Teraz jest 23 listopada 2024, o 00:28

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 grudnia 2017, o 21:07

Dzięki Dorotko :hyhy:
Duzz no wiadomo, ze wszystko ma ale tak np. blok ma więcej niż ciasto drożdżowe :rotfl: feeeee :hihi:

Faris ja mam przepis na pierniczki jeszcze z książki z podstawówki jako zadanie domowe właśnie było upiec pierniczki :hihi: jak chcesz to wstawiam

0,5 kg mąki
400 g miodu
1/4 kostki margaryny
1 łyżeczka sody
przyprawa do piernika


Miód rozpuszczamy razem z cukrem i masłem-studzimy

i wyrabiamy z resztą składników im więcej mąki tym twardsze ciasto!

Ciasto wałkujemy na 2/3 mm i wycinamy pierniczki
do piekarnika 170-180 na 8-10 min i już :)
Edit jeszcze przed piekarnikiem posmarować z góry białkiem
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 15 grudnia 2017, o 19:09

Ja, gdy za późno upiekę to do pojemnika z pierniczkami kawałek jabłka na noc daję. Na prawdę pomaga.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 16 grudnia 2017, o 23:00

Ale takiego surowego?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 17 grudnia 2017, o 18:46

Tak surowego. Jabłko oddaje wilgoć, którą pochłaniają pierniczki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 20 grudnia 2017, o 13:59

Ja wystawiam na ganek, na taki wiatrołap. On nie jest ogrzewany i szybko wszystko mi tam 'wilgotnieje' :mrgreen:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 grudnia 2017, o 21:09

Mnie kusi coś takiego: https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ ... na-zimno-3 ale póki co nie dostałam zielonego światła.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 grudnia 2017, o 21:23

To samo, ale w wersji czekoladowej, mogłoby być całkiem przyjemne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 grudnia 2017, o 21:50

Być może, ale wolę kawowe.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 grudnia 2017, o 22:03

W tym roku kilka razy trafiałam na kawowe torty bezowe i inne desery i były całkiem fajne.
Kawa dobrze współgra ze słodkościami, bo je trochę neutralizuje.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 grudnia 2017, o 22:12

Nieźle. U mnie tak fajnie nie było.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 stycznia 2018, o 23:18

Dziewczyny, czy któraś z was piecze sama chleb?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 8 stycznia 2018, o 07:59

Zdarza mi się, ale niestety na drożdżach, bo nie umiem wyhodować zakwasu :red:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 stycznia 2018, o 08:07

Zastanawiam się czy nie zacząć od gotowych mieszanek chlebowych i zobaczyć czy to się u mnie przyjmie. O takich -
https://www.bogutynmlyn.pl/mieszanka-ch ... ratis.html
http://upieczchleb.pl/17-mieszanki-chlebowe-100-zytnie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 8 stycznia 2018, o 08:10

Ciekawe opcje. Ja, jak piekę, to robię z mąki orkiszowej pełnoziarnistej. Pyszny wychodzi z niej chlebek, z takim lekko słodkim posmakiem :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 stycznia 2018, o 17:39

raz próbowałam w maszynie do pieczenia chleba. Wybuchł i był krater nie chleb...

z tych mieszanek znajomi pieką, pyszny im ten chleb wychodzi ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 8 stycznia 2018, o 18:31

Ja wypiekam sama chleb drożdżowy na w zasadzie dowolnej mące.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 stycznia 2018, o 18:42

Czy jakoś specjalnie z nimi postępujecie? A w ogóle to macie sprawdzone przepisy?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 8 stycznia 2018, o 19:41

Ja mam.

1 kg mąki
1 kostka drożdży babuni
2 łyżeczki cukru
2 kopiate łyżeczki soli
okoł 700 ml ciepłej wody

można dodać rodzynki, słonecznik lub inne dodatki

do wody skruszyć drożdże i dodać cukier i 7 łyżek mąki, wymieszać i odstawić na około 10 minut

resztę mąki wsypać do miski i dodać pozostałe składniki.

wlać wodę i wszystko razem zagnieść. jeżeli ciasto będzie się za bardzo lepić, można dodać więcej mąki (wszystko zależy od rodzaju mąki tak naprawdę i ewentualnych dodatków)

ciasto odstawić na 20 minut po przykryciem w ciepłe miejsce

teraz potrzebne będą dwie foremki takie podłużne jak do babek albo keksów. Trzeba je wysmarować margaryną.

po dwudziestu minutach ciasto zagnieść jeszcze raz i rozłożyć równo do foremek. Pozostawić jeszcze na 20 minut, żeby trochę wyrosło.

nagrzać piekarnik do 180 stopni. włożyć foremki i piec 40 minut na termoobiegu.

Po wyciągnięciu chlebków trzeba je z góry od razu takie gorące posmarować zimną wodą. Będzie z góry chrupiąca skórka.

chlebki ostrożnie wyciągnąć z foremek i zostawić do wystygnięcia.

I gotowe
Ostatnio edytowano 8 stycznia 2018, o 23:37 przez Zephire, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 stycznia 2018, o 23:22

Oooo, super przepis. Dziękuję Zephire. Na pewno go wypróbuję.
Aaaa, Zephire wkradł ci się tam chyba mały błąd, bo wydaje mi się, że temperatura pieczenia powinna być 180 stopni, prawda?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 8 stycznia 2018, o 23:40

Tak, tak :) Już poprawiłam :) dzięki ;)
A przepis dostałam od koleżanki od teściowej. Jest o tyle fajny, że pozwalana eksperymenty z konsystencją ciasta, różnymi typami mąki i dodatkami. Można do tego ciasta dodać też trochę mleka i masła i już mamy ciasto na bułeczki maślane np. z rodzynkami. Możliwości jest wiele różnych.
Owocnych eksperymentów ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 9 stycznia 2018, o 08:54

Trochę masła i mleka, to znaczy ile konkretnie? Robiłaś już takie bułeczki? Z pewnością spróbuję posypać chleb kminkiem, bo go uwielbiam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 9 stycznia 2018, o 11:42

To zależy od tego jak bardzo maślane bułeczki chcesz. Tylko wtedy musisz pamiętać o zachowaniu proporcji płynu do mąki.
Robiłam już te bułeczki ale z połowy porcji ciasta. Dałam jedną łyżkę miękkiego masła i jedną szklankę 350 ml pół na pól wodę z mlekiem (podgrzane do około 40 stopni na zaczyn) . Dodałam do tego trochę posiekanej czekolady i rodzynki. Wyszły mi takie fajne, miękkie słodkie bułeczki.


edit:

I dałam 3 łyżeczki cukru do zaczynu

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 9 stycznia 2018, o 12:05

Dzięki, Zaphire. Wypróbuję na pewno.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 9 stycznia 2018, o 12:27

Drobiazg :) Poeksperymentuj sobie trochę z tym ciastem i sama znajdziesz optymalne proporcje i smaki. Tym przepisem można się do woli bawić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 9 stycznia 2018, o 14:42

Okej, dam znać jak mi poszło.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość