Jak mieszkamy?

przez **•Sol•** » 4 stycznia 2018, o 21:19

Karina32 napisał(a):
joakar4 napisał(a):Byłam wczoraj w Kiku i już rozkładają wielkanocne dekoracje.

Porażka. Niedługo będzie 2 sezony w sklepach - Boże Narodzenie i Wielkanoc...

naprawdę, to nam grozi...
W międzyczasie znicze i rok obskoczony.

przez **montgomerry** » 4 stycznia 2018, o 21:53

joakar4 napisał(a):Byłam wczoraj w Kiku i już rozkładają wielkanocne dekoracje.
Lubię kupować wcześniej ozdoby, ale to robi się chore.

należę do grup, gdzie sprzedają/pokazują rękodzieło. Z Wielkanocą zaczęli w drugi dzień świąt!! i była kłótnia tam

przez **Lucy** » 6 stycznia 2018, o 03:34

Zrobiłam już przemeblowanie ( świąteczne dekoracje pochowałam)

przez **Janka** » 6 stycznia 2018, o 03:42

Ślicznie.

Byłam dziś w moim ulubionym ogromnym domu towarowym z samymi ozdobami domowymi i się napatrzyłam do syta. Kupiłam dwie podstawki pod świeczki, jedną do tealightów, a drugą na nóżce do trochę większych ozdób.
Powierzchnia z ozdobami sezonowymi wykorzystana była na kostiumy karnawałowe i artykuły imprezowe, a ozdoby wielkanocne już się pojawiły, ale na razie tylko stare resztki z poprzedniego roku.

przez **Lucy** » 6 stycznia 2018, o 14:11

wywaliłam lampki w kielichu bo mnie te ''druty'' raziły :roll:

przez **Janka** » 15 stycznia 2018, o 17:17

My sobie tak pomalutku, bez stresu dalej remontujemy mieszkanie.
Właśnie mój F. maluje jedną ścianę w kuchni na biało, jako podkład pod przyszły kolor. Do teraz były trzy ściany białe i jedna słoneczkowo żółta. Natomiast wiosną, gdy będziemy odnawiać całą kuchnię, wszystkie cztery ściany będą już jednakowe. Tylko jeszcze nie wiem, jakie. Może jasno żółte lub kremowe. Na pewno nie białe.
A od jutra zaczynamy remont przedpokoju. Wybrałam i kupiłam już farbę. Kolor nazywa się "magnolia" i jest czymś pośrednim między białym, kremowym i bardzo bladoróżowym. Taki bardzo delikatny kremik. W tej chwili ściany też są kremowe, ale kolor jest intensywniejszy.
W przedpokoju mam kilka szaf i szafek, między innymi z moją kolekcją filmów na DVD i muzyką na CD, więc czeka mnie teraz duże pakowanie dobytku do kartonów. To są te momenty, w których najbardziej żałuję, że zdecydowałam się być zakupoholiczką.
Miałam przecież wybór. Mogłam zostać ascetką. Ale nie! Zachciało mi się kolekcjonerstwa.

przez **faris** » 15 stycznia 2018, o 17:51

Ja sobie kupiłam nową wersalkę i wybrałam meble do pokoju. Osobno muszę dokupić krzesło do biurka, bo chce taki fotel biurowy, wygodny żeby był. Ale i tak najpierw remont pokoju, bo farbę trzeba zedrzeć i wygipsować i na nowo pomalować... Ale wersalka przyjedzie już niedługo, i się mega cieszę bo od roku śpię na materacu który już swoje najlepsze lata przeżył...

przez **Janka** » 16 stycznia 2018, o 01:11

Ale masz fajnie, Faris, że kupujesz nowe meble.

Uwielbiam kupować meble i szkoda, że mnie to nie czeka w najbliższej przyszłości. Tylko kuchnia będzie nowa, ale meble kuchenne mnie nie kręcą i nie dadzą mi żadnej radości.

przez **•Sol•** » 17 stycznia 2018, o 13:43

Kupiłam stojak na ręczniki papierowe, taki metalowy z kotkiem. Odbieram dziś paczkę, wszystko ok, otwieram a stojak pogięty :wryyy:

napisałam już do sprzedawcy ale coś czuję że się wypnie na mnie.
Sama go nie wyprostuję a na dodatek z wygięć farba odpryskuje :too_sad:

przez **Janka** » 18 stycznia 2018, o 16:40

Sol, pokażesz kota ze stojakiem?

U nas jest już pomalowana połowa przedpokoju i się bardzo cieszymy, bo kolor wyszedł prześliczny. Całkiem jaśniutki, cieplutki kremowy. To było nasze marzenie, a wcale nie mieliśmy nadziei, że na taki kolor uda nam się natrafić. W sklepie było bardzo dużo odcieni jasnych kremów, a nie mieliśmy pewności, czy w sklepowym świetle i na podstawie małej próbki dobrze wybierzemy.

przez **•Sol•** » 18 stycznia 2018, o 18:18

zdjęcie 'żywego' będzie jak mi go Dziadek wyprostuje i pomaluje bo sprzedawca się nie kwapi do odpisania :evil:

zdjęcie z aukcji:
Obrazek

przez **Janka** » 18 stycznia 2018, o 18:47

Prześliczny. Niesamowicie cudny.

przez **•Sol•** » 18 stycznia 2018, o 18:51

dziękuję

też się zakochałam.I dlatego rozpaczam że latarnia jest wygięta w pijane S :mur:

przez **Janka** » 18 stycznia 2018, o 19:02

Muszę się zastanowić, czy po remoncie kuchni też sobie nie kupić pięknego stojaczka, bo pozazdrościłam.

przez **•Sol•** » 18 stycznia 2018, o 19:30

Janko, kupuj, one drogie nie są

tylko nie stąd: http://allegro.pl/czarny-metal-stojak-n ... 74969.html bo Ci przyjdzie taki wygięty jak mój...

przez **Dorotka** » 18 stycznia 2018, o 19:31

Śliczny, Sol. Tylko chyba szkoda byłoby mi używać go jako stojaka na papierowe ręczniki.

przez **•Sol•** » 18 stycznia 2018, o 22:10

dziękuję

bardzo możliwe że skończy jako wieszak na biżuterię

przez **LiaMort** » 18 stycznia 2018, o 22:37

jakoś to mi nie wygląda na wieszak na ręczniki.xD

przez **•Sol•** » 18 stycznia 2018, o 22:38

papierowe

rolkę natykasz na latarnię

przez **LiaMort** » 18 stycznia 2018, o 22:39

ah.. takie buty. ;P

przez **Księżycowa Kawa** » 19 stycznia 2018, o 01:11

Bardziej mi pasuje na ozdobę :wink:

przez **Lucy** » 19 stycznia 2018, o 01:28

fajny jest :-D

przez **•Sol•** » 19 stycznia 2018, o 12:49

dzięki

czyli co, grzechem będzie zasłaniać go czymkolwiek?

przez **Lucy** » 19 stycznia 2018, o 13:29

Ja bym tam powiesiła ulubione kolczyki :hyhy:

przez **•Sol•** » 19 stycznia 2018, o 13:31

no właśnie jak się tak zachwycacie i mówicie że jak to na papier to taką opcję alternatywną rozważałam

żeby jakieś biżu na tym wieszać :mrgreen:

Jak mieszkamy?

Kto przegląda forum