Rany, Pudel się nie popisał wyjątkowo...
Wygląda na to, że zamiast przeczytać i przyswoić tekst samej Bim Adewunmi, oparli się na (re)interpretacji a la Milo Yiannopoulosa (to amerykański guru prawicowych rasistowskich świrów, który swoją drogą trochę jednak się zsunął z piedestału, jak przypomniano wywiady, gdzie pochwalał pedofilię).
Przepraszam, ale czysty #fakenews
(znaczy: w sumie to smutne, spodziewałam się po Pudlu więcej).
W oryginalnym tekście autorki nie ma części powyższych cytatów... Skąd oni je wzięli?
Ponadto ja nie mogę się w tekście dopatrzeć tezy, jaką Pudel stawia.
To nie o tym kobieta pisze...
Ale zarazem Adewunmi nie ma do końca racji w jednym aspekcie- jej artykuł został opublikowany, zanim swoimi doświadczeniami podzieliła się Lupita Nyong'o. Wiele tez wartych uwagi jednak pozostaje (tak, zdecydowanie mniej zostało wypromowanych nazwisk nie-białych aktorek, i to o tym - o powodach - autorka pisze szerzej).