Teraz jest 25 listopada 2024, o 12:01

Literatura nieromansowa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 10 stycznia 2018, o 23:18

Też uważam, że Zombie jest świetny, ale chyba żadnego z bohaterów tej książki nie można lubić, a na Dawida to już słów brak.

klarku może nie będzie tak źle, może tylko ja panikuję ;)


edit Dziewczynki, czytała któraś Pionka Kuźmińskich i może mi przypomnieć jak to z Anną i Gerardem było? Zapomniałam, a w Kamieniu też się pojawia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 stycznia 2018, o 23:38

dzięki, dziewczyny. Zapisałam, zresztą teraz już będę pamiętać. Ale chyba w pierwszej kolejności skończę Kubę :) Bardzo mi on przypadł do gustu :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 stycznia 2018, o 21:41

Tak mnie właśnie naszło, że „Ostatnie dziecko” Johna Harta mogłoby Cię zainteresować. Sama tego nie czytałam, ale z tego, co słyszałam :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 stycznia 2018, o 23:21

Kawo, autora nie znam ani ani, a więc zamówiłam sobie dwie jego książki :) Bardzo dziękuję :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 12 stycznia 2018, o 23:35

Znam jego chyba trzy książki i nawet lubię

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 stycznia 2018, o 16:58

Czuję się tak, jak w czasach kiedy zaczynałam czytać romanse. Cieszę się ze swojej nieznajomości i świat stoi przede mną otworem ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 13 stycznia 2018, o 21:05

576899-352x500.jpg



Kamień Małgorzata i Michał Kuźmińscy

Trzeci etnokryminał Małgorzaty i Michała Kuźmińskich.


W romskiej osadzie na Sądecczyźnie znaleziono martwego chłopczyka o jasnej karnacji i włosach koloru pszenicy. Wkrótce policja odkrywa, że mieszka tam blondwłosa dziewczynka… Między Romami a ich sąsiadami od lat zbiera się na burzę. Teraz napięcie sięga zenitu.
Anka Serafin na prośbę policji próbuje nawiązać kontakt z Romami. Mierzy się z murem milczenia i własnymi wyobrażeniami o roli antropologa. Tymczasem dziennikarz śledczy Sebastian Strzygoń jednym kamieniem porusza medialną lawinę. Narasta lęk, niezrozumienie i wrogość.
Jakie jeszcze tajemnice kryje społeczność tej z pozoru sielskiej krainy? Co jest faktem, a co uprzedzeniem? I czy kogoś obchodzi jeszcze prawda, gdy rozkręca się spirala nienawiści?



basik prosiła o kilka słów, wiec się postaram:

to już trzecia część kryminałów z Anną Serafin i Sebastianem Strzygoniem wydaje mi się, że udana jak poprzednie jednak jak ktoś liczy na ukazanie drobiazgowego śledztwa policji może się rozczarować tutaj ważniejsi są ludzie, ich zachowania, akcja toczy się wolno, niektórzy mówią, że za wolno i nudno, mnie nie przeszkadzało.

Sebastian po sukcesie książki Pionek, którą napisali wspólnie z Anką jest teraz dziennikarzem w prestiżowej gazecie Horyzonty w Warszawie, Anka wróciła "do siebie" na Uniwersytet Jagielloński i związała się ze studentem architektury Gerardem niegrzecznym chłopcem znanym z Pionka (nie pamiętam za dokładnie, ale Gerard uwikłał się w narkotyki, zabawiał się BDSM, chyba pomógł wsadzić gangsterów za kratki za co został pobity i okaleczony przez nich, ma zrujnowaną reputację na uczelni znany jest teraz z tego, że jest zboczeńcem i sadystą).

