **•Sol•** » 7 lutego 2018, o 21:03

ciekawe ile ryzykuję chcąc nadziewać przed smażeniem :mysli:

tych nie brałam pod uwagę nawet, kajmakowe za to korciły

przez **aniazlipca** » 7 lutego 2018, o 21:34

Karina widzę, że ty też przepadłaś i jesteś w teamie Rhys :mur:

przez **Karina32** » 9 lutego 2018, o 11:42

A jednak przyjechały dzisiaj książeczki. Będę miała co czytać w weekend :cheer:

Już się nie mogę doczekać końca pracy :evillaugh:

przez **Ancymonek** » 9 lutego 2018, o 14:34

Karina, jak ja Ci zazdroszczę, że przed Tobą druga część :bigeyes:

przez **•Sol•** » 9 lutego 2018, o 14:36

ja też!
Dwójka jest tak dobra :bigeyes:

Rhys

mam ochotę na powtórkę, czy kogoś to dziwi?

przez **Karina32** » 9 lutego 2018, o 14:43

A jak fajnie, że jest taka gruba :evillaugh:

przez **•Sol•** » 9 lutego 2018, o 15:11

no jest, ale leci tak szybko że tej grubości wcale nie czuć, a chce się jeszcze więcej i więcej

przez **Ancymonek** » 9 lutego 2018, o 15:18

Oj leci, leci. Tutaj nie czuć tych stron w ogóle. Ach Rhys...

Ja nie wiedziałam nawet że się tak wciągnę czuję się normalnie jak jakaś nastolatka zakochana w swoim idolu :hyhy:

Karina a ja jestem ciekawa, czy pokochasz Rhysa czy taki se będzie, ot bohater książki i nic ponadto :evillaugh:

przez **Karina32** » 9 lutego 2018, o 15:22

Szczerze mówiąc, to coraz bardziej mi się podoba, a po tym

Spoiler:

to w ogóle nie mogę się doczekać, co będzie dalej :bigeyes:

przez **Ancymonek** » 9 lutego 2018, o 15:33

Ten moment jest super i aż żal że

Spoiler:

To jeszcze tak parędziesiąt stron dwójki i będzie cooooooraz więcej Rhysa :bigeyes:

przez **Karina32** » 9 lutego 2018, o 15:33

Super

przez **•Sol•** » 10 lutego 2018, o 11:41

w dwójce Rhysa jest niemal tyle samo co Feyry

i najpierw to on jest taki mroczny, zły i w ogóle groźny i olewający a potem tak pięknie się odkrywa jego złote serce :bigeyes:

przez **Karina32** » 10 lutego 2018, o 15:05

Mnie się od początku wydaje, że większość to taka jego poza. W końcu, może na swój sposób, ale prawie od początku pomaga Feyrze.

przez **•Sol•** » 10 lutego 2018, o 16:07

poza maska albo skorupka wyhodowana żeby wiele rzeczy nie bolało

to na pewno, w końcu to nie jest taki oczywisty bohater bez kręgosłupa jak Tamlin :hihi:

Sarah J. Maas

J

Kto przegląda forum