Teraz jest 26 listopada 2024, o 06:41

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 grudnia 2017, o 22:46

Cała diorama szopkowa to kwestia tradycji odnoszonej do przekazów biblijnych - w sumie tło jest kwestią interpretacji tak długo, jak zachowa się ducha przekazu ;)

Rozumiem, że tu by raczej chodziło o profanację :D
Jednak po pierwsze to w większości szopki domowe i pozakościelne/pozaołtarzowe (czyli symboliczna dekoracja), a ponadto niekoniecznie katolickie...
W protestanckim chrześcijaństwie jakoś tak kulturowo bardziej się akceptuje (akceptuje a nie tylko toleruje) zwierzęta w różnych aspektach.

I współcześnie nie obarcza się zwierzęcia funkcją sprawczą - jako religijnie "nieświadome" nie mogą niczego sprofanować swoja obecnością (to człowiek może ze złą intencją coś sprofanować używając ... w sumie wszystkiego, ze zwierzętami włącznie).
Te zdjęcia to w żaden sposób nie dyskusja i podważanie religii i wiary - nikt tam kota nie sadzał w miejsce małego Jezusa ;) Zupełnie inny wymiar przekazu i kociarze jako praktycy rozumieją, o co chodzi :lol:

PS
W książce dla dzieci "101 Dalmatyńczyków" jest swoją drogą bardzo ładna scena o obecności psów w kościele właśnie z okazji Bożego Narodzenia.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 grudnia 2017, o 22:58

Bardzo dziękuję, Frin, za wyjaśnienia.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 grudnia 2017, o 18:03

Też tak wyglądacie?xD
Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 28 grudnia 2017, o 21:44

Moja nowa zabawka nie oddam nikomu czy po prostu padł i zasnął wymęczony zabawą?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 28 grudnia 2017, o 21:52

Święta go wymęczyły :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 grudnia 2017, o 22:27

Pozował Basik. ;) i starał się ugryźć pańcie. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 grudnia 2017, o 02:33

LiaMort napisał(a):Też tak wyglądacie?xD

Ja nie, ale bardzo bym chciała być taka śliczna.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 grudnia 2017, o 16:08

mnie kot ściemniał. Definitywnie. To co było białe jest albo brudnoszare albo czarne. Niewinny poduszeczek róż też nabrał barwy złamanej czernią szarości.
Kot przyjechał na wieś, tu się w piecu pali wunglem, to kot wygląda adekwatnie.
Bo w popiół się tak świetnie chodzi załatwiać kocie potrzeby...

Lia,jakim cudem wychodzący na zewnętrze Gucio ma taki biały brzuszek?
Zazdroszczę!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 29 grudnia 2017, o 17:29

Sol nie wiem.. ;) on zawsze taki czysty. :D

nie wiem czy czasem całkiem nie zbieleje.. ;) bo pomiędzy tym czarnym to wychodzi mu biała sierść..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 7 stycznia 2018, o 21:41

Obrazek
Ważę już 5 kg. ;)
Obrazek
A wasze koty to gdzie?.
Stęsknić się idzie. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 stycznia 2018, o 22:47

Lio, pamiętaj, żeby mnie nigdy nie zaprosić do siebie, bo jest wielkie ryzyko, że mogłabym go ukraść.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 7 stycznia 2018, o 22:51

wybacz ale on nie lubi obcych... ;) ani psów ani ludzi... a zwłaszcza dzieci... ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 stycznia 2018, o 23:04

Ale ja bym nie była dla niego obca. By się we mnie zakochał tak samo jak ja w nim.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 stycznia 2018, o 13:41

LiaMort napisał(a):wybacz ale on nie lubi obcych... ;) ani psów ani ludzi... a zwłaszcza dzieci... ;P

ale mądry Gucio ;) taki mądry jak śliczny ;)
bardzo dobrze że nie lubi obcych :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 stycznia 2018, o 14:42

Lio - Gucio wyrósł jak na drożdżach i zrobił się z niego duży kocurek (bardzo jest podobny z pyszczka do naszego Mruczusia), a Rex jak zwykle śliczny.

Joakar - mikołaje cudne, zwłaszcza Wedel zapozował zawodowo.

Karina - śliczny ten Twój kotek. Jak ma na imię?

Kiaro - widać, że pieski zadowolone i szczęśliwe.

Ewo
- chciałabym dostać taki prezent. :P

Lilio - Stefuś jest tak uroczy, że aż trudno oderwać od niego wzrok.

Co do Maksa (psa Bandita), to był grzeczny, ale futro do dziś fruwa mimo wielokrotnego sprzątania. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 8 stycznia 2018, o 14:51

Kawko - dziękuję. Ma na imię Sean (tak dostał w hodowli), a wołamy Szonik :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 8 stycznia 2018, o 15:33

•Sol• napisał(a):
LiaMort napisał(a):wybacz ale on nie lubi obcych... ;) ani psów ani ludzi... a zwłaszcza dzieci... ;P

ale mądry Gucio ;) taki mądry jak śliczny ;)
bardzo dobrze że nie lubi obcych :smile:



Mój głuptak pierwszy leci zobaczyć kto idzie, niczego się nie boi i to nie dobrze

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 8 stycznia 2018, o 22:26

byłoby by dobrze gdyby jeszcze swoich lubił. ;)

a do drzwi to też lata. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 stycznia 2018, o 14:03

Stefuś dawno się nie pokazywał ;)
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 20 stycznia 2018, o 14:21

No proszę jaki sobie ładny pojemniczek do spania znalazł :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 stycznia 2018, o 14:22

zarekwirował ci sprzęt :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 stycznia 2018, o 16:11

śliczny Stefek i jak ślicznie pasuje mu nowe legowisko :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 stycznia 2018, o 18:39

e tam legowisko, mama mi kupiła, bym posprzątała na biurku :roll:

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 stycznia 2018, o 19:09

No cóż. Jednak Stefek ładniej posprzątał.:P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 20 stycznia 2018, o 19:18

Lilio - jaki on jest śliczny i rozkoszny. :bigeyes: Musisz częściej umieszczać tu jego zdjęcia.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości