Lilia tylko spokojnie Na allegro tak jest zawsze . Nigdy nie zdarzyło mi się ,żeby dostać książki po 2 czy 3 dniach . Tydzień ,tyle zawsze czekam. W końcu to poczta a nie kurier Musisz uzbroić się w cierpliwość
Czas dotarcia zależy też od odległości, choć nie zawsze. Ja (odpukać) do tej pory nie miałam problemów z pocztą. A na przesyłki, nawet ekonomiczne, czekałam zwykle 2-3 dni. Może ze 2 razy trwało to dłużej.
Jeśli się denerwujesz, to pewnie, że molestuj. Przynajmniej otrzymasz zapewnienie, że książki zostały wysłane. A może się okaże, że sprzedający miał jakieś kłopoty? W każdym bądź razie, będziesz wiedziała na czym stoisz.
BTW, naszą dyskusję powinno się chyba przenieść do zakupów internetowych w Pogaduchach.
Spoko, ja tylko przypomniałam stare żarty z wyjątkowej płodności pisarskiej Roberts. Żartowano, że te słabsze są pisane prze pomocników, bo kto dałby radę tyle pisać