Pewnego razu pod romskim slamsem zwanym Kamieniem zostaje znalezione ciało małego blondwłosego chłopczyka i tu już zaczynałam się wkurzać, bo podinspektor prowadzący sprawę zamierzał ją "olać" dopóki myślał, że to dziecko jest Romem. Jak się okazało chłopczyk to blondynek, policja robi najazd na osadę, ale niczego się nie dowiaduje. Komendant główny policji prosi Ankę o pomoc w kontaktach z Romami, co na początku kompletnie jej nie wychodzi, potem pomału zdobywa ich zaufanie i okazuje się, że Regina mieszkanka Kamienia ma dziecko - córeczkę z blond włoskami i białą skórą, co od razu wydaje się policji podejrzane i zabierają dziecko i Reginę (ją na dołek, dziecko do pogotowia opiekuńczego). Romowie w Kamieniu żyją jak w slumsach, środkiem osady płynie strumyczek z nie wywożonego szamba, mieszkają w byle jak skleconych chałupkach, palą elektro śmieci żeby pozyskać z nich miedź na sprzedaż, co przeszkadza innym mieszkańcom, bo palony plastik śmierdzi. Jedynie ksiądz wikary stara się im pomóc. Okazuje się też, że w okolicy w ostatnich latach zaginęło troje dzieci. Strzygoń ma znajomego hakera i prosi o sprawdzenie księdza, haker wygrzebuje emaile proboszcza z byłej parafii księdza wikarego i się zaczyna ... Czego my tu nie mamy: wikarego homoseksualistę posądzonego o pedofilię, przemytników spirytusu (którymi zaczyna się interesować funkcjonariuszka z ABW, z pochodzenie Romka po kądzieli), zaginione dzieci, szaloną Mateczkę uzdrowicielkę, Romkę podejrzaną o porwanie dziecka i Ankę z dylematami co do przyszłości swojego związku z młodszym o dziesięć lat Gerardem, Sebastiana, który bardzo chce "zrobić karierę" w nowym miejscu pracy, wkurzającego glinę, który najpierw aresztuje, a potem myśli ...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 stycznia 2018, o 17:32

Obrazek
Dorotko, przepraszam, że później piszę o tej książce, ale ostatnio kompletnie nie miałam czasu.
Więc tak ta książka troszkę wbija w fotel. Wiemy już o nie jednych rzeczach, ale to jak rzeczywiście jest/było szokuje.
Jest tu mnóstwo spraw poruszonych. Na dzień dobry mamy np. kobietę, która była z księdzem, z tego związku mieli syna, a potem ten ksiądz zmarł. Kobiety upominała się o alimenty na syna i o majątek jego ojca.... To była głośna sprawa, Rutkowski był w to zaangażowany.
Mamy troszkę historycznych faktów odnośnie celibatu, mamy seminaria, pedofilię i homoseksualizm. Mam też o tym jak działa 'organizacja' kościoła. Wszystkiego po trochu. Czasami niektóre sprawy/wypowiedzi są naprawdę szokujące. Jeśli ktoś jest bardzo wierzący to prawdopodobnie to nie jest książka dla niego. Ale dla własnej hmm ciekawości myślę, że tę książkę warto przeczytać.
Mnie ona tylko utwierdziła w pewnych moich przekonaniach :wink: I w sumie po tej lekturze cisną mi się pewne nieładne słowa, ale no cóż nie wszyscy przecież tacy są. A przynajmniej mam taką nadzieję ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 17 stycznia 2018, o 17:56

Dziękuję, Duzz, byłam tej książki bardzo ciekawa. Muszę jej sobie poszukać i przeczytać ją.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 stycznia 2018, o 18:47

Jak przeczytasz daj znać, może wymienimy się wtedy bardziej swoimi spostrzeżeniami :hihi:
Bo nie chcę ci za dużo zdradzać z treści, ale jest nad czym myśleć :lol:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 lutego 2018, o 23:07

Skończyłam polecone mi przez Kawę Ostatnie dziecko John'a Hart. I tak jak podejrzewała Kawa, podobało mi się, choć w książce jest kilka motywów, których nie lubię. Ale całość jakoś do siebie pasowała, jakoś tworzyła zwartą całość. Rozbicie fabuły na krótsze fragmenty, przenoszenie w czasie i miejscu, masa bohaterów, wątków i końcowe spięcie wszystkiego w jedną całość zrobiło na mnie całkiem spore wrażenie. Choć nigdy nie stawiam sobie za zadanie odkrycie kto stoi za przestępstwem, tym razem nawet próbowałam wpaść na to. I nie, nie udało mi się choć nie na wszystkich ścieżkach zbłądziłam. Poleciłabym osobom, które zamiar głośnych pościgów lubią historię dziejącą się między słowami, w potem waląca wszystkich wokół po głowach. Warto pomieszkać przez chwilę z bohaterami, choćby aby poznać determinację młodego człowieka i jego brak zgody na świat wokół. Fajna rzecz :)
Dziewczyny, czy znacie inne książki Johna Harta? Warto dalej czytać? Jakie tytuły?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 13 lutego 2018, o 12:13

Pamiętam, że Król kłamstw i W dół rzeki mi się kiedyś podobały, Drogi do odkupienia i Żelaznego domu jeszcze nie czytałam

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 lutego 2018, o 12:15

Dzięki Giovanno, zapisałam sobie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 13 lutego 2018, o 12:47

A czytałaś może Koszmarną ciszę Wulfa Dorna? Też mi się podobała http://lubimyczytac.pl/ksiazka/258450/koszmarna-cisza

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 lutego 2018, o 13:38

Giovanno, pewnie że nie. Ale zapisałam sobie. Blurb brzmi interesująco :) dzięki :*

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 lutego 2018, o 01:23

Obrazek

Simone i Matt są''szczęśliwym'' małżeństwem. Noszą na barkach wielki ciężar ,osiemnaście lat temu została porwana ich półroczna córeczka.Mimo ogromnej straty ,dali radę przez to przejść i żyją w miarę dobrze. Ona pracuje w telewizji ,a on jest internistą.
Pewnego dnia Simone zaczepia dziewczyna imieniem Grace ,która dowiedziała się od przyjaciela wujka ,że jej matka nie jest jej matką biologiczną.Wyznanie było pod wpływem alkoholu ,dlatego też Grace umawia się z facetem w jego mieszkaniu w celu dowiedzenia się czegoś więcej. Kiedy zaczyna się do niej dobierać (w tym samym czasie podaje też dane Simone),dziewczyna uderza go lampą w głowę i ucieka.
Wszystko to mówi na spotykaniu z Simone i prosi o pomoc w poznaniu prawy. Początkowo Simon nie wierzy Grace,tym bardziej ,że jadąc do mieszkania w którym ponoć znajdują się zwłoki( Grace myśli,że zabiła mężczyznę ) nie znajdują tam nikogo.
Grace zgadza się na badania DNA i następnego dnia znika...
Simon wraz z przyjacielem z redakcji postanawia dojść prawdy. To co odkrywa sprawia ,że nic już nie będzie takie jak dotychczas.
Na jaw wychodzi zmowa czterech przyjaciół,którzy lubowali się od najmłodszych lat w gwałceniu dziewczyn ...
Wszystko to jest powiązane ze zniknięciem córki Simone.

Nie będę więcej zdradzać,ale książka jest rewelacyjna. Na koniec byłam w szoku.
Nie podejrzewałam ,że pewna osoba jest winna i jeszcze brała udział we wszystkich procederach -paranoja. Jeżeli macie możliwość czytania ,to się nie wahajcie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 lutego 2018, o 02:57

Są tam jakieś obrzydliwe opisy?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 lutego 2018, o 13:42

Nie wiem za bardzo jak tam u ciebie ze stopniem wrażliwości :wink:
Jak to napisać? :mysli: Nie ma dużych opisów gwałtów, jest tak jakby normalnie to przedstawione ,choć oczywiście z normalnością nie ma nic wspólnego.
Już samo to czego dopuszczali się ci mężczyźni jest złe, ale jeden przeszedł samego siebie.
Wydaje mi,że będziesz zadowolona z książki.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lutego 2018, o 12:18

z jednej strony zawsze kuszą nie takie książki i ciekawią jak to jest rozwiązane i jak się potoczyło, ale z drugiej boję się że mnie to tak sponiewiera że się nie podniosę :P

Lucy a czy zło zostaje ukarane?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 lutego 2018, o 13:43

Tak i mamy szczęśliwe zakończenie.
Spoiler:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lutego 2018, o 14:46

to jest na pewno jakieś pocieszenie ;)
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 lutego 2018, o 18:59

Spoiler:

więcej nie będę pisać :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lutego 2018, o 19:53

:shock:
muszę się jakoś nastawić i to przeczytać, bo zainteresowałaś mnie niemożebnie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 21 lutego 2018, o 20:57

Dla mnie to chyba jednak jest zbyt, zbyt hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lutego 2018, o 20:59

Zależy jak to jest opisane ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